Siostra z Londynu dzwoni do brata.
- Cześć Michał, co tam u Was w Polsce słychać?
- Mam dwie wiadomości, dobrą i złą.
- Zacznij od złej.
- Mama chora, dom zajął komornik, mój zakład upadł, babcia umarła, bo nie miała na leki, sąsiad się powiesił po stracie pracy, zamknęli szkołę . Ania więc nie chodzi do szkoły, bo nie mają pieniędzy na dojazdy, Wojtkowi odmówili chemioterapii, więc szykuje się kolejny pogrzeb...
- A dobra!?
- Na szczęście to PO jest u władzy a nie PiS...
Jakie to prawdziwe, głupi polaczek tak właśnie myśli, tylko ze żaden z tych hejterów nie zdaje sobie sprawy, ze to był jedyny rząd po 89r gdzie gospodarka windowała ostro do góry, a bezrobocie spadało. Wiem jedno na pewno, ten naród to bada idiotów, gdzie bóg, honor, ojczyzna to dla nich jak splunąć na ziemie, banda patałachów
I na koniec smutna rzeczywistość