Crash Team Racing prawdopodobnie miałeś na myśli. I tak, mimo, że CTR to gra wieeeeekowa, to wciąż potrafi się u mnie zakręcić w czytniku ("zakręcić się w czytniku" - jakiż to modny zwrot...) , tak samo jak PES - jak dla mnie najlepsze "normalne", czyli nieśpiewane/skakane na macie/machane przed kamerą party gejmy. CTRem świetnie bawią się dzieci znajomych ale i patryjka przy blancie/piwku daje bardzo rady. Na prawdę świetna gra, godny konkurent Mario Kartów.
W pozostałe nie grałem, ale oceny na poziomie 6/10 lekko by mnie odrzucały gdybym był na Twoim miejscu ;]