Autor Wątek: Nie rozumiem...  (Przeczytany 52714 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

b.szym

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 15-06-2007
  • Wiadomości: 1 264
  • Reputacja: 1
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #160 dnia: Stycznia 21, 2008, 20:02:53 pm »
Cytuj
Pod drugie nie rozumiem ludzi, ktorzy po porstu traca swoje życie poprzez siedzenie całymi dniami w domu. Po prostu wkurwiają mnie takie buce. Ani on w zyciu laski nie przeleciał, ani nie był na pożądnej imprezie, ani zk olegami nie wychodzi, ani trawy nie zapali- nic! Znam takich ludzi, ktorzy traca to, co najpiękniejsze. A potem na starość usiądą w fotelu bujenym i będą żałować że tego nie zrobili, ze tam nie byli, ze tamtego nie widzieli. Żałują sobie wszystkiego. Moze to masochiści? Nie wiem- ale wiem jedno, ze to buce i tyle Razz
Ja tam uwielbiam siedzieć w domu.
Mimo wszystko w sobotę, podczas gdy dziewczyna siedziała na wykładach, zostałem porwany do fajnego pubu, gdzie przy kilku browarach i fajkach toczyła się ciągła rozmowa z samymi zajebistymi ludźmi.
Po powrocie do domu, kilka chwil później wróciła do mnie dziewczyna, z którą spędziłem bardzo przyjemną noc i następny dzień.
Aha, i na tygodniu dostałem zaproszenie na buszki, ale odmówiłem, bo mi się znudziły.
Uważam, że siedzenie w domu jest zajebiste, ale w granicach zdrowego rozsądku.

ÓFO

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2004
  • Wiadomości: 1 837
  • Reputacja: 1
  • ale mi ręce gównem śmierdzą :x
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #161 dnia: Stycznia 21, 2008, 22:43:53 pm »
Ófo co masz na myśli przez porządną imprezę? Hard techno, blachary i jaranie trawki? ok.

Jakie blachary człowieku, ja z takimi nie gadam. Skąd to w ogole wytrzasnąłeś? Hard Techno? Co w tym złego? ty słuchasz nie wiem czego moze Dody? No i co- przecież Tobie ma się podobać. Jaranie? od czasu do czasu w dobrym towarzystwie- nie widze nic w tym złego.

Cytuj
Hahaha

Nie rozumiesz psychiki kobiet, powinieneś przewidzieć takie zachowanie. A przedewszystkim to albo za dużo filmów widziałeś o tym, albo trafiłeś na taką która nie myśli 40 razy na sekundę o seksie.


Kur*a człowieku jaki sex? O czym ty gadasz? Czy złapałem ją za piersi i powiedziałem ,,chodź się jabać do mnie do samochodu??" NIE! Zwyczajny pocałunek. Spotykałem się z nią dzień w dzień przez 2 tyg. wiec chyba pocałunek to niewiele? Angażowałem sięjakbyś nie wiedział. Pare razy kupiłem jej kwiaty. Może źle to ująłem, ,,przeszedłem do rzeczy", to był buziak- w szkole z każdą koleżanką się tak witam. Po prostu chciałem taki trochę dłuższy w usta.

Cytuj
Czego taka dziewczyna szuka to nie dzikiego seksu przed kościołem o 12 w niedzielę (choć zapewne są i takie), ale oparcia, bezpieczeństwa i zaufania, a to może potrwać od kilku dni do kilku lat (reguły nie ma- zależne od jednostki).
Przynajmniej tak ma większość, bo coraz więcej jest "nowoczesnych" i "jednorazowych".
I na litość- nie łapiesz ją za cokolwiek kiedy jest ciebie niepewna, bo wtedy dostaniesz najwyżej plaskacza na odchodne.
Też pytanie czego szukasz. Poważnego związku? No to sam musisz być przygotowany na coś poważnego, a nie mysleć tylko "co mogę jeszcze zrobić, by szybciej poszła do łóżka". Seks jest wtedy sprawą drugorzędną. 
Nie chcesz się angażować? Idź na disco, aż roi sie tam od farbowanych blondyn po solarce i z tipsami.


Łoooo, to przegiołeś. Szukam sexu przed Kościołem o 12 :)

Wciąż o sexsie, a ja ją chciałem zwyczajnie pocałować. Nie moge, jaki sex ludzie. To nie była jakas tam pierwsza lepsza z dyskoteki, tylko coś więcej. Po porsu chciałem mieć jakąś laskę na stałe, z ktorą mogłbym gdzies wyjść czy coś.

Myślę ze masz trochę racji, ale przeginasz z tym sexem. Myslę zę ta dziewczyna potrzebują trochę więcej czasu. Nie wiem jak podrywac laski na stałe- nigdy tego nie robiłem :(

Cytuj
Pod drugie nie rozumiem ludzi, ktorzy po porstu traca swoje życie poprzez siedzenie całymi dniami w domu. Po prostu wkurwiają mnie takie buce. Ani on w zyciu laski nie przeleciał, ani nie był na pożądnej imprezie, ani zk olegami nie wychodzi, ani trawy nie zapali- nic! Znam takich ludzi, ktorzy traca to, co najpiękniejsze. A potem na starość usiądą w fotelu bujenym i będą żałować że tego nie zrobili, ze tam nie byli, ze tamtego nie widzieli. Żałują sobie wszystkiego. Moze to masochiści? Nie wiem- ale wiem jedno, ze to buce i tyle Razz
Ja tam uwielbiam siedzieć w domu.
Mimo wszystko w sobotę, podczas gdy dziewczyna siedziała na wykładach, zostałem porwany do fajnego pubu, gdzie przy kilku browarach i fajkach toczyła się ciągła rozmowa z samymi zajebistymi ludźmi.
Po powrocie do domu, kilka chwil później wróciła do mnie dziewczyna, z którą spędziłem bardzo przyjemną noc i następny dzień.
Aha, i na tygodniu dostałem zaproszenie na buszki, ale odmówiłem, bo mi się znudziły.
Uważam, że siedzenie w domu jest zajebiste, ale w granicach zdrowego rozsądku.

Zgadzam się. Ja tez lubie w chacie siedzieć i grać :) ale wiesz, są ludzie co ni robią nic innego tylko to. O takich mi chodzi w głównej mierze.

Cytuj
Ani on w zyciu laski nie przeleciał, ani nie był na pożądnej imprezie, ani zk olegami nie wychodzi, ani trawy nie zapali- nic! Znam takich ludzi, ktorzy traca to, co najpiękniejsze
To są wg Ciebie wyznaczniki tego co w życiu najpiękniejsze? Akurat wszystko to zrobiłem. Raczej nic z tego nie było najpiękniejsze w moim życiu. Same chlubne rzeczy o których będę mógł opowiadać wnukom. Zajebanie się trawą, dowalenie wódy i rzyganie do własnego łóżka, ruchanie po pijaku. Same piękne rzeczy. Wiadomo, siedzenie i nołlajfowanie przed kompem jest słabe, ale najebka z ziomami, przypadkowe ruchanie i palenie trawy to coś co najlepiej przeżyć i do tego nie wracać. Osobiście niestety nie mam tyle samozaparcia by przestać, aczkolwiek nic dobrego w tym nie widzę.

Nie ma nic lepszego niż dzieciak, który nie pije, nie pali nie rucha na prawo i lewo, a wciąż ma dużo znajomych i potrafi się dobrze bawić.

Ty odrazu z rzyganiem wyskakujesz i ze sraniem pod siebie. Ja sie nigdy nie doprowadziłem do takiego stanu(no prawie, zdarzało się[NIE SRAĆ ofcors ;)]). W głownej mierze chodziło mi o to, ze tak naprawdę oni nic ciekawego nie przeżyli. Nie mają kolegów, zajmują się nołlajfowaniem itp. Po prostu jest mi żal ich. Mam takiego gościa w klasie, ktory nie ma nawet jednego ziomka. Dlaczego? Bo jest tak zamknięty w sobie, ze odpucha wszystkich onnych od siebie. Nie wiem moze to problemy psychiczne, moze uraz z dzieciństwa. Nie wiem.


« Ostatnia zmiana: Stycznia 21, 2008, 22:48:39 pm wysłana przez ÓFO »

Gerro31

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 26-02-2006
  • Wiadomości: 4 700
  • Reputacja: 35
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #162 dnia: Stycznia 21, 2008, 22:46:55 pm »
Cytuj
W głownej mierze chodziło mi o to, ze tak naprawdę oni nic ciekawego nie przeżyli. Nie mają kolegów, zajmują się nołlajfowaniem itp. Po prostu jest mi żal ich. Mam takiego gościa w klasie, ktory nie ma nawet jednego ziomka. Dlaczego? Bo jest tak zamknięty w sobie, ze odpucha wszystkich onnych od siebie. Nie wiem moze to problemy psychiczne, moze uraz z dzieciństwa. Nie wiem

Może po prostu mają wrażenie, że nie pasują albo wolą samotnośc.

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #163 dnia: Stycznia 21, 2008, 22:54:49 pm »
Albo są takimi debilami, że sie nie myją i dodatkowo zachowują się jak imbecyle?

Ja w klasie takich mam i nikt ich nie lubi.

svonston

  • Gość
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #164 dnia: Stycznia 21, 2008, 22:58:28 pm »
Albo są takimi debilami, że sie nie myją i dodatkowo zachowują się jak imbecyle?
Mam takiego u siebie - fuj. Dal mi dzis pieniadze, bo zbieralem kase, zeby zaplacic za fakultety, to tych 10 zl nie wkladam do portfela. Od 15 leza na parapecie i sie wietrza. Smierdza strasznie, zreszta tak, jak on. Nie rozumiem, jak tak mozna zyc.

Gomez

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 02-08-2006
  • Wiadomości: 512
  • Reputacja: 1
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #165 dnia: Stycznia 21, 2008, 23:02:35 pm »
Miałem kiedyś takiego w klasie ogólnie wszyscy go lubili, gdy się ktoś z innej klasy z niego nabijał to praktycznie cała klasa murem za nim ja tam gimnazjum dobrze wspominam miałem naprawde fajną klase. A gościa mi troche szkoda ojciec mu się utopił po pijaku.;/ Ale daje sobie rade niedługo skończy zawodówke i ma podobno spoko brata.

Gerro31

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 26-02-2006
  • Wiadomości: 4 700
  • Reputacja: 35
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #166 dnia: Stycznia 21, 2008, 23:02:54 pm »
Albo są takimi debilami, że sie nie myją i dodatkowo zachowują się jak imbecyle?

Ja w klasie takich mam i nikt ich nie lubi.

Skąd wiesz, że nie postrzegają Ciebie i Twoich kolegów jako bandę tępyaków, a dobrze czują się w swoim towarzystwie? Zresztą nie wiem, co ma niemycie się do debilizmu. To 1. zapewne wynika z braku kasy, bo nie wierzę, że dla przyjemności się nie myją.

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #167 dnia: Stycznia 21, 2008, 23:12:34 pm »
Cytuj
W głownej mierze chodziło mi o to, ze tak naprawdę oni nic ciekawego nie przeżyli. Nie mają kolegów, zajmują się nołlajfowaniem itp. Po prostu jest mi żal ich. Mam takiego gościa w klasie, ktory nie ma nawet jednego ziomka. Dlaczego? Bo jest tak zamknięty w sobie, ze odpucha wszystkich onnych od siebie. Nie wiem moze to problemy psychiczne, moze uraz z dzieciństwa. Nie wiem

Może po prostu mają wrażenie, że nie pasują albo wolą samotnośc.
Zgadzam się. Sam byłem trochę na uboczu w szkole średniej, gdyż przyszło mi obcować z ludźmi, z którymi nie miałem wspólnych tematów. Nie kręciło mnie gadanie o "najebkach", piłce nożnej (a raczej o burdach stadionowych), nie znajdowałem zrozumienia dla głupich szczeniackich akcji.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 22, 2008, 01:22:23 am wysłana przez Kert »

juve26

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-12-2006
  • Wiadomości: 2 613
  • Reputacja: 20
  • 04.12.2006 - 16.08.2010 †
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #168 dnia: Stycznia 21, 2008, 23:32:44 pm »
^cos w tym jest, ja, bedac w gimnazjum, wolalem sie trzymac z mala dwoch blizszych kolegow, niz z tymi 'super ziomami' ktorym w glowie bylo tylko skad wziasc kase na alkohol. no i skonczylo sie tak, ze bylismy troche odsunieci od reszty klasy, ale czulismy sie dobrze i cool 8)

Miazga

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 3 839
  • Reputacja: 0
  • lol pozdro rasta power
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #169 dnia: Stycznia 21, 2008, 23:50:21 pm »
Nikt nie każe wam trzymać się z tymi niby-najbardziej-elo-ziomami, chodzi o, mówiąc wprost, bycie aspołeczną cipą, która jak w wieku 25 lat wypije pierwsze piwo oraz pierwszy raz pocałuje dziewczyne (nie mówie już o seksie), to prawdopodobnie nie ogarnie sytuacji, oszaleje i ostatecznie podłoży się pod pociąg, nie zostawiając temu światu absolutnie nic, poza flakami buca, którego imienia nikt nawet nie kojarzył (no i pochowają go jako "nieznanego żołnierza" - tak jak zawsze, gdy ginie aspołeczny buc i każdemu głupio przyzwać, że nie zna jego imienia. A "nieznany żołnierz" brzmi w miare europejsko). Albo gorzej - zostanie emo i będzie cały czas ryczał O_O
« Ostatnia zmiana: Stycznia 21, 2008, 23:53:37 pm wysłana przez Miazga »

kun

  • chujek
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 6 880
  • Reputacja: 80
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #170 dnia: Stycznia 22, 2008, 00:08:29 am »
Wojtuś, wiem, że jesteś bardzo emo..a czasem i elo...

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #171 dnia: Stycznia 22, 2008, 00:09:14 am »
Ja takim ludziom szczerze współczuję, na pewno nie nazwałbym ich "aspołecznymi cipami" tylko dlatego, że się nie odnajdują w życiu. Ta izolacja nie wzięła się znikąd. Kwestia wychowania, problemy emocjonalne, może kompleksy. Takie osoby nie mają w nikim oparcia, pogrążają się, a Ófo pisząc o takim osobniku zamiast opisywać jaki to z niego odludek, może powinien wyciągnąć w jego stronę pomocną dłoń.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 22, 2008, 00:48:56 am wysłana przez Kert »

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #172 dnia: Stycznia 22, 2008, 00:45:26 am »
Cytuj
Wciąż o sexsie, a ja ją chciałem zwyczajnie pocałować.

Nieporozumienie z mojej strony- napisałeś "cos konkretnego", nie myślałem że chodziło ci o pocałunek  :-o
Tak czy inaczej- moje rady jakieś tam przesłanie minimalne mogą mieć tak na przyszłość :]

Cytuj
Mam takiego gościa w klasie, ktory nie ma nawet jednego ziomka. Dlaczego? Bo jest tak zamknięty w sobie, ze odpucha wszystkich onnych od siebie. Nie wiem moze to problemy psychiczne, moze uraz z dzieciństwa.

Zaproście go na jakąś imprezę, jakieś spotkanie, niech się otworzy i wyszaleje chłopak. Niejednokrotnie można się zdziwić jaka energia wychodzi z takich osób jeżeli się otworzą.

Cytuj
cos w tym jest, ja, bedac w gimnazjum, wolalem sie trzymac z mala dwoch blizszych kolegow, niz z tymi 'super ziomami' ktorym w glowie bylo tylko skad wziasc kase na alkohol. no i skonczylo sie tak, ze bylismy troche odsunieci od reszty klasy, ale czulismy sie dobrze i cool

Nie podciągał bym tego przypadku pod omawiany problem.
Ja sam zresztą miałem identycznie w LO, gdzie na mega wypady do dyskoteki na weekendy z grupą najgłosnieszją z klasy po prostu nie chodziłem, nie wkręcałem się w to "ziomalskie srodowisko", a cały czas trzymałem z jednym kumplem i jedną bardzo dobra koleżanką.
Liceum ukonczyłem 4 lata temu, z tym kumplem o którym wspomniałem cały czas mam świetny kontakt, spotykamy się kiedy jest okazja, z koleżanką podobnie, a "elo ziom grupa"? Na spotkaniach klasowych słuchałem tylko "a bo tak naprawdę nie lubiłem tego i tego"- dziwnie było odbierane moje pytanie "to czego w takim razie się nim kolegowałeś?". No i naturalnie kontakt tamtych grupek się rozpadł w pierwszym dniu po zakończeniu szkoły.




kun

  • chujek
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 6 880
  • Reputacja: 80
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #173 dnia: Stycznia 22, 2008, 00:51:03 am »
Zaproście go na jakąś imprezę, jakieś spotkanie, niech się otworzy i wyszaleje chłopak. Niejednokrotnie można się zdziwić jaka energia wychodzi z takich osób jeżeli się otworzą.

w przypadku mojej licealnej klasy doszło do tego, że ów "outsider" w pijanym widzie chciał się pod TIR'a rzucac (robił też inne rzeczy niefajne :) )
musieliśmy mu podziękowac...

ÓFO

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2004
  • Wiadomości: 1 837
  • Reputacja: 1
  • ale mi ręce gównem śmierdzą :x
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #174 dnia: Stycznia 22, 2008, 14:43:28 pm »
Cytuj
Zaproście go na jakąś imprezę, jakieś spotkanie, niech się otworzy i wyszaleje chłopak. Niejednokrotnie można się zdziwić jaka energia wychodzi z takich osób jeżeli się otworzą.

A żebyś wiedział ze zaprosiłęm go do siebie na 18stke. Czasem sobie z nim rozmawiam o grach, bo kolaga trochę o tym pojęcia(jest typowym PCtowcem). Głownie o MGSsie gadamy, jest wielkim fanem tej gry, no i o Gearsach- rowierz ciśnie troche online. Ale na dwór nie wychodzi w ogole, kolegów to on chyba nie ma. Naprawde wpolczuje mu, bo poprzez swoją postawę traci najlepsze lata życia.

Tutaj foto klasowe. Zgadnijcie ktory to wspomniany jegomość :)



W sumie to jest ich dwóch- podpowiem ze siedzą obok siebie. Ten z brudką sprzedaje wszystkich jak leci- co się dziwić, jego stary jest policjantem. :lol: Po szkole ma zamiar iść do szkoły policyjnej :lol: Naprawde nie mam szacunku dla takich ludzi. Ten kolo cały czas napieprza o wojnie i komuniźmie- chciałby zeby ten ustrój wrócił. Gość autentycznie chory psychcznie. Nalaży do jakiegoś koła rycerskiego i bawi się w wojnę, kupuje zbroje miecze itp. Ma kolekcje pistoletów. normlanie nie idzie z nim pogadać, cały czas pier*oli od rzeczy...
« Ostatnia zmiana: Stycznia 22, 2008, 14:48:10 pm wysłana przez ÓFO »

boski

  • Obywatel
  • **
  • Rejestracja: 27-08-2007
  • Wiadomości: 94
  • Reputacja: 0
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #175 dnia: Stycznia 22, 2008, 14:52:00 pm »
Miałem kiedyś takiego w klasie ogólnie wszyscy go lubili, gdy się ktoś z innej klasy z niego nabijał to praktycznie cała klasa murem za nim ja tam gimnazjum dobrze wspominam miałem naprawde fajną klase. A gościa mi troche szkoda ojciec mu się utopił po pijaku.;/ Ale daje sobie rade niedługo skończy zawodówke i ma podobno spoko brata.
A brat ma kumpla, który ma kupla, co zna dj'a?

Tarniak

  • Gość
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #176 dnia: Stycznia 22, 2008, 15:07:33 pm »
Tutaj foto klasowe. Zgadnijcie ktory to wspomniany jegomość :)

 :lol: ;)

Mikes

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2005
  • Wiadomości: 7 687
  • Reputacja: 0
  • Ej.
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #177 dnia: Stycznia 22, 2008, 15:20:54 pm »
W sumie jak tak patrzę na tą klasę to mu się nie dziwię xDD

Tarniak

  • Gość
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #178 dnia: Stycznia 22, 2008, 15:22:32 pm »
PWND. Chyba też zająłbym się rycerstwem i erpegami. :cool:

Gomez

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 02-08-2006
  • Wiadomości: 512
  • Reputacja: 1
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #179 dnia: Stycznia 22, 2008, 15:34:32 pm »

A brat ma kumpla, który ma kupla, co zna dj'a?


Nie rozumiem o co ci chodzi?

dark\

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 06-05-2006
  • Wiadomości: 4 529
  • Reputacja: 20
  • Play hard go pro !
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #180 dnia: Stycznia 22, 2008, 15:37:56 pm »
Cytuj
Zaproście go na jakąś imprezę, jakieś spotkanie, niech się otworzy i wyszaleje chłopak. Niejednokrotnie można się zdziwić jaka energia wychodzi z takich osób jeżeli się otworzą.

A żebyś wiedział ze zaprosiłęm go do siebie na 18stke. Czasem sobie z nim rozmawiam o grach, bo kolaga trochę o tym pojęcia(jest typowym PCtowcem). Głownie o MGSsie gadamy, jest wielkim fanem tej gry, no i o Gearsach- rowierz ciśnie troche online. Ale na dwór nie wychodzi w ogole, kolegów to on chyba nie ma. Naprawde wpolczuje mu, bo poprzez swoją postawę traci najlepsze lata życia.

Tutaj foto klasowe. Zgadnijcie ktory to wspomniany jegomość :)



W sumie to jest ich dwóch- podpowiem ze siedzą obok siebie. Ten z brudką sprzedaje wszystkich jak leci- co się dziwić, jego stary jest policjantem. :lol: Po szkole ma zamiar iść do szkoły policyjnej :lol: Naprawde nie mam szacunku dla takich ludzi. Ten kolo cały czas napieprza o wojnie i komuniźmie- chciałby zeby ten ustrój wrócił. Gość autentycznie chory psychcznie. Nalaży do jakiegoś koła rycerskiego i bawi się w wojnę, kupuje zbroje miecze itp. Ma kolekcje pistoletów. normlanie nie idzie z nim pogadać, cały czas pier*oli od rzeczy...

NA TYM ZDJECIU TY WYGLADASZ JAKBYS BYL NOLIFE + 0 kolegow

haahahhaahhaahhaahaahahahah

Jedna awaria PS3 to tragedia, milion awarii x0 to statystyka.

Desser

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 18-06-2004
  • Wiadomości: 1 057
  • Reputacja: 1
  • Demons don't wear white
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #181 dnia: Stycznia 22, 2008, 15:40:50 pm »
Twoj post najprawdopodobniej nalezal do typu 'Tata, a Marcin powiedzial'...

Nie rozumiem dlaczego leki sa takie drogie. Bylem dzis z kolega w aptece i za syrop + Gripex zaspiewali sobie prawie 20zl :o Czy to nie lekka przesada? Az strach pomyslec ile musza w takim badz razie kosztowac jakies bardziej wysublimowane specyfiki...

ÓFO

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2004
  • Wiadomości: 1 837
  • Reputacja: 1
  • ale mi ręce gównem śmierdzą :x
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #182 dnia: Stycznia 22, 2008, 15:46:20 pm »
Nie powiem, moja klasa to praktycznie same świrusy. Nie wyrabiam na lekcjach, taka zlewa jest ze wszystkiego. Lieceum to najlepsze lata jakie przeżyłem do tej pory- takich lotów to nie ma nigdzie. Aż się chce do szkoły chodzić :D Kabaret normalny :D

Doddam, ze sześciu z tego zdjęcia nie ukończyło klasy :lol:

Cytuj
NA TYM ZDJECIU TY WYGLADASZ JAKBYS BYL NOLIFE + 0 kolegow

haahahhaahhaahhaahaahahahah

:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Opublikowane: Styczeń 22, 2008, 15:44:47
Cytuj
a syrop + Gripex zaspiewali sobie prawie 20zl

Gripex to nic innego jak lek przeciwbólowy. Nic nie daje. Po prostu bierzesz to gówno i daje Ci ulgę- nie boli Cie, a ty myślisz ze leczy.

Tarniak

  • Gość
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #183 dnia: Stycznia 22, 2008, 15:48:17 pm »
Twoj post najprawdopodobniej nalezal do typu 'Tata, a Marcin powiedzial'...

Nie rozumiem dlaczego leki sa takie drogie. Bylem dzis z kolega w aptece i za syrop + Gripex zaspiewali sobie prawie 20zl :o Czy to nie lekka przesada? Az strach pomyslec ile musza w takim badz razie kosztowac jakies bardziej wysublimowane specyfiki...
Nawet mi nie mów. Podobny zestaw zakupiłem. Gripex do picia/ssania/? Jeśli do picia, to pamietaj, żeby ciągnąć na raz. :lol:

Ogólnie nie rozumiem pewnych sytuacji na uczelni. Na fonetyce poległem na transkrypcji (dopasowywanie wyrazów do fonetycznego zapisu [z pewnych względów było to mocno utrudnione), po czym miałem poprawiać ustnie (o czym dowiedziałem się 5 minut przed poprawą). Kobita do mnie: "Panie Mateuszu, po co pan tu siedzi ja i tak znam pana na wylot" (:lol:). Recytuje tam jakiś chłam z How Now Brown Cow, po czym słyszę: "no dobrze Pan mówi, nie rozumiem o co chodziło" i 5.0. WTF? Pomijam fakt, że ludzie dostają 5 z filozofii (której nie zaliczyłem), a 75 % oblewa zaliczenia z tzw. Praktycznej Znajomości Języka Angielskiego - cztery przedmioty, tłumaczenia, pisownia i 2xprzygotowanie do CAE (głównie słownictwo i rozumienie tekstu pisanego/mówionego); (a są na filologii, a nie filozofii do chu*a). No i nie rozumiem, jak można iść na fil. angielską mając wymowę a'la Nico z GTA4. Wstydu ludzie nie mają czy nie wiedzieli co w życiu robić? :???: No ale Pan crash, powiedział mi, że będę nikim więc zasadniczo chyba nie pójdę na sesję. :lol:
« Ostatnia zmiana: Stycznia 22, 2008, 15:51:08 pm wysłana przez tarniak »

Ibra

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 19-10-2005
  • Wiadomości: 2 875
  • Reputacja: 0
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #184 dnia: Stycznia 22, 2008, 17:57:54 pm »
Twoj post najprawdopodobniej nalezal do typu 'Tata, a Marcin powiedzial'...

Nie rozumiem dlaczego leki sa takie drogie. Bylem dzis z kolega w aptece i za syrop + Gripex zaspiewali sobie prawie 20zl :o Czy to nie lekka przesada? Az strach pomyslec ile musza w takim badz razie kosztowac jakies bardziej wysublimowane specyfiki...
Nawet mi nie mów. Podobny zestaw zakupiłem. Gripex do picia/ssania/? Jeśli do picia, to pamietaj, żeby ciągnąć na raz. :lol:

Ogólnie nie rozumiem pewnych sytuacji na uczelni. Na fonetyce poległem na transkrypcji (dopasowywanie wyrazów do fonetycznego zapisu [z pewnych względów było to mocno utrudnione), po czym miałem poprawiać ustnie (o czym dowiedziałem się 5 minut przed poprawą). Kobita do mnie: "Panie Mateuszu, po co pan tu siedzi ja i tak znam pana na wylot" (:lol:). Recytuje tam jakiś chłam z How Now Brown Cow, po czym słyszę: "no dobrze Pan mówi, nie rozumiem o co chodziło" i 5.0. WTF? Pomijam fakt, że ludzie dostają 5 z filozofii (której nie zaliczyłem), a 75 % oblewa zaliczenia z tzw. Praktycznej Znajomości Języka Angielskiego - cztery przedmioty, tłumaczenia, pisownia i 2xprzygotowanie do CAE (głównie słownictwo i rozumienie tekstu pisanego/mówionego); (a są na filologii, a nie filozofii do chu*a). No i nie rozumiem, jak można iść na fil. angielską mając wymowę a'la Nico z GTA4. Wstydu ludzie nie mają czy nie wiedzieli co w życiu robić? :???: No ale Pan crash, powiedział mi, że będę nikim więc zasadniczo chyba nie pójdę na sesję. :lol:
Pisze się crasch dyrymdało Ty jedna!!!111!

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #185 dnia: Stycznia 22, 2008, 19:38:24 pm »
Cytuj
How Now Brown Cow

Też z tego brałem- niefajna ta książka.
Wogóle fonetyka jest niefajna, bo zawsze wolałem amerykański akcent zamiast brytyjskiego, przez co też miałem trudności na tym przedmiocie.

Cytuj
Praktycznej Znajomości Języka Angielskiego - cztery przedmioty

Pięć przedmiotów :]

Wciąż nie rozumiem wszystkich zasad w Disgaea'i. Co oznaczają te liczby które wyglądają jak odporności przy statusach?

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #186 dnia: Stycznia 22, 2008, 20:29:01 pm »
Gripex do picia/ssania/? Jeśli do picia, to pamietaj, żeby ciągnąć na raz. :lol:

Na raz to się ciągnie Tussipect  8)

@ÓFO - masz zajebistą klasę. Aż dwie laski, z których jedna wygląda jak nauczycielka (?)  :eek:

svonston

  • Gość
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #187 dnia: Stycznia 22, 2008, 20:31:53 pm »
To chyba nauczycielka :lol:

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #188 dnia: Stycznia 22, 2008, 20:46:58 pm »
Też mi się tak wydaje, ale ten siwy dziadek wzbudza wątpliwości.

No chyba, że klasa ÓFO wymaga dwojga wychowawców  :o

ÓFO

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2004
  • Wiadomości: 1 837
  • Reputacja: 1
  • ale mi ręce gównem śmierdzą :x
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #189 dnia: Stycznia 22, 2008, 22:32:33 pm »
Cytuj
@ÓFO - masz zajebistą klasę. Aż dwie laski, z których jedna wygląda jak nauczycielka (?) 


Siwy to dyrektor, ta dziewuch w środku to uczennica, ale nie zdała :lol: a ta babka w sukni to wychowawczyni. To klasa samochodowa, wiec jedna dziewczyna to i tak nieźle.

Miazga

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 3 839
  • Reputacja: 0
  • lol pozdro rasta power
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #190 dnia: Stycznia 22, 2008, 22:59:41 pm »
klasa samochodowa :shock: o ku**a :mrgreen:

blancjaone

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2004
  • Wiadomości: 2 946
  • Reputacja: 1
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #191 dnia: Stycznia 22, 2008, 23:19:11 pm »
Też na bank bym tam stał na uboczu. 8-)

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #192 dnia: Stycznia 22, 2008, 23:23:02 pm »
Czym zajmuje się klasa samochodowa? Pomiędzy fizyką a chemią uczycie się o tarczach hamulcowych?

Desser

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 18-06-2004
  • Wiadomości: 1 057
  • Reputacja: 1
  • Demons don't wear white
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #193 dnia: Stycznia 23, 2008, 06:46:46 am »
Chlopaki pewnie ucza sie na blacharza, a dziewczyny na blachary :mrgreen:

No offence, ÓFo, nie moglem sie powstrzymac :)

rav04

  • Budowniczy socjalizmu
  • *****
  • Rejestracja: 27-01-2006
  • Wiadomości: 635
  • Reputacja: 0
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #194 dnia: Stycznia 23, 2008, 07:02:39 am »
Nie rozumiem, czemu tak dużo osób wypowiada się w wątku Hubi'ego - spamera

A poza tym:
Cytuj
Chlopaki pewnie ucza sie na blacharza, a dziewczyny na blachary Mr. Green
:shock: dobre  :-D

ÓFO

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2004
  • Wiadomości: 1 837
  • Reputacja: 1
  • ale mi ręce gównem śmierdzą :x
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #195 dnia: Stycznia 23, 2008, 08:32:14 am »
klasa samochodowa :shock: o ku**a :mrgreen:

:?:

W tej szkole są tylko technika i Licea związane z transportem i co za tym idzie z samochodami.

Uczymy się o Transporcie międzynarodowym, o spedycji wewnątrz kraju, o budowie samochodu, naprawie, zajmujemy sie rysunkiem technicznym oraz systemami przewozu w różnych środkach transportu.


Też na bank bym tam stał na uboczu. 8-)

A to czemu?

Straszakq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 06-02-2006
  • Wiadomości: 2 830
  • Reputacja: 111
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #196 dnia: Stycznia 23, 2008, 08:38:21 am »
Cytuj
Ja równierz odstałem propozycję z Wildy, ale się nie zgodziłem- granie w PESa na turniejcha i wygrywanie nie sprawia mi już radości.
Why?

Tarniak

  • Gość
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #197 dnia: Stycznia 23, 2008, 09:45:57 am »
Cytuj
How Now Brown Cow

Też z tego brałem- niefajna ta książka.
Wogóle fonetyka jest niefajna, bo zawsze wolałem amerykański akcent zamiast brytyjskiego, przez co też miałem trudności na tym przedmiocie.
A to ja nie. Uwielbiam brytyjski akcent, a wczoraj to go imitowałem w 100% przez flegmę i działanie wykrztuśnych gripeksów. Kluski w gębie jak ta lala :D.

Cytuj
Pięć przedmiotów :]
Póki co mam 4, mam osobną kartę zaliczeniową do tego to wiem ;)

ÓFO

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-09-2004
  • Wiadomości: 1 837
  • Reputacja: 1
  • ale mi ręce gównem śmierdzą :x
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #198 dnia: Stycznia 23, 2008, 10:43:44 am »
Cytuj
Ja równierz odstałem propozycję z Wildy, ale się nie zgodziłem- granie w PESa na turniejcha i wygrywanie nie sprawia mi już radości.
Why?

Nie dostałem propozycji dlatego, że jestem dobry, tylko dlatego że byłem liderem najlepszego polskiego klanu Lanoweg w PES(Renshu Clan). Po prostu WIlda D link to połączenie najlepszego klanu lanowego z najlepszym onlineowym(Renshu Clan + team delta= Wilda d link). Nie powiem, znudziło mi się granie w PESa na turniejach. Było fajnie- mineło.
Mozna powiedziec ze przez ostatni rok gralem na turach 4fun, a nie dlatego ze pragnołem zwycięstw. Akurat udało mi z Ako zebrać taką ekipę, ktora dała nam mistrzostwo polski PES6. Jak wygraliśmy Mistrzostwo to Renshu weszło pod opiekę Wildy.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 23, 2008, 10:46:15 am wysłana przez ÓFO »

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Nie rozumiem...
« Odpowiedź #199 dnia: Stycznia 23, 2008, 13:51:04 pm »
Cytuj
Póki co mam 4, mam osobną kartę zaliczeniową do tego to wiem

Writing, speaking, reading, listening i use of english- od razu miałem pięć :]