staryyyy, przeczytaj co wy tu wypisujecie. dusza wychodzi/wchodzi do ciała gdy ci się śni, że spadasz. no LOL.
Sorry stary ale mówisz serio jakbyś miał bardzo ciasne horyzonty do tego zakończone murami z betonu. Tysiące ludzi na świecie doświadczało takich stanów, niektórzy z nich mają mądrość tak wielką że przewyższają całe to forum razem wzięte i przemnożone przez 2. Jeżeli uważasz że duchowość nie istnieje to szkoda ale przynajmniej nie rób z siebie kompletnego idioty przed osobami które ją posiadają i są tego świadomi.
w wikipedii piszą różne dziwne rzeczy. to nie jest wiążące źródło.
Jest najbardziej obiektywnym i rozbudowanym jednostkowym źródłem powszechnej wiedzy na ziemi, to wystarczy.
podaj jakieś konkretne badania, które to potwierdzają.
Błahahaa. Nie ma takich. Za to podaj pokaż mi naukowców którzy wytłumaczą udokumentowane zjawiska śmierci w kulcie Voodoo czy wyjaśnią dlaczego mnisi z Shaolin potrafią cały ciężar ciała oprzeć o ostrze włóczni, krtanią dokładniej, leżeć tak przez parze godzin i nie mieć potem nawet ukłucia. Znajdziesz chociaż jednego takiego? Metoda obecnej nauki ma jeden ogromny minus, nie sprawdza się zupełnie w tych dziedzinach w które trzeba najpierw uwierzyć.
o zamkniętym umyśle mi tu nie opowiadaj, bo w ogóle mnie nie znasz...pomyślałeś może, że takie odczucia, których nie neguję, mogą być wynikiem różnych zaburzeń w naszym mózgu (pole elektromagnetyczne, zmęczenie, nastawienie psychiczne lub wszystkie te czynniki razem)???
Pomyślałeś może że człowiek to coś więcej niż mięso i psychika? No właśnie, to że czegoś nie widzisz nie znaczy że tego nie ma, a jeżeli tak uważasz to jesteś zwyczajnie ograniczony.
Na świecie są tez tysiące ludzi którzy twierdza ze molestowały ich istoty poza ziemskie albo tysiące takich którzy uwarzają żarówki za wytwór czarnej magij. Codo tej wielkiej mądrości to ludzie bardzo często nadinterpretacją pewne rzadkie ale zupełnie normalne zjawiska i zamiast najprostszego i najbardziej logicznego rozwiązania wymyślają jakieś w miare wiarygodne pseudo teorie żeby na szybko mieć jakieś wyjaśnienie. A jeśli według ciebie każdy kto simie nie uwierzyć w coś o czym dopiero usłyszał i nie daj Borze chce podejść do tego racjonalnie ma ograniczony umysł noto sorry
większość artykułów w wikipedi zawiera błędy/lub przestarzałe dane lub ich nad interpretacje
oczywiście ze są naukowcy zajmujący się takimi fenomenami tylko nikt nie nagłośnia ich pracy. Czemu? To proste rozwiązania tych fenomenów zazwyczaj są bardzo prozaiczne a to jest bardzo nie medialne. W końcu widz musi dostać jakaś nagrodę za to że przesiedział te 60 minut a stwierdzenie że mnich z Shaolin potrafią cały ciężar ciała oprzeć o ostrze włóczni dzięki umiejętności przesunięcia masy ciała nauczonej podczas lat ćwiczeń porostu jest mało fascynujące (jedynymi kanalami które puszczały kiedyś takie dokumenty były chyba dyskawery i NG chyba puszczają czasem powtórki) A co do ,,Metoda obecnej nauki ma jeden ogromny minus, nie sprawdza się zupełnie w tych dziedzinach w które trzeba najpierw uwierzyć.,, skąd taki stek bzdur wytrzasnąłeś? Ktoś to najpierw wierzy potem bada nie jest naukowcem tylko jakimś szarlatanem od siedmiu boleści. Zawsze będzie tak interpretował odkrycia by ,,pasowały,, do tego w co wierzy bądź w co chce uwierzyć (nawet nie świadomie)
,,No właśnie, to że czegoś nie widzisz nie znaczy że tego nie ma,, nie znaczy też że jest
,,a jeżeli tak uważasz to jesteś zwyczajnie ograniczony.,, innymi słowy nie mam argumentu na obronę swojego zdania
A na koniec taka mała prośba internet jest już dosyć zagracony zanim zaczniecie o czymś pisać poszukajcie w jakiś materiałów na własną rękę. Trzeba będzie trochę pomyśleć o czym tak naprawdę chcecie się dowiedzieć. Ale myślę że dojście do sedna sprawy będzie satyswakcjonyjące ( no może paru romantyków się zawiedzie szarą rzeczywistością)
PS jak ktoś sobie chce sobie ulżyć to śmiało na niech mnie wyzwie od ograniczonych umysłów, ignorantów, niewiernych Tomaszy i tym podobnych niedowiarków naprawdę się nie obrażę.