Wszystko przez N które zgadza sie te crapy wydawac. Ja szacunek dla nich straciłem, gdzie do ch.uja ją kontrole jakosci? Kto zgadza sie wydawac te wszystkie crapy?
Bo oczywiście na PSX, PS2, Xbox'a, Dreamcasta
nigdy nie wychodziły żadne crapy. Fakt, w tej chwili najwięcej tego typu materiału wychodzi na Wii, jednak przyczyną tego jest to, że produkcja gier na Wii jest najtańsza i najprostsza, a jednocześnie Wii trafiło do wielu użytkowników, którzy z grami spotykają się dopiero po raz pierwszy, więc łatwiej jest im wcisnąć kit.
Zaś co do rynku casuali. Gry dla "casuali" wychodziły zawsze (nie powie mi nikt, że taki Singstar to gra dla "hardcorowych graczy"), dopiero teraz, za pośrednictwem Wii, zwrócono w końcu baczniejszą uwagę na ten rynek. A obwinianie teraz Wii i Nintendo za to, że niektórzy developrzy zaczynają tworzyć tego typu gry - bzdura.
Firmy po prostu robią to, co im się bardziej opłaca; a biorąc pod uwagę fakt, że łatwiej jest zrobić prostszą technologicznie i gameplay'owągrę, która trafi do szerszego grona ludzi, aniżeli złożoną technologiczną piękność, która nie znajdzie wystarczającej liczby nabywców, to firmy decydują się na to pierwsze.
Oby przez to z grami nie było tak jak z kinem, że z biegiem lat poziom produkcji spadł do zera... vide ekranizacja Hitmana właśnie.
Zabawne jest mówienie dopiero w przypadku wychodzenia gry dla "casuali" o spadku poziomu produkcji
. Mało to już teraz, na konsole dla "hardcorowców", gier, które oryginalności mają mało, technicznie są słabe, gameplay mają do dupy. Ile wychodzi tych naprawdę ambitnych, godnych uwagi gier, pośród wielu marnych produktów, kolejnych strzelanek.
