No szkoda ze w dwojce nie ma licznika wieku, nie wiem ile mam lat
A co do dlugosci gry
:
jesli po drodze pozabijam paru ludzikow, ktorzy mi sie nie podobaja, zrobie community service, znajde zone, zaloze rodzine, wykupie pare rzeczy, popracuje, pozabijam dla kasy, wrzuce geja do niewoli, pozwiedzam swiat, poszukam skarbow, zdobede popularnosc, pomoge paru osobom, przespie sie z dziwka ITP to ta gierka wcale nie jest taka krotka ;]
A co do side questow, moze nie jest az tak duzo, ale jak narazie nie narzekam, jest co robic, oprocz troche nudnych prac, jest takze szukanie kolesi do niewoli, zabijanie na zlecenie
szukanie jakis artefaktow dla panii archeolog
szukanie zloczyncow jako lowca nagrod no i od czasu do czasu odrobienie prac spolecznych gdy sie zdenerwuje i kogos zabije
, hmm gry szczesciowki i nie mowiac juz o exploracji dosc duzego swiata
(wliczajac szukanie sposobow na otworzenie 'demon doors'
)
(moze sie troche powtorzylem ale co tam)
btw. humor jest swietny, np napisy na nagrobkach (to juz w jedynce bylo) czy texty jednego z bandytow gdy zabilem jednego z nich 'we didnt' like him anyway'
:D:D
btw2. wie ktos gdzie jest jeszcze fryzjer oprocz starowki Bowerstone? Bo potrzebuje zrobic sobie dredy a ta babka nie umie