Max Payne 3

[Sylvan Wielki]

Twoje święte prawo. Możesz mieć przecież inne zdanie, niż to, przedstawione przez mnie. Jednak nie jest przy tym łatwo ocenić, jak poradziłby sobie MP3, bez słynnych kontynuacji. Z drugiej strony niejedna gra bazuje na tym, co dokonała poprzedniczka, vide Halo, czy GTA. Rozumiem, FF XII, to wspaniała gra, ale te wszystkie pre ordery, to wynik spuścizny serii. Być może RE4, nie odniósłby takiego sukcesu, gdyby nie nosił takiego tytułu. Jednak za jakiś i tak gracz oceni, czy MP 3 sprzedaje tylko wyrobiona marka, czy też to faktycznie dobra gra. Ale wiesz Wojtq .... gracz i tak nie przekona się o tym , jak sam nie zagra.

Gdyby był to odmienny tytuł, zastanowiłbym się. Choć przecież mógłby być zaskoczeniem na miarę GoW, czy AoT. Jednak patrząc pod kątem serii, to jestem (wyjściowo) "za". Z tym, że o ile MP2, to typowy do bólu sequel, tak trzecia odsłona, prezentuje jakby małe rewolucje w serii. Bo i nie sądzę by mechanika została sprzed tylu lat niezmieniona, poza tym, wystarczy na bohatera głównego spojrzeć.

[Wojtq]

Gdyby drugi Max Payne zmienił się diametralnie względem pierwszej części, to takie przejście każdy przyjąłby dość ciepło. Po dwóch bardzo podobnych do siebie częściach przyzwyczailiśmy się do tego, co seria oferuje (i automatycznie, co powinna oferować - takie zwykłe przekonanie). Tutaj z kolei dostajemy całkowicie coś innego, co budzi obawy, gdyż burzy pewien porządek, to jasne.
Już teraz jestem zdania, że to będzie (bardzo) dobra gra, a wnioskuję to po zespole za nią odpowiedzialnym. Czy będzie to Max Payne ? Dopiero się o tym przekonamy

Odnośnie technikaliów - gra będzie bazować na znakomitym RAGE oraz wesprze ją wyśmienita technologia animacyjna Euphoria, dla mnie to wystarczające powody, by nie martwić się o oprawę i działanie gry.

[Sylvan Wielki]

RE dawał graczom wiele razy to samo (niemal) by dopiero przy części 4tej całkowicie się zmienić i capcom, trafiło w 10. Spójrz również jak sprawa z Fallout wygląda. Chyba tylko Diablo i SF, trzymać się będą po wsze czasy standardów wyznaczonych przez poprzedniczki.

[Mrocz]

Spójrz również jak sprawa z Fallout wygląda.

Fallout to dobry przykład nie jest Jak się czyta niektóre wypowiedzi na temat trzeciej części to fani starych Falloutów są gotowi rozerwać Bethesde na strzępy za to co zrobiła z serią

[Sylvan Wielki]

Właśnie , że dobry. Podobnie jak z MP, mamy dwie bardzo podobne odsłony, a kolejna część idzie na małą rewolucję. A HC fani .... cóż ich nawet 4% nie ma. Przy Diablo III, nowych grach z serii Castlevania, również marudzą i co? Liczy się bardzo popularne słowo ostatnimi czasy - cassual. Wcale się przy tym nie zdziwię, jeśli MP3 będzie niezbyt skomplikowany, a poziom trudności (przynajmniej ten najniższy), będzie niezwykle przystępny.

[Mr_Zombie]

Jak się czyta niektóre wypowiedzi na temat trzeciej części to fani starych Falloutów są gotowi rozerwać Bethesde na strzępy za to co zrobiła z serią

To samo jest z RE4. Mnóstwo fanów tęskni za czasami statycznych kamer, powolnych zombiaków, ciasnych korytarzy i małej ilości broni...

Właśnie , że dobry. Podobnie jak z MP, mamy dwie bardzo podobne odsłony, a kolejna część idzie na małą rewolucję. A HC fani .... cóż ich nawet 4% nie ma.

Jakie 4% hardcorowych fanów?
Max Payne 1 i 2 cechują się dwoma rzeczami: są świetnymi strzelankami tpp z bullet time oraz są cholernie klimatycznymi opowieściami w stylu noir. Nie dziw się więc, że tak wiele osób podchodzi do tego, co robi R*, z olbrzymią rezerwą. Zmieniono dosłownie wszystko, co czyniło Maksa unikatowym (bullet time od czasów MP2 już się rozpowszechnił) do tego stopnia, że gdyby nie tytuł nikt by nawet nie powiedział, że to Max Payne.

Pisałem to już wcześniej, MP3 może być genialną grą, ale czemu musi się nazywać "Max Payne"?

[Sylvan Wielki]

Nie musi, ale tak wypada. Czemu? Bo powinien, w myśl zasady -> marka sprzeda (prawie) wszytko. Byłby anonimowym (po części tytułem), który jakby był reklamowany? "Gra twórców kultowego MP" ?
A tak, tylko spójrz jak to wygląda "Nowa , rewolucyjna odsłona, kultowej serii MP już niebawem zagości w waszych domostwach".

[Mr_Zombie]

"Gra twórców kultowego MP" ?

"Gra firmy posiadającej licencję na MP", jeżeli już.
Max Payne 1 i 2 były tworzone przez Remedy.Rockstar był jedynie wydawcą.

[grami]

Pisałem to już wcześniej, MP3 może być genialną grą, ale czemu musi się nazywać "Max Payne"?

A serio...jak miałaby się nazywać? I co by to zmieniło jakby się nazywała np. "Władimir Putin" z podtytułem "Kreml jedzie na wycieczkę"? Prawda jest taka, że Remedy nie ma zbyt wielu znanych tytułów, oprócz nadchodzącego Alan Wake, więc nie dziwne, że postanowili sięgnąć po znaną markę.

Ta gra rozpocznie nowy rozdział w życiu Maxa. Zobaczymy w niej Maxa jakiego jeszcze nie widzieliśmy. Jest o kilka lat starszy, bardziej zmęczony otaczającym go światem i bardziej cyniczny niż kiedykolwiek. W grze doświadczymy jak jego życie stacza się po równi pochyłej, po wydarzeniach znanych z Max Payne 2. Będziemy też świadkami ostatniej szansy na zbawienie dla Maxa.

I właśnie dlatego wierzę w ten tytuł, sorrka, ale nikt nie powiedział, że klimat Maxa uleci z dymem, myślę, że chłopaki dobrze wiedzą w czym tkwiła siła poprzednich części. W postaci Maxa tkwi duży potencjał, dlaczego autorzy mieliby tego nie wykorzystać i zrobić kopie kopii poprzednich części i w czym byłoby to lepsze? Nie mówię, że podchodzenie do takich zmian z nutką wstrzemięźliwości jest złe, ale żeby od razu wieszać na serii psy to coś chyba nie tak jest.

[Mr_Zombie]

Prawda jest taka, że Remedy nie ma zbyt wielu znanych tytułów, oprócz nadchodzącego Alan Wake, więc nie dziwne, że postanowili sięgnąć po znaną markę.

Więc dlatego, że Remedy nie ma zbyt wielu znanych tytułów, Rockstar sięga po znaną markę?

EDIT:
Fak this. Właśnie sobie zdałem sprawę, że uprawiam tzw. hating na tej grze . Sam nie lubię, jak ktoś to robi w tematach o grach, które mnie interesują, więc by nie być hipokrytą, będę już siedział cicho.
Zombie out.

[grami]

Remedy chyba nie ma teraz zbytnio czasu na zrobienie trzeciego Maxa, a biznes is biznes, nieprawdaż?

[Mr_Zombie]

Remedy sprzedało Rockstar prawa do Maxa już parę lat temu (chyba wkrótce po wydaniu Max Payne 2).

[Sylvan Wielki]

Chodzi o chwytliwe i niedługie hasło reklamowe, trafiające w gracza. A samo w sobie, nie musi być prawdą - podobnie jak podpaski, co to galon wody wchłoną, czy proszek, który wybieli bluzę lepiej niz dentysta żeby Ch. Ronaldo.

Ale mniejsza o to. Zapowiada się bardzo dobra gra (z założenia), z bardzo dobrą oprawą. Czyli co? Czyli - bardzo dobrze. Kto wyda, mniej istotne. Byle nie przyszło czekać nań jak na DN4E, czy Too Human.

[Mr_Zombie]

Przy okazji, na NeoGAF jeden z użytkowników (dokładniej kolega jednego z użytkowników), Brazylijczyk, wypowiedział się na temat Sao Paulo (+ dał fotki): LINK

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Chociaż wciąż nie popieram przeprowadzki z NY do Brazylii

miasto wydaje się być bardzo klimatyczne i może faktycznie będzie można stworzyć tam dobry klimat.

[kumite49]

Premiera Max Payne 3
http://liveplaystation.webnode.com/news/max-payne-release-date-is-official/

[Sylvan Wielki]

30 listopad. Niedobrze, że premiera tak ciekawie zapowiadającego się tytułu zbiegnie się z premierą T6. Z drugiej strony, to kilka miesięcy jeszcze tylko, a materiałów licho.

[Krauser]

30 listopad. Niedobrze, że premiera tak ciekawie zapowiadającego się tytułu zbiegnie się z premierą T6. Z drugiej strony, to kilka miesięcy jeszcze tylko, a materiałów licho.

Pewnie będzie obsuwa, ale wole poczekać kilka miesięcy i dostać dopracowany tytuł niz wydany na szybko średniak.

[Ryo]

Premiera Max Payne 3
http://liveplaystation.webnode.com/news/max-payne-release-date-is-official/

Ciężko będzie wyrobić z kasą na te wszystkie gry pod koniec roku

[Camo]

Ja tam pogram w MP 3 z chęcią, nawet jeśli nie będzie śniegu i NY. Bankowo będzie to dobra strzelanina.

[Ryo]

Akcja w Sao Paulo może wnieść powiew odrobiny świeżości i unikalny klimat. Latamy z giwerami po slumsach, by za chwilę wbić się na posiadłość z basenem i apartamentami. Może być ciekawie.

[blach0r]

Ktoś tam pisał o Remedy. Przecież oni podczas swojego istnienia stworzyli DWIE dobre i znane gry - obie części MP, nad którymi dłubali, żeby nie skłamać, jakieś 8 lat. Teraz historia się powtarza z Alan Waitem

Aż mi się przypomniało Boiling Point. Ahh, jakby to reaktywowali...

[Ryo]

Teraz historia się powtarza z Alan Waitem

Alan Wake, nie Wait

[Krauser]

Teraz historia się powtarza z Alan Waitem

Alan Wake, nie Wait

Jakby nie patrzeć to Wait, bo ile można czekać.....

[Tango]

Akcja w Sao Paulo może wnieść powiew odrobiny świeżości i unikalny klimat. Latamy z giwerami po slumsach, by za chwilę wbić się na posiadłość z basenem i apartamentami. Może być ciekawie.

Bije lekkim klimatem z Man on Fire

[blach0r]

Teraz historia się powtarza z Alan Waitem

Alan Wake, nie Wait

Wait, Wait Ta gra miała wyjść w bodajże 2005/06 roku

[Mr_Zombie]

Nie. W 2005r Remedy zaprezentowało silnik (oraz koncepcję) gry na imprezie Intela i szukało wówczas sponsora dla gry (zgłosił się Microsoft

EDIT: Wróć. Konferencja miała miejsce w 2006 roku. W 2005 roku po raz pierwszy pokazano trailer gry na E3. Wówczas jeszcze gra nie była spod znaku Microsoft Games Studio i była tworzona zarówno na PC jak i oba next-geny. W trailerze z 2006r. już jest logo MGS.

Tak czy inaczej, w 2005/2006 to ta gra była dopiera zapowiadana.

[blach0r]

Ja mówię z głowy i o czasach gdy o next genach Remedy jeszcze w ogóle nie myślało. Materiałów nie pokazywano wcale, tylko siedziało się na forum Remedy i uzyskiwało informację od developerów, którzy zapewniali, że gra będzie właśnie wydana w okolicach tych lat, które podałem, lub coś takiego. Być może to było 06/07 - nie pamiętam. Nie pamiętam kiedy ostatnio byłem nawet na forum Alana. Ale wiem, że historia jest podobna do Maxa. Tam też nie pokazywano prawie żadnych materiałów, jak mnie pamięć nie myli.

[Mr_Zombie]

[windomearl]

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Wygląda nieźle, ale do kur** nędzy przecież to nie jest Max Payne. 

[lupinator]

Nie wątpię, że gameplay stanie na wysokości zadania, ale ten design jest tak przecięty i okradziony z "paynowości", że aż żal patrzeć, jak kolejne studio na siłę zmienia stylistykę serii. Po części jest to wina graczy-malkonentów, którzy od sequeli wymagali nie wiadomo jakich zmian i teraz mamy - Payne, Fisher - gdzie wasze stare, tak kochane, wcielenia?

[Tango]

Niezle wyglada, ostrosc troche nie teges, ale niezle. Dobrze, ze Maxowi na starosc 50cm na lapie nie zapodali 

[juve26]

Po prostu trzeba będzie grać i nie myśleć sobie podczas tego: 'maks pejn jedendwa' i będzie git. Gra pewnie będzie świetna.

BTW na tym drugim screenie koleś wygląda, jakby miał maskę założoną na twarz

[windomearl]

Po prostu trzeba będzie grać i nie myśleć sobie podczas tego: 'maks pejn jedendwa' i będzie git. Gra pewnie będzie świetna.

Tylko ja chce zagrać w Maxa Payna a nie w kolejnego szótera. 

[Ryo]

Screeny kojarzą mi się trochę z jednym levelem w Stranglehold. Oby fabuła w pełni zrekompensowała zmianę designu.

[czokapik]

jeśli fabuła będzie tak zajebiście przedstawiona jak w 1/2 to nie będę narzekał

[Ryo]

Albo niezła by była beka, jakby te wydarzenia ze screenów okazały się prologiem do właściwej historii. Zagubiony, łysy Max odnajduje się, zachodzi w nim przemiana, znów przyowdziewa czarny płaszcz i rusza na krucjatę jak za starych dobrych czasów.

[BLUE]

prolog, a max beztrosko śmiga po mieście z dwoma ingramami w dłoniach? nie ma szans

[Ryo]

Max Payne 3: Did Rockstar steal the new character design from another game?
http://www.n4g.com/News-362732.aspx

Max Payne's new look seems to take heavy inspiration by another video game hero - Torque from The Suffering. Max' posture and especially the clothing bear striking resemblances to the hero from Midway's 2004 horror shooter.

Did Rockstar blatantly steal the design or is this just a coincidence?

Screeny tutaj:
http://www.cynamite.de/_misc/galleries/detail.cfm?pk=2469&fk=244123&opv=gal&page=1&order=&aid=0

[lupinator]

Podobieństwo widoczne, ale pozostaje pytanie - po co Rockstar miałoby kopiować design bohatera z gry Midway?

[Spider Jerusalem]

Kurczę faktycznie podobny. Może nawet za bardzo.