Ta gra nazywała się Saboteur ale zmienili nazwe na Velvet Assassin ;] Ciekawe po co
Wiadomo po co - Assassin's Creed dobrze się sprzedał, więc ludzie automatycznie wychwycą podobną nazwę i zainteresują się tym tytułem.
Jeśli dobrze pamiętam, bohaterem miał być zwykły facet, powstaniec. Czyżby zadziałał marketing i wskutek czego zmieniono go na babeczkę w obcisłym wdzianku ? Nie mówię, że to źle
.
Szykuje się ciekawy tytuł, oby tylko było dużo skradania i cichego mordowania nazistów.
Akcja w Polsce ? No no, czyżby szykowała się misja podczas powstania warszawskiego ? Bo wątpię, żebyśmy mogli liczyć na akcję w Auschwitz - byłby to już zbyt mocny akcent jak na grę, takie moje zdanie.