Nie mogłem sobie odmówić zaszczytu założenia tematu o nowym Hitmanie, mimo iż informacji o nim jest tyle, co kot napłakał. Ale najważniejszy jest sam fakt, że produkcja gry idzie pełną parą
Niezbędny link na potwierdzenie -
http://www.gamercenteronline.net/?p=486O grze nie wiadomo na razie nic, nawet kiedy się ukaże, na co się ukaże (chociaż tutaj nie powinniśmy spodziewać się żadnych "wyłącznościowych" niespodzianek, gra zapewne ukaże się na PS3/XO).
Tymczasem pozostaje nam snuć wizje odnośnie nowej części o panu 47. Czy powinniśmy spodziewać się jakiejś rewolucji w serii? W końcu 4 poprzednie części bazowały praktycznie na identycznym schemacie, wzbogacanym oczywiście, ale jednak bardzo do siebie zbliżonym. Taki Splinter Cell zmienił swoje oblicze wraz z "Conviction" (na ile dopiero się dowiemy), myślicie więc, że twórcy sięgną po jakieś nowe rozwiązania? Sam nie wiem na czym miałoby to polegać, ale pogdybać zawsze można (przy ogromie informacji jakimi nas potraktowano...).
Mimo wszystko, uważam, że Hitman pozostanie przy sprawdzonej formule oddzielnych misji (zawsze mogą chcieć wrzucić go w otwarty świat) w różnych zakątkach świata. Chciałbym powrotu mrocznego klimatu znanego z części trzeciej - dzięki mocy next-genów można by stworzyć coś bardzo gęstego, klimatycznego, chociaż misje w dzień też mają swój urok. Mówiąc o next-genach (lub jak kto woli - current-genach
), mam nadzieję, że twórcy zrezygnują już z przeżytku w postaci silnika Glacier, który wraz z K&L pokazał, że pora na jego emeryturę - chcę oprawy zapierającej dech w piersi
.
Z rzeczy oczywistych - przydałaby się poprawa AI, zwiększenie możliwości cichej likwidacji celu, co wiąże się z jeszcze większym polem manewru. Chcę misji, w której celem byłby polityk przemawiający na jakimś wiecu w centrum miasta w obecności ogromnego tłumu - kombinowanie z dostaniem się w dobre miejsce strzału, ucieczka, mniam
. Życzyłbym sobie również umniejszenia roli przebieranek, na rzecz elementów skradankowych, chociaż mam świadomość, że mogę się trochę zawieść w tym aspekcie.
Póki co, jesteśmy skazani na domysły, jednak najpewniej już wkrótce zostaniemy uraczeni pierwszymi konkretami, screenami
(doczekać się nie mogę...).