Praktyczność w space fiction opera. WAT. Ogarnij się Master, bo zaraz będziesz pisał, że Sokół Millenium nie ma prawa latać, a w ogóle to tych filmów nie powinno być, bo łamią wszystkie prawa fizyki. IMO to zabieg estetyczny, wiadomo, że w realnym świecie każdy strzeliłby sobie szybkiego samobója mieczem świetlnym. Skąd wiesz, że w walce nagle świetlny "jelec" się nie wydłuży, a Sith nie zrobi nim grubego kołowrotka, którym będzie machał, jak generał Grevious w 3 epizodzie, a Ty wyszepczesz tylko ciche "wow" .
Już się obawiałem tego porównania z Interstellar, ale widzę, że chodzi Ci o trailer, więc nie cisnę, bo już myślałem, że oba te filmy wrzucisz do jednego worka gatunkowego