Jeżeli nowy tytuł zbliży się choć trochę do mocarnego klimatu "Abe's Oddysee" i Abe's Exoddus", to będzie gra z gatunku "musisz mieć". Oby tylko nie zostawili po sobie niemiłych wspomnień jak przy okazji "Munch's Oddysee" (pierwsze screeny zapowiadały świetną pozycję, potem brzydkie skreślenie ps2 jako platformy docelowej, a w rezultacie lekkie rozczarowanie i "zbieractwo" zielonych glutów (uprzedzam: chodzi mi o samą grę, a nie teorie spiskowe, że to niby dlatego, bo wyszła na X'a)). Też nie zgodzę się, że pod egidą MS seria podupadła, ale dotyczy to tylko "Stranger's Wrath".