Dorwałem wersje na PS3, wbiłem w tryb multi, coop dla ośmiu graczy i przeszedłem SAM pierwszą kampanię. Wyglądało to mniej więcej tak. NPC w punkcie A zleca automatycznie zadanie w punkcie B, w tym punkcie kolejny NPC kaRZe iść do punktu C (wybić nieumarłych na cmentarzu), wrócić kawałek i zapieprzać przez właśnieotwartąbramędziękiwybiciunieumarłychnacmentarzu do pnkt D i wpada trofik za zaliczenie pierwszej kampani w trybie wieloosobowym... WTF? Parę mobków do wybicia po drodze, lokacja po sznurku ala Uncharted z paroma polankami do zbierania grzybków i ziółek, na początku osada z 10 npc( 2 strażników, 6 sklepikarzy, 1 od main questa i jakiś od kasowania pamięci-pewnie reset statystyk), żadnego szefa do ubicia, nic. Druga kampania jeszcze lepsza, bo mamy kopalnie po sznurku( w których to gra zdążyła friznąć konsole+autosave co parę minut/sami ustalamy+zabezpieczenie przed kopiowaniem napawa mnie optymizmem...)więc odpadają "nieliniowe" polanki z grzybkami. Jeśli tak wygląda cała gra to "proszę ja ciebie". Innych trybów nie sprawdzałem, bo niema z kim.
Od strony technicznej wychodzi na to, że polacy dali radę z PS3 (2484 Mb/5m instalki tak na marginesie), poza dźwiękiem- problem analogiczny jak w Enslaved, czyli stereo poprzez wyjście optyczne.