Tak apropos tego zestawienia najtrudniejszych pucharów, to moim typem jest trofeum na jakie nadziałem sie w grze Battle Fantasia:
You Want Me To WHAT?[Gold Trophy]
'In single-player arcade mode, on a difficulty higher than NORMAL, survive Deathbringer's Apocalypse Flame attack and win the round with full health.'
To jedyne złotko w całej grze (ma 60 kilka pucharów ogólnie, najwięcej z gier jakie miałem). Do rzeczy ten Apocalypse Flame zadaje 22 ciosy w ciągu sekundy i ścina blok. Jedyna szansa żeby to przeżyć i mieć perfecta to sparować wszystkie ciosy. To daje 22 uderzenia w R1 (parry) w ciągu sekundy, oczywiście wszystkie idealnie wymierzone. A potem jeszcze trzeba wygrać z tym mega tanim bossem, który jest praktycznie nieśmiertelny. Dopiero jak nabijesz pasek super combo i użyjesz "heat up" przez kilka sekund odbierasz mu tyle energii co zwykłemu przeciwnikowi, co daje jakieś 5-6 pasków najpierw nabitych a potem dobrze wykorzystanych aby go zabić. I wszystko na perfekcie. Wspominałęm że w grze jest guard damage? Więc o blokowaniu zapomnij, każdy jeden jego zwykły cios trzeba sparować.
Ogólnie jak ktoś szuka wyzwań w bijatyce 2d to polecam to dzieło twórców Guilty Geara. Platynka tylko dla poj**anych azjatów.