Hah, ja po prostu okradłam bank

a tak poważnie, miałam "widzmisię", że chcę mieć konsolkę od razu po premierze, więc wyciągnęłam fure kasy z kieszeni i już

No dobra... miałam taki fajny czas w życiu, że wszyscy dawali mi forse, bo co mi kupowac w prezencie jak komputer, rower, zegarki i inne duperelki już się od dawna miałam

- jednym słowem (albo kilkoma) - wspaniała rodzinka
