Autor Wątek: Karta Praw Gracza  (Przeczytany 2969 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Snake_Plissken

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 31-12-2006
  • Wiadomości: 17 240
  • Reputacja: 104
  • Who Dares Wins
Karta Praw Gracza
« dnia: Września 01, 2008, 14:40:22 pm »
Cytuj
Oto Karta Praw Gracza:
   1. Gracze mają prawo oddawać gry, które nie działają na ich komputerach, za co otrzymają zwrot pieniędzy.
   2. Gracze mają prawo wymagać, by gry były wypuszczane jako ukończone produkty.
   3. Gracze mają prawo oczekiwać istotnych poprawek i uaktualnień po premierze gry.
   4. Gracze mają prawo wymagać, by żadne oprogramowanie do ściągania lub uaktualniania nie było wymagane do uruchomienia gry.
   5. Gracze mają prawo oczekiwać, że minimalne wymagania gry będą oznaczać komfortową zabawę na danym komputerze.
   6. Gracze mają prawo oczekiwać, że gry nie będą instalować ukrytych sterowników lub potencjalnie szkodliwego oprogramowania bez ich zgody.
   7. Gracze mają prawo w dowolnym momencie ściągnąć ponownie grę, którą już posiadają.
   8. Gracze mają prawo nie być traktowanymi jako potencjalni kryminaliści przez twórców i wydawców gier.
   9. Gracze mają prawo żądać by gry single-playerowe nie wymuszały połączenia z Internetem na czas gry.
  10. Gracze mają prawo oczekiwać, by zainstalowane na twardym dysku gry nie wymagały do grania obecności płyty w napędzie.

Cytuj
Stardock Corporation – amerykański wydawca (Sins of a Solar Empire, nadchodzący Demigod) opracował dokument znany już jako „Karta Praw Gracza”. Znajduje się w nim 10 zasad, które miejmy nadzieję zostaną zaadoptowane przez pecetowy przemysł growy, by ogólne standardy poszły w górę. Stardock jako członek tego biznesu owe zasady już stosuje (np. pozwala zwrócić do sklepu grę The Political Machine, jeśli ta nie uruchamia się lub źle działa na komputerze gracza).
„Jako przemysł musimy zacząć ustalać bazowe, zdroworozsądkowe standardy, które nagrodzą graczy za to, że kupują nasze gry,” powiedział Brad Wardell, szef Stardock. „Rynek konsolowy już takie coś posiada, w takim rozumieniu, że każda z gier musi przejść przez sito twórcy danej konsoli. Na PC zaś wydawcy prezentują gry często niedokończone, ze słabym wsparciem i pełne inwazyjnych zabezpieczeń przed kopiowaniem.”
Chris Taylor, szef Gas Powered Games i raczej znana postać w świecie graczy bardzo zapalił się do tego pomysłu i powiedział, że to jest coś, do czego powinni aspirować wszyscy twórcy gier na PC, tak by mogli zapewnić wszystkim rozrywkę na godziwym poziomie. Bo przecież gracze na to zasługują.
Brad Wardell powiedział jeszcze: „Rynek gier pecetowych traci całkiem sporo, bo duży odsetek komputerów na rynku może, ale nie musi podołać naszym grom. Bez możliwości zwracania gier do sklepu i odzyskania wydanych pieniędzy, wielu graczy po prostu omija pewne tytuły bojąc się, że ich komputer nie wystarczy do ich uruchomienia. Przeciętny konsument nie wie przecież co to jest Pixel Shader 2.0.”

http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=42699

Ciapkas

  • Gość
Odp: Karta Praw Gracza
« Odpowiedź #1 dnia: Września 01, 2008, 14:46:18 pm »
Cytuj
2. Gracze mają prawo wymagać, by gry były wypuszczane jako ukończone produkty.

Hehe, to się chyba nie sprawdza nigdy. Przynajmniej ja nigdy nie grałem w uber-dopieszczoną gierkę bez błędów.

Mr_Zombie

  • Global Moderator
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-11-2005
  • Wiadomości: 5 999
  • Reputacja: 15
  • Press a button and something awesome happens...
Odp: Karta Praw Gracza
« Odpowiedź #2 dnia: Września 01, 2008, 18:08:51 pm »
Hehe, to się chyba nie sprawdza nigdy. Przynajmniej ja nigdy nie grałem w uber-dopieszczoną gierkę bez błędów.

Tu nie chodzi chyba o to, żeby w grze nie pojawił się żaden, choćby najmniejszy błąd, ale raczej o to, by nie było takich krzaków jak np. w RE4 PC, w której podczas premiery w Europie i Azji nie działało w ogóle cieniowanie (wszystko oświetlone było tylko jednolitym, ogólnym światłem), czy też jakieś inne oczywiste duże błędy.

Cytuj
Oto Karta Praw Gracza:
   1. Gracze mają prawo oddawać gry, które nie działają na ich komputerach, za co otrzymają zwrot pieniędzy.
   5. Gracze mają prawo oczekiwać, że minimalne wymagania gry będą oznaczać komfortową zabawę na danym komputerze.

Te dwa punkty powinny szczególnie być brane pod uwagę przy grach, które nie posiadają wersji demo, czyli nie ma możliwosci wypróbowania jej przed zakupem.
Często bowiem to, co jest napisane w wymaganiach minimalnych albo nie pokrywa się z rzeczywistymi wymaganiami, albo naprawdę sprawia, że gra wygląda i działa "minimalnie" (grafika jak sprzed 5 lat a gra i tak tnie).

Cytuj
   6. Gracze mają prawo oczekiwać, że gry nie będą instalować ukrytych sterowników lub potencjalnie szkodliwego oprogramowania bez ich zgody.
   8. Gracze mają prawo nie być traktowanymi jako potencjalni kryminaliści przez twórców i wydawców gier.
   9. Gracze mają prawo żądać by gry single-playerowe nie wymuszały połączenia z Internetem na czas gry.
  10. Gracze mają prawo oczekiwać, by zainstalowane na twardym dysku gry nie wymagały do grania obecności płyty w napędzie.

Najczęściej to wszystko sprowadza się do pkt. 8, bowiem to wszelkie zmyślne zabezpiczenia sprawiają, że klient musi znosić jakieś śmieci na komputerze czy też co rusz łączyć się z Internetem. Najlepsze jest to, że najczęściej i tak po kilku(nastu) dniach od wydania danej gry crackerzy ją rozpracowują i wypuszczają w świat wersję pozbawioną zabezpieczeń. Ostatecznie więc cierpi tylko i wyłącznie klient, który legalnie kupił grę.

Cytuj
   7. Gracze mają prawo w dowolnym momencie ściągnąć ponownie grę, którą już posiadają.
  10. Gracze mają prawo oczekiwać, by zainstalowane na twardym dysku gry nie wymagały do grania obecności płyty w napędzie.

Coś, co się cholernie przydaje, by przedłużyć żywot płyt.
Always code as if the person who will maintain your code
is a maniac serial killer that knows where you live.