Na serio nie powoduje to u Ciebie odruchu wymiotnego?
W sumie w moim przypadku się nie dziwię, jestem uczulony na wszelkie 'przypadki' medyczne. Jak mi krew pobierają to mdleję, jak ktoś rzyga to jest duże prawdopodobieństwo, że ja też rzygnę etc..
Muszę się na to jakoś zahartować bo jakby mi przyszło kiedyś ratować kogoś na chodniku to sam bym je**ął.
@Maryns- do czego to drugie wejście?