Autor Wątek: Demon's Souls  (Przeczytany 218078 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Ma_niek

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2008
  • Wiadomości: 1 168
  • Reputacja: 14
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1240 dnia: Maja 10, 2012, 22:42:21 pm »
W nexusie zatkluklem niechcacy sprzedawce i typa co przechowuje itemy. Chcialem sprawdzic jak dziala gods wrath i ich dosieglo. Tak wiec koniec przygody z ta gra ,dalej mi sie nie chce. Gdyby nie ten poj**any auto save.

prart

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 31-03-2009
  • Wiadomości: 3 920
  • Reputacja: 95
  • PSN ID: prarts
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1241 dnia: Maja 11, 2012, 07:54:51 am »
 :lol:
Nie peniaj, zrób sobie przerwę i graj dalej - w grze jest więcej sprzedawców niż ten w Nexusie. Gorzej ze schowanymi przedmiotami, nie pamiętam czy można je w tej sytuacji jakoś odzyskać (bo i tak odkładałem tam głównie szrot). Sprawdź na wiki.
A jak jesteś na samym początku gry to New Game.

Juras

  • Sonoklap
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-10-2008
  • Wiadomości: 9 257
  • Reputacja: -9967
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1242 dnia: Maja 11, 2012, 08:13:30 am »
A ja się dziwiłem, czemu w Dark Souls to "skałrzalowili". :>

Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 544
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1243 dnia: Maja 11, 2012, 08:45:13 am »
Coby nie powiedzieć to było to trochę głupie, bo spusty od DualShocka są tak skonstruowane, że czasem przy odkładaniu pada potrafią się same wcisnąć. Głupia sprawa jak akurat stoisz przy NPC ;)

Powinni dać czar wskrzeszający, ale kosztujący jakieś horrendalne ilości dusz. Człowiek musiałby się ostro namęczyć, żeby odzyskać danego NPC.
« Ostatnia zmiana: Maja 11, 2012, 08:46:45 am wysłana przez tytacz »

Ma_niek

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2008
  • Wiadomości: 1 168
  • Reputacja: 14
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1244 dnia: Maja 11, 2012, 12:25:09 pm »
Glupie to calkowicie, nie wiedzialem jak sie uzywa gods wrath zalozylem jakis talisman i patrze, o da sie uzyc i wiadomo ciekawosc wziela gore i uzylem. Pech chcial ze stałem za blisko tych dwoch. Najgorsze ze mialem tam kilka dusz demonow. A jestem przy koncu gry, moze sie przelame jescze. Choc szczerze ten motyw jest przesadzony. Przynajmniej dostalem jakis pierscien ze na maksa ulepsza item burden :) A to co Tytacz piszesz to prawda ju sie spotkalem z opiniami gdzie ktos niechcacy ubil jakiegos npc bo mu sie spust wcisnal.
« Ostatnia zmiana: Maja 11, 2012, 12:26:44 pm wysłana przez Ma_niek »

Juras

  • Sonoklap
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-10-2008
  • Wiadomości: 9 257
  • Reputacja: -9967
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1245 dnia: Maja 11, 2012, 12:45:07 pm »
BO PS3 NIE JEST KAŁRZALOWE. :

Na NG+ stan magazynu powinien być identyczny jak w momencie zabójstwa.


I to nie jest głupie, to jest zajebiste.
« Ostatnia zmiana: Maja 11, 2012, 12:47:01 pm wysłana przez Juras »

Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 544
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1246 dnia: Maja 11, 2012, 14:44:37 pm »
Zajebiste jest, że przez partaczy z działu projektowania urządzeń w Sony można sobie spierdolić grę? :(

Mi tam się nie zdarzyło zabić żadnego NPC w tej serii przypadkowo, ale możliwość wskrzeszenia powinna być. Zresztą Maiden in Black jest nieśmiertelna. Czemu? Zabijamy ją i jazda, latamy z 10 poziomem przez całą grę :)

Juras

  • Sonoklap
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-10-2008
  • Wiadomości: 9 257
  • Reputacja: -9967
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1247 dnia: Maja 11, 2012, 15:03:37 pm »
Zajebiste jest, że przez partaczy z działu projektowania urządzeń w Sony można sobie spierdolić grę? :(

Mi tam się nie zdarzyło zabić żadnego NPC w tej serii przypadkowo, ale możliwość wskrzeszenia powinna być. Zresztą Maiden in Black jest nieśmiertelna. Czemu? Zabijamy ją i jazda, latamy z 10 poziomem przez całą grę :)
Cytat: The Maiden in Black
I'm sorry. I cannot die. Not while the Nexus binds me…

Możliwość zabicia NPCków jest zajebista a nie spusty.
Widzę, że Cię ciągnie do plików /ini/, oj ciągnie.


Tak swoją drogą, ta pani, Evetta Muradasilova, podkładała jej głos:
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
« Ostatnia zmiana: Maja 11, 2012, 15:18:13 pm wysłana przez Juras »

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1248 dnia: Maja 11, 2012, 15:12:00 pm »
Tak swoją drogą, ta pani podkładała jej głos:
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
No mogłaby mi przekazać trochę doświadczenia :roll:

Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 544
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1249 dnia: Maja 11, 2012, 15:13:37 pm »
Zajebiste jest, że przez partaczy z działu projektowania urządzeń w Sony można sobie spierdolić grę? :(

Mi tam się nie zdarzyło zabić żadnego NPC w tej serii przypadkowo, ale możliwość wskrzeszenia powinna być. Zresztą Maiden in Black jest nieśmiertelna. Czemu? Zabijamy ją i jazda, latamy z 10 poziomem przez całą grę :)
Cytat: The Maiden in Black
I'm sorry. I cannot die. Not while the Nexus binds me…

Możliwość zabicia NPCków jest zajebista a nie spusty.
Widzę, że Cię ciągnie do plików /ini/, oj ciągnie.


Tak swoją drogą, ta pani podkładała jej głos:
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)



Ni ciągnie, bo zachowuje trzeźwość umysłu i jak odkładam pada, to przez zjebane spusty parkuję postać 20m od NPC.

Piter_neo

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-06-2005
  • Wiadomości: 5 299
  • Reputacja: 40
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1250 dnia: Maja 12, 2012, 08:33:25 am »
I jeszcze jedno pytanie skad wziasc jakas zbroje bo gram juz tyle godzin a mam ta podstawowa knighta.
To jest IMO problem tej gry, że tak właściwie nie ma lepszych i gorszych zbroi czy oręża, są tylko inne, coś jak balans broni w multi w FPP-ach. Całą grę spokojnie można przejść na podstawowej zbroi i podobnie z bronią.

yap

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 24-05-2005
  • Wiadomości: 708
  • Reputacja: 29
  • GT: DARKERRYU PSN ID: YapPL
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1251 dnia: Maja 12, 2012, 08:57:40 am »
A to co Tytacz piszesz to prawda ju sie spotkalem z opiniami gdzie ktos niechcacy ubil jakiegos npc bo mu sie spust wcisnal.
Ja przez przypadek zaatakowałem maga (poszedłem na skróty i skoczyłem mu na łeb). Zamiast jednak się ogarnąć i podejść do niego niechcący walnąłem go Bone Crasherem (tak się nazywa ten największy mieczyk?) Musiałem go uciukać wraz z uczniem. Cały czas mnie gonili skubani.

Ok, to był przypadek, ale w żaden sposób nie zniechęcił mnie do dalszej gry. Po siódmym czy ósmym przejściu zdobyłem platynowe trofeum i czułem się spełniony. Później przeszedłem grę jeszcze z 5 razy co by zapamiętać ją do końca życia.
« Ostatnia zmiana: Maja 12, 2012, 08:59:42 am wysłana przez yap »

Ma_niek

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2008
  • Wiadomości: 1 168
  • Reputacja: 14
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1252 dnia: Maja 13, 2012, 14:45:33 pm »
Jeszcze jedno mam spostrzezenie bo 4 pierwsze światy mi sie podobały to ten 5 jest zrypany na maksa.

Juras

  • Sonoklap
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-10-2008
  • Wiadomości: 9 257
  • Reputacja: -9967
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1253 dnia: Maja 13, 2012, 14:58:42 pm »
Czemu?
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

A fakt, że świat jest brzydki i odpychający to raczej zamierzony i udany efekt. Tylko uważaj, żebyś się nie potknął o szczątki pewnego praworządnego paladyna. :>

kun

  • chujek
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 6 880
  • Reputacja: 80
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1254 dnia: Maja 13, 2012, 15:18:26 pm »
Wkurwiający jest i tyle.

yap

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 24-05-2005
  • Wiadomości: 708
  • Reputacja: 29
  • GT: DARKERRYU PSN ID: YapPL
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1255 dnia: Maja 13, 2012, 17:56:22 pm »
Nie ma słabych/lepszych światów. Wszystkie ryją beret.

Ma_niek

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2008
  • Wiadomości: 1 168
  • Reputacja: 14
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1256 dnia: Maja 13, 2012, 18:36:32 pm »
Ten świat jest akurat beznadziejny, i pisze to wiele ludzi ktorzy grali/graja. Jak mnie te trolle w bagnach wkurzaja  :evil:. I co mi sie rzucilo w oczy to niektorzy przeciwnicy sprawiaja mi wiecej problemow niz bossowie ktorzy myslalem ze beda wymiataczami.

Juras

  • Sonoklap
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-10-2008
  • Wiadomości: 9 257
  • Reputacja: -9967
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1257 dnia: Maja 13, 2012, 19:24:45 pm »
Ten świat jest akurat beznadziejny, i pisze to wiele ludzi ktorzy grali/graja. Jak mnie te trolle w bagnach wkurzaja  :evil:. I co mi sie rzucilo w oczy to niektorzy przeciwnicy sprawiaja mi wiecej problemow niz bossowie ktorzy myslalem ze beda wymiataczami.
Spróbuj zabić "trola" pod postacią czarnego ducha na NG+ lub wyżej (czarna tendencja świata). :

Ma_niek

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2008
  • Wiadomości: 1 168
  • Reputacja: 14
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1258 dnia: Maja 15, 2012, 15:39:59 pm »
Da sie znalezc klucz do Old King Doran w miejscu gdzie zginal Rydel a po wyjsciu do Nexusa, czy klucz znika i trzeba go szukac znow w new game +?.

Piter_neo

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-06-2005
  • Wiadomości: 5 299
  • Reputacja: 40
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1259 dnia: Maja 15, 2012, 15:50:50 pm »
Da sie znalezc klucz do Old King Doran w miejscu gdzie zginal Rydel a po wyjsciu do Nexusa, czy klucz znika i trzeba go szukac znow w new game +?.
Nie jestem pewien ale w tej grze rzeczy znikają jak się wróci do nexusa, bądź zginie. Podejrzewam, że z kluczem może być podobnie.

Sprawdź na Wiki do tej gry.

Ma_niek

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2008
  • Wiadomości: 1 168
  • Reputacja: 14
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1260 dnia: Maja 15, 2012, 17:13:23 pm »
Dobra zaczelem new game plus doszedlem do Rydela i zabili go i zostawil dusze w ktorej jak mysle byl klucz do Dorana. Chcialem wziasc dusze i zabil mnie rycerz, wracam pozniej do tego miejsca i duszy nie ma?. Czyli co znow grac tym razem do new game ++ czy jest inna opcja dorwania tego klucza.

Juras

  • Sonoklap
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-10-2008
  • Wiadomości: 9 257
  • Reputacja: -9967
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1261 dnia: Maja 15, 2012, 17:39:39 pm »
Ostrava? Bo Rydell to siedzi w Latrii zamknięty.

Z wiki:
Drops the Mausoleum Key if he dies due to the player or enemy before he turns into a black phantom. This opens the door behind the Red Eye Knight in 1-1, where you may find Demonbrandt and Old King Doran. If he dies in an inaccessable place, or falls off of the world to his death, simply go to his spawn point in the current stage and load the game. The Mausoleum Key will be waiting for the player to pick up. If the player does not pick up his items on the next load, however, the items will be gone permanently.
A bug might occur in which, if he dies in 1-1 after Phalanx is killed, he will reappear in 1-2 to be rescued.

Ma_niek

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2008
  • Wiadomości: 1 168
  • Reputacja: 14
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1262 dnia: Maja 15, 2012, 17:44:09 pm »
Czyli jak nie zabilem Phalanxa to w 1-2 bedzie zyl? :)
« Ostatnia zmiana: Maja 15, 2012, 17:47:02 pm wysłana przez Ma_niek »

Juras

  • Sonoklap
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-10-2008
  • Wiadomości: 9 257
  • Reputacja: -9967
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1263 dnia: Maja 15, 2012, 18:41:38 pm »
Na odwrót raczej, jak zabiłeś Phalanxa i potem Ostrava zginął w 1-1 to może się pojawić żywy w 1-2.

W Twoim przypadku to chyba już tylko NG++.

Sprawdź czy nie leży ten klucz w miejscu w którym on się pojawia, czyli w 1-1 to tam gdzie zeskoczyć z murka do niego szło.

Tak mi się teraz przypomniało, w "studni" której strzeże kat Miralda jest do zebrania z trupa pewien set, miałem wtedy za mało miejsca i dwie części wypadły na ziemię, wróciłem do Nexusa odłożyć balast do magazynu i z powrotem po pozostawione w studni części zbroi, niestety już ich tam nie było więc na 90% klucz też już zniknął, także kolejna szansa przy kolejnym podejściu.
« Ostatnia zmiana: Maja 15, 2012, 18:54:51 pm wysłana przez Juras »

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1264 dnia: Maja 15, 2012, 20:16:14 pm »
Tak mi się teraz przypomniało, w "studni" której strzeże kat Miralda jest do zebrania z trupa pewien set, miałem wtedy za mało miejsca i dwie części wypadły na ziemię, wróciłem do Nexusa odłożyć balast do magazynu i z powrotem po pozostawione w studni części zbroi, niestety już ich tam nie było
Miałem dokładnie to samo.

RaiAlien

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2008
  • Wiadomości: 1 202
  • Reputacja: -18
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1265 dnia: Lipca 06, 2012, 04:06:01 am »
Jak Ostrava zginął w 1-1 to nie będzie go w 1-2. Przecież to proste...

''When you look at what we're introducing now this what we see the future looking like, not 5 years from now, 50 years from now, 100 years from now.'' - Raikoh from Alienware UK

Juras

  • Sonoklap
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-10-2008
  • Wiadomości: 9 257
  • Reputacja: -9967
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1266 dnia: Lipca 08, 2012, 16:47:13 pm »
A w 1-3 będzie?

RaiAlien

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2008
  • Wiadomości: 1 202
  • Reputacja: -18
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1267 dnia: Lipca 08, 2012, 21:06:05 pm »
Też nie. Będzie jedynie jego b.phantom w 1-4.

''When you look at what we're introducing now this what we see the future looking like, not 5 years from now, 50 years from now, 100 years from now.'' - Raikoh from Alienware UK

Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 544
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1268 dnia: Lipca 08, 2012, 22:38:03 pm »

Juras

  • Sonoklap
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-10-2008
  • Wiadomości: 9 257
  • Reputacja: -9967
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1269 dnia: Lipca 08, 2012, 23:12:28 pm »
Też nie. Będzie jedynie jego b.phantom w 1-4.
Czemu b.phantom będzie w 1-4 skoro zginął w 1-1?

RaiAlien

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2008
  • Wiadomości: 1 202
  • Reputacja: -18
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1270 dnia: Lipca 08, 2012, 23:34:04 pm »
Przecież grałeś, a nie wiesz? B.Phantom to dusza, a nie postać ludzka.

''When you look at what we're introducing now this what we see the future looking like, not 5 years from now, 50 years from now, 100 years from now.'' - Raikoh from Alienware UK

Juras

  • Sonoklap
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-10-2008
  • Wiadomości: 9 257
  • Reputacja: -9967
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1271 dnia: Lipca 09, 2012, 00:00:00 am »
Przecież grałeś, a nie wiesz? B.Phantom to dusza, a nie postać ludzka.
No wiem przecież, o to mi chodzi, jakim cudem duch znajduje się w 1-4 skoro zginął 1-1? Logiczne jest, że straszy tam gdzie zginął, nawet na amerykańskich filmach to wiedzą.
Coś mi się wydaje, że przez przypadek odkryliśmy dość poważną wadę Demon's Souls.

Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 544
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1272 dnia: Lipca 09, 2012, 00:14:16 am »
Ja go spotkałem w 1-6. poj**ana gra.

RaiAlien

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2008
  • Wiadomości: 1 202
  • Reputacja: -18
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1273 dnia: Lipca 09, 2012, 00:18:49 am »
Nie straszy tam gdzie zginął. Ty jak jesteś b.phantomem to też tylko w miejscu gdzie zginąłeś? Raczej nie, prawda? Lub niekoniecznie. On dociera to powiedzmy "ojca" i go broni jak silniejszy b.phantom. Wszystko jest wyjaśnione. Możecie pytać  :D

''When you look at what we're introducing now this what we see the future looking like, not 5 years from now, 50 years from now, 100 years from now.'' - Raikoh from Alienware UK

Juras

  • Sonoklap
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-10-2008
  • Wiadomości: 9 257
  • Reputacja: -9967
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1274 dnia: Lipca 09, 2012, 12:10:08 pm »
Nie straszy tam gdzie zginął. Ty jak jesteś b.phantomem to też tylko w miejscu gdzie zginąłeś? Raczej nie, prawda? Lub niekoniecznie. On dociera to powiedzmy "ojca" i go broni jak silniejszy b.phantom. Wszystko jest wyjaśnione. Możecie pytać  :D
To w tej grze można zginąć?
Ok poczytałem na googlu i niby można, ale pisze też tam, że jak się zginie to dusza zostaje w miejscu zginięcia i zalecane jest do niej dojść, czyli docieramy do miejsca zginięcia a nie do miejsca bronienia ojca. (Tu się jeszcze nasuwa kwestia do przemyślenia co w przypadku gdyby Ostrava chciał bronić matkę a nie ojca, a matka nie mieszkałaby w 1-4 razem z ojcem) I po drugie z tym silniejszym to też kwestia sporna skoro ilość punktów życia spada o połowę i jak pewnie zauważyłeś, sam Ostrava do silnych raczej nie należy nawet pod postacią ducha, a i jego ojciec jest w cholerę silniejszy więc nielogiczne trochę, że słabszy chce bronić silniejszego. Mógł jednać bronić matki, zakładając oczywiście, że jest ona słabsza od syna, czego bym do końca nie był pewien.
Ale wróćmy do wadliwego ducha Ostravy. Skoro ginie w 1-1 i wraca do ojca w 1-4 to w rzeczy samej po drodze do 1-4 są 1-2 oraz 1-3 to dlaczego po zginięciu w 1-1 nie pojawia się w 1-2 ani w 1-3 zanim dojdzie do 1-4 skoro do 1-4 z 1-1 musi iść przez 1-2 oraz 1-3. Prawda, nieprawda?
« Ostatnia zmiana: Lipca 09, 2012, 12:22:37 pm wysłana przez Juras »

RaiAlien

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2008
  • Wiadomości: 1 202
  • Reputacja: -18
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1275 dnia: Lipca 09, 2012, 17:23:57 pm »
Nie straszy tam gdzie zginął. Ty jak jesteś b.phantomem to też tylko w miejscu gdzie zginąłeś? Raczej nie, prawda? Lub niekoniecznie. On dociera to powiedzmy "ojca" i go broni jak silniejszy b.phantom. Wszystko jest wyjaśnione. Możecie pytać  :D
To w tej grze można zginąć? Ok poczytałem na googlu i niby można, ale pisze też tam, że jak się zginie to dusza zostaje w miejscu zginięcia i zalecane jest do niej dojść, czyli docieramy do miejsca zginięcia a nie do miejsca bronienia ojca. (Tu się jeszcze nasuwa kwestia do przemyślenia co w przypadku gdyby Ostrava chciał bronić matkę a nie ojca, a matka nie mieszkałaby w 1-4 razem z ojcem) I po drugie z tym silniejszym to też kwestia sporna skoro ilość punktów życia spada o połowę i jak pewnie zauważyłeś, sam Ostrava do silnych raczej nie należy nawet pod postacią ducha, a i jego ojciec jest w cholerę silniejszy więc nielogiczne trochę, że słabszy chce bronić silniejszego. Mógł jednać bronić matki, zakładając oczywiście, że jest ona słabsza od syna, czego bym do końca nie był pewien. Ale wróćmy do wadliwego ducha Ostravy. Skoro ginie w 1-1 i wraca do ojca w 1-4 to w rzeczy samej po drodze do 1-4 są 1-2 oraz 1-3 to dlaczego po zginięciu w 1-1 nie pojawia się w 1-2 ani w 1-3 zanim dojdzie do 1-4 skoro do 1-4 z 1-1 musi iść przez 1-2 oraz 1-3. Prawda, nieprawda?

Można zginąć. Zostaje dusza. To do czego możesz wrócić to zarobiona ilość dusz, nie Twoja. Gdy to podniesiesz nie wracasz do postaci ciała. Jak Ostrava chciałby bronić matkę skoro jej w Boletarii nie ma? Nic nie wiadomo o jego matce.
To nam spada życie o połowę, Cling Ring podnosi je do 75% całości paska. Inne B.Phantomy nie muszą mieć połowy. Przykład, gdy Old Monk nas przywołuje byśmy go bronili. Mamy wtedy więcej życia.
Ostrava po tym co zaczęło się dziać w Boletarii chce dotrzeć do ojca. Nie wie dokładnie co się stało, nie wie co jego ojciec zrobił. Chce do niego dotrzeć. Nie chcę spoilować, ale on jest wezwany jako B.Phantom po tym co go spotkało wcześniej, a raczej po tym czego się dowiedział, w grze każdy tego się dowie. My możemy sprawić by się nie dowiedział, co jednak nie zmienia jednego faktu. Wtedy tylko jest przywoływany, by blokować przejście do ojca. On na początku nie wie, że jego ojciec jest już Demonem.
Także Ostrava po tym co go spotkało nigdzie docierać nie musiał. On tam został przywolany jako B.Phantom, podobnie jak my przywołani np w 3-1 możemy pojawić się w 3-3 u Monka.
« Ostatnia zmiana: Lipca 09, 2012, 17:29:26 pm wysłana przez Fools Idol »

''When you look at what we're introducing now this what we see the future looking like, not 5 years from now, 50 years from now, 100 years from now.'' - Raikoh from Alienware UK

Juras

  • Sonoklap
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-10-2008
  • Wiadomości: 9 257
  • Reputacja: -9967
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1276 dnia: Lipca 09, 2012, 18:23:20 pm »
Można zginąć. Zostaje dusza. To do czego możesz wrócić to zarobiona ilość dusz, nie Twoja. Gdy to podniesiesz nie wracasz do postaci ciała. Jak Ostrava chciałby bronić matkę skoro jej w Boletarii nie ma? Nic nie wiadomo o jego matce.
To nam spada życie o połowę, Cling Ring podnosi je do 75% całości paska. Inne B.Phantomy nie muszą mieć połowy. Przykład, gdy Old Monk nas przywołuje byśmy go bronili. Mamy wtedy więcej życia.
Ostrava po tym co zaczęło się dziać w Boletarii chce dotrzeć do ojca. Nie wie dokładnie co się stało, nie wie co jego ojciec zrobił. Chce do niego dotrzeć. Nie chcę spoilować, ale on jest wezwany jako B.Phantom po tym co go spotkało wcześniej, a raczej po tym czego się dowiedział, w grze każdy tego się dowie. My możemy sprawić by się nie dowiedział, co jednak nie zmienia jednego faktu. Wtedy tylko jest przywoływany, by blokować przejście do ojca. On na początku nie wie, że jego ojciec jest już Demonem.
Także Ostrava po tym co go spotkało nigdzie docierać nie musiał. On tam został przywolany jako B.Phantom, podobnie jak my przywołani np w 3-1 możemy pojawić się w 3-3 u Monka.
Gdzie zostaje jaka dusza skoro wraca się po zarobioną ilość dusz a nie moją duszę? Po drugie jak wyczytałem w google (pozdrawiam google), po zginięciu bez ożywiania w trakcie wracania po zarobioną ilość dusz , znowu można zginąć. To jak to tak można znowu zginąć jak się jest martwym? I co najbardziej zabawne, znowu można wrócić po zarobioną ilość dusz mimo że żadnej zarobionej duszy tam nie ma a jednak jakaś dusza tam jest. Dziwne to, nie sądzisz?
Skąd wiesz, że matki Ostravy w Boletarii nie ma skoro nic o niej nie wiadomo? Czy coś o niej jednak wiesz?
Czyli mamy już dwie dość poważne wady z tym całym przywoływaniem z 1-1 do1-4 z pominięciem 1-2 i 1-3 w przypadku syna matki o której niby nic nie wiadomo, a jednak wiadomo że jej w Boletarii nie ma oraz z 3-1 do 3-3 z pominięciem 3-2 jeśli chodzi o nas, oraz trzecią wadę z odzyskiwaniem zarobionych dusz jak żadnych zarobionych dusz nie mamy.
Ale zostawmy te bardziej oczywiste wady i przejdźmy dalej. W 1-1 Ostrava nie jest świadom czynów swego ojca, więc sprowadziwszy na niego śmierć w tym stadium niewiedzy, można dopuścić fakt iż chce pomóc swojemu ojcu pod postacią ducha. Jednak całkowicie nielogiczna jest jego chęć niesienia pomocy po samobójstwie, gdy już był w pełni świadom czynów ojca. Czy aby na pewno chce chronić ojca? A może jednak matkę o której nic nie wiadomo, jednak wiadomo że jej nie ma w Boletarii? Może się mylisz i jego matka jednak w Boletarii jest?

RaiAlien

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2008
  • Wiadomości: 1 202
  • Reputacja: -18
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1277 dnia: Lipca 09, 2012, 19:00:37 pm »
Można zginąć. Zostaje dusza. To do czego możesz wrócić to zarobiona ilość dusz, nie Twoja. Gdy to podniesiesz nie wracasz do postaci ciała. Jak Ostrava chciałby bronić matkę skoro jej w Boletarii nie ma? Nic nie wiadomo o jego matce. To nam spada życie o połowę, Cling Ring podnosi je do 75% całości paska. Inne B.Phantomy nie muszą mieć połowy. Przykład, gdy Old Monk nas przywołuje byśmy go bronili. Mamy wtedy więcej życia. Ostrava po tym co zaczęło się dziać w Boletarii chce dotrzeć do ojca. Nie wie dokładnie co się stało, nie wie co jego ojciec zrobił. Chce do niego dotrzeć. Nie chcę spoilować, ale on jest wezwany jako B.Phantom po tym co go spotkało wcześniej, a raczej po tym czego się dowiedział, w grze każdy tego się dowie. My możemy sprawić by się nie dowiedział, co jednak nie zmienia jednego faktu. Wtedy tylko jest przywoływany, by blokować przejście do ojca. On na początku nie wie, że jego ojciec jest już Demonem. Także Ostrava po tym co go spotkało nigdzie docierać nie musiał. On tam został przywolany jako B.Phantom, podobnie jak my przywołani np w 3-1 możemy pojawić się w 3-3 u Monka.
Gdzie zostaje jaka dusza skoro wraca się po zarobioną ilość dusz a nie moją duszę? Po drugie jak wyczytałem w google (pozdrawiam google), po zginięciu bez ożywiania w trakcie wracania po zarobioną ilość dusz , znowu można zginąć. To jak to tak można znowu zginąć jak się jest martwym? I co najbardziej zabawne, znowu można wrócić po zarobioną ilość dusz mimo że żadnej zarobionej duszy tam nie ma a jednak jakaś dusza tam jest. Dziwne to, nie sądzisz? Skąd wiesz, że matki Ostravy w Boletarii nie ma skoro nic o niej nie wiadomo? Czy coś o niej jednak wiesz? Czyli mamy już dwie dość poważne wady z tym całym przywoływaniem z 1-1 do1-4 z pominięciem 1-2 i 1-3 w przypadku syna matki o której niby nic nie wiadomo, a jednak wiadomo że jej w Boletarii nie ma oraz z 3-1 do 3-3 z pominięciem 3-2 jeśli chodzi o nas, oraz trzecią wadę z odzyskiwaniem zarobionych dusz jak żadnych zarobionych dusz nie mamy. Ale zostawmy te bardziej oczywiste wady i przejdźmy dalej. W 1-1 Ostrava nie jest świadom czynów swego ojca, więc sprowadziwszy na niego śmierć w tym stadium niewiedzy, można dopuścić fakt iż chce pomóc swojemu ojcu pod postacią ducha. Jednak całkowicie nielogiczna jest jego chęć niesienia pomocy po samobójstwie, gdy już był w pełni świadom czynów ojca. Czy aby na pewno chce chronić ojca? A może jednak matkę o której nic nie wiadomo, jednak wiadomo że jej nie ma w Boletarii? Może się mylisz i jego matka jednak w Boletarii jest?

Karva laptop mi się zwiesił i od nowa muszę pisać , ale ok.
Co do dusz. Giniesz drugi raz jako dusza, wracasz do ostatniego archstone'a, do którego dostałeś się z Nexus. Nexus to specyficzne i "magiczne" miejsce, zatem jest to jakieś wytłumaczenie. Chyba nie chciałbyś całkowitego Game Over prawda? :) Matki nie ma w Boletarii, nikt o niej nie wspomina, nawet Ostrava - do tego jej nie szuka, zatem na mój rozum zginęła dużo wcześniej. Boletaria nie miała królowej długi czas i nie ma dalej.  Jeszcze co do dusz po kolejnym zgonie. To jest można powiedzieć pusty znak, plama krwi i tylko to gdy nie miałeś żadnych dusz. Co do Ostravy po samobójstwie - podkreślam, on jako B.Phantom nie musi chcieć dobrowolnie bronić ojca. Podobnie jak my Old Monka. To siła wyższa. B.Phantomy to "skorumpowane" dusze. Pomagają demonom w zabijaniu "żywych" w Boletarii, w całym królestwie. Na ostatnie pytanie wyjaśniłem wcześniej. :)

''When you look at what we're introducing now this what we see the future looking like, not 5 years from now, 50 years from now, 100 years from now.'' - Raikoh from Alienware UK

Juras

  • Sonoklap
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-10-2008
  • Wiadomości: 9 257
  • Reputacja: -9967
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1278 dnia: Lipca 09, 2012, 21:04:51 pm »
Karva laptop mi się zwiesił i od nowa muszę pisać , ale ok.
Co do dusz. Giniesz drugi raz jako dusza, wracasz do ostatniego archstone'a, do którego dostałeś się z Nexus. Nexus to specyficzne i "magiczne" miejsce, zatem jest to jakieś wytłumaczenie. Chyba nie chciałbyś całkowitego Game Over prawda? :) Matki nie ma w Boletarii, nikt o niej nie wspomina, nawet Ostrava - do tego jej nie szuka, zatem na mój rozum zginęła dużo wcześniej. Boletaria nie miała królowej długi czas i nie ma dalej.  Jeszcze co do dusz po kolejnym zgonie. To jest można powiedzieć pusty znak, plama krwi i tylko to gdy nie miałeś żadnych dusz. Co do Ostravy po samobójstwie - podkreślam, on jako B.Phantom nie musi chcieć dobrowolnie bronić ojca. Podobnie jak my Old Monka. To siła wyższa. B.Phantomy to "skorumpowane" dusze. Pomagają demonom w zabijaniu "żywych" w Boletarii, w całym królestwie. Na ostatnie pytanie wyjaśniłem wcześniej. :)
No tak, magią można wszystko wyjaśnić, słabe to trochę, bo wyjaśnianie rzeczy niezrozumiałych siłą wyższą jest już od dawna oklepane w kręgach miłujących niepokalaną matkę, bynajmniej nie Ostravy. Także niestety jest to wada gry, o ile ginąc pod postacią formy ludzkiej, gra nas za to karze zmieniając tendencję świata na gorszą, tak zgony pod postacią ducha nie są karane w zasadzie niczym i jest to bez wątpienia ukłon w stronę graczy żebrzących na forach  o Nieskazitelny Kamień Ostrza oraz inne ułatwienia.
Co do przymuszania Ostravy kategorycznie się nie zgadzam. Aby doszło do tej sytuacji (chodzi o Starego Mnicha) musi zostać spełnione kilka warunków, więc analogicznie powinno być w przypadku naszego martwego półsieroty. Musiał mieć jakiś powód aby tam wrócić. Może chodziło właśnie o jego matkę, a jak to bywa w wyższych sferach, jego matka wcale nie musiała należeć do "elity". Może jest owocem gwałtu, bękartem i wrócił odnaleźć swoją rodzicielkę? Wstyd jest powodem dla którego o niej nie wspomina? Dlaczego w wieży więziona jest wiedźma Yuria? Czy możliwym jest, że to jego matka? Ale dlaczego nic nie wspomina o swoim dziecku? Wstyd poniżenia ponad miłość do syna? A może jest nią brudna kobieta z bagien która majaczy o swoim głodnym i chorym potomku?

RaiAlien

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2008
  • Wiadomości: 1 202
  • Reputacja: -18
Odp: Demon's Souls
« Odpowiedź #1279 dnia: Lipca 09, 2012, 23:12:33 pm »
Kilka rzeczy poruszyłeś po których widać, że o fabule nic nie wiesz :)
Wytłumaczyłem Ci na razie  to co chciałeś. Sorry, ale to jest fantasy - magia, miecz i te sprawy i tu wszystko pasuje. Yuria nie jest żadną matką Ostravy, ani tym bardziej Astraea. O nich wiadomo co nie co. Do tego Ostrava wspomina o kilku osobach w Nexus, między innymi o Yurii.
Tendencja świata zmienia się tylko gdy masz ciało, na plus i na minus. Dusze w tym świecie na tendencję nie ingerują. Jedynie może ich wzmocnić lub osłabić miejsce/świat człowieka z którym mają do czynienia. Nie ma też żadnego ukłonu dla graczy żebrzących o ułatwienia, wyjaśniłem to. Powtórzę, tylko ludzie mają wpływ na tendencje - "żywi" ludzie.
Warunki Old Monka? Oczywiście. Przywołuje on osobę znajdującą się w Latrii. Jaką? Oczywiście duszę. To samo Allant. Przywołuje martwego syna który znajduje się w Boletarii - w części pałacu.

''When you look at what we're introducing now this what we see the future looking like, not 5 years from now, 50 years from now, 100 years from now.'' - Raikoh from Alienware UK