Ten cały Alan to najbardziej przehypowana gra tej generacji...
Przehypowana mówisz? A czym niby się ten hype objawia?
Czy ludzie srają jak i rozpisują teorie na kilka stron po zobaczeniu kilku liczników, padającego deszczu i dwóch artworków?
Czy ludzie rozpisują się jak na widok screena ze "studnią" i łańcuchem?
Czy ludzie wrzeszczą wszędzie "ALAN WAKE!!!!!"?
Czy ludzie wklejają sobie twarz Alana albo elementy jego ubioru do avatarków albo rzucają na lewo i prawo gif'ami?
Nie.
AW jest po prostu ambitną grą, nawiązującą klimatem do Twin Peaks oraz książek Kinga, tworzoną przez studio Remedy, odpowiedzilane za cholernie klimatycznego Max Payne'a. Jeżeli na grę nie czekasz, trudno, bywa; są jednak ludzie, którzy na nią czekają, bo wiedzą, że Remedy jest w stanie dostarczyć poważną, mroczną grę, która powala atmosferą.
Nie ma w niej jednak nic przehypowanego.