łuh, dzisiaj 1. dzień na siłce. kurde, ku mojemu zdziwieniu, super było.
Ja tam lubiłem też, ale jak dobiłem do 65 kg na klatce to nic więcej się nie mogłem rozwijać. A, że jestem przeciwny koksowaniu to nie będę Maximusem.
: Styczeń 10, 2009, 15:13:50 pm
łuh, dzisiaj 1. dzień na siłce. kurde, ku mojemu zdziwieniu, super było.
ile wycisnales ?
Nie chodzę, żeby cisnąć. Poprawa kondycji + rozbudowa mięśni.
Kondycji raczej nie poprawisz. Na stałem się trochę ociężały po pół roku.
Jeśli poprawa kondycji to tylko pływanie/piłka nożna/koszykówka/siatka tak dość często. Jednym słowem wyczynowe uprawianie jakiegoś sportu.
: Styczeń 10, 2009, 15:18:02 pm
Chcę 1900 posta, niech ktoś coś napisze.