Czy ktokolwiek kupuje MW2 głównie z myślą o singlu ? No właśnie
A chyba ja. Kz2 zjadł w trybie wieloosobowym ponad 40 godzin mego czasu. Fakt bawiłem się przednio, ale coś długo ....
CoD 4 przeszedłem, jak rzadko która grę dwukrotnie. W multi nie siedziałem nawet 40 min. Może ktoś kto jest zakochany w takim trybie będzie zdziwiony, ale cóż poradzić.
mój znajomy przykładowo, przeszedł pierwszą misje w MW, potem wrzucił się w wir on line , a grę skończył .... kilkanaście miesięcy później.
Dobrze, przyznaję. mój Tata uwielbia wojenne FPS, niemal jak PES. Combo klawiatura + mysz nie jest dla niego. Ja natomiast chcę przetestować combo MW2 + 5870. Stąd kupię mu MW2, a niech sobie pogra, bowiem jako gracz preferuje tylko dual shocki. Acha. Jak łatwo się domyślić, On lubuje się tylko w single. Kz zaliczył prawie tyle razy co Snake Plissken
Co do długości natomiast. Przypominam takiego
Far Cry 2. Dobra, nawet bardzo dobra gra, ale po pewnym czasie nużyła. MW2 musi być intensywny. A jak intensywny , to jak dobry , szybki numerek, tudzież impreza. Kto był na techno party , ten wie, że te sześc godzin, plus afterek jest w sam raz. Choćby najwspanialsza zabawa, to 16 g. byłoby przesadą. Nie róbmy z MW2 kolejnego
Fallout 3.