Kuźwa, udało sie dziś pograć w coda. Swoją kopie pewnie będe miał dopiero za jakiś czas, ale teraz pierwsze moje wrażenia z multi:
- szybko jest, oj szybko, cholernie szybka ta gra
- strasznie wszystko widowiskowe, a singla jeszcze nie widziałem
- przypadkowość - mega, od teraz prócz zwyczajnych wrogów masz jeszcze 10 innych.
- seryjne śmierci- ja na razie moje pierwsze mecze miały schemat- biegnę- gine, biegnę-ginę, biegnę- zabije jednego, ginę.
- straszna kampa, ale jak już się pozna mapy to kamperzy nie badą mieć życia
Ogólnie jest fajnie, ale jestem z lekka rozczarowany, pewnie da się do tego przyzwyczaić. Zobaczymy jak będzie jak już bede miał swoją kopię