Widać mamy bardzo podobne gusta.
Nowa gra od Team Ico jest najbardziej przeze mnie oczekiwanym tytułem w tej chwili. Po Shadow of the Colossus, który jest dla mnie najpiękniejszą grą z jaką kiedykolwiek miałem styczność, wprost nie mogę się doczekać pierwszej prezentacji kolejnego dzieła Fumito Uedy.
Bayonetta - w tym tytule najbardziej elektryzujące jest nazwisko głównego projektanta, reżysera, Hideki Kamiya, którego to gościa uwielbiam po dostarczeniu takich tytułów jak DMC czy Okami.
GoW III - nie trzeba wiele tłumaczyć. GoW I i II były znakomitymi tytułami, tutaj nie będzie inaczej.
Heavy Rain - inność tej gry zapewnia jej u mnie wysoki współczynnik "wyczekiwalności".
Do listy dorzuciłbym jeszcze nową grę powstającą pod banderą EA w współpracy pokręconych umysłów Shinjiego Mikami i Sudy 51 (z naciskiem na tego drugiego).
I jeśli Ubi się postara, z I Am Alive może wyjść coś naprawdę wyśmienitego i oryginalnego, jednak nauczony przypadkami AC i PoPa, wolę wstrzymać zbyt wczesną ekscytację.
Jak można zauważyć, na mojej liście najbardziej wyczekiwanych gier ze świecą szukać kolejnych FPSów czy innych klonowatych strzelanin, których nadmierny nawał mierzi mnie w tej generacji. Gdzie gry pokroju Okami, SotC, ICO, Silent Hill 2 ? Brakuje mi takich tytułów, gier z duszą, mówiąc może nieco naiwnie. Co jeszcze bardziej mnie dołuje, to to, że serie, będące dla mnie ważnymi, w tej generacji wypadają co najmniej kontrowersyjnie - SH, PoP, DMC (który nie zaskakuje prawie niczym nowym, ba, wręcz kopiuje pomysły, nawet z pierwszej części). Jak na razie, większość powodów dla których nabędę PS3 znajduje się na horyzoncie. Mam nadzieję, że z czasem będzie przybywać więcej perełek