Red Dead Redemption

[BoBaN]

Jak ktoś już ma grę i sprawdził na własne oczy port na PS3, to niech opisze swoje wrażenia.

[Ryo]

Jak ktoś już ma grę i sprawdził na własne oczy port na PS3, to niech opisze swoje wrażenia.

Jak na razie tyle wrażeń:

HAHA  - smiac mi sie chce jak czytam te wasze pisanie ze wersja na ps3 jest skandaliczna /
gra wyglada kapitalnie na ps3
wczorah mielismy playtest tej gry w pracy razem z Alan wake i wiekszosc kopii RRR byla kupiona na ps3
gra wyglada lepiej niz Alan wake na xie .... ktory zreszta tez mi sie podoba ale byl bardziej rozmazany i w nizszej rozdzielczosci

naprawde jesli ktos mysli ze wersja na ps3 wyglada slabo to tylko kondolencje ze ominiecie taka produkcje
 

[maertin]

Z gównianą jakością obrazu już się pogodziłem, ale jeśli będzie lagować podobnie do GTA IV, możecie ustawić się pod moim oknem i łapać płytkę.

Jakby co to mocno rzucaj w stronę Gdańska.

Pozdrowienia z podwórka ^^

[Mrocz]

Jakby co to mocno rzucaj w stronę Gdańska.

Pozdrowienia z podwórka ^^

Heh a ja myślałem, że nie ma tu nikogo z trójmiasta

[el becetol]

Pozdro sąsiedzi.

[Niebieski]

Jeszcze ja!

[Zielarz]

Pierwsza godzinka za mną i jak na razie wszystko wolno się rozkręca. Kierowanie koniem jest ok, choć wolałbym, żeby prędkość dodawało się jak w SotC. Głosy postaci są świetne (zwłaszcza główny bohater). Graficznie jest nieźle choć i Xbox nie umknął przed ząbkami, czy wyraźnym doczytywaniem tekstur (nie mam miejsca na instalacje gry na dysk, więc pewnie może być lepiej ). Tak jak pisałem wcześniej - 360-ka ma nieco bardziej stonowane kolory/kontrast, więc proponuje pobawić się ustawieniami. Klimacik jest iście westernowy, a dzięki temu, że wielu takich gier na rynku nie ma, RDR jest świeże. Szykuje się masa zabawy, tylko trzeba mieć na to czas .

[Kyokushinman]

Gra nie jest az taka ładna jak an tych offscreenach wiec sie nie jarajcie jakos specjalnie.

Na moim tv bedzie tak samo wyglądać. Trzeba umieć tv ustawiać .

[BoBaN]

Dla mnie na tych offscreenach RDR wygląda tragicznie. Przecież tam zanika większość szczegółów przez tą cholernie mocną czerń. W życiu nie mógłbym tak grać w żadną grę.

[Iras]

Gratuluję oceniającym grafikę po zdjęciach wielkości 640x480.

[Kyokushinman]

Dla mnie na tych offscreenach RDR wygląda tragicznie. Przecież tam zanika większość szczegółów przez tą cholernie mocną czerń. W życiu nie mógłbym tak grać w żadną grę.

Mi też sie te screeny do końca nie podobają(za ciemno), no ale ja mam jasność przy bravi na 73- 75.

[BoBaN]

Gratuluję oceniającym grafikę po zdjęciach wielkości 640x480.

Dziękujemy. Na takich zdjęciach spokojnie można ocenić to o czym pisałem czyli przesadzona czerń i kontrasty.

[Mikes]

Gra nie jest az taka ładna jak an tych offscreenach wiec sie nie jarajcie jakos specjalnie.

Na moim tv bedzie tak samo wyglądać. Trzeba umieć tv ustawiać .

Róznica jest taka ze ja w to grałem a ty nie wiec wypie**alaj

Im dluzej w to gram tym wiecej minusow widzę:

-schematyczne misje, początkowo było super, teraz 95% z nich polega na jechaniu powozem do jakiegos miejsca i wystrzelania wszystkich
- fabula, poczatkowo super, teraz zaczyna przynudzac a nasz Johny sam nie wie co robi. Ogólnie w grach R* od GTA:SA jest IDENTYCZNY schemat fabuły
- bugi, zwłaszcza cover system(czasem ch**owo łapie), kon(dziwnie skacze) i dead eye(nie łapie, nie spowalnia tempa)
- Za duzo meksyku, nuda w ch**
- schematyczne misje (pisze to dwa razy zeby pokazac jak bardzo schematyczne!)
- wkurwiajacy system przenoszeni sie po mapie, trzeba rozbic obóz
- BEZNADZIEJNY system sprzedawania, mozna tylko pojedynczo, jak mamy duzo rzeczy to spedzimy 5 minut widzac OCZOJEBNĄ animacje Sold! (bez kitu po 10 razach musze odwracac głowe od tv)
- pustka, ja wiem ze to dziki zachód ale do chu** wiekszosc miejcowek jest słaba i pedzimy po jakichs stepach
- bardzo mało duelów, nie sa rozwiazane jakos super
- konie, a raczej nieczytelnosc tego jakiego mamy. jak jakiegos kupimy to wlasciwie nie wiaodmo czy to juz ten, czy mamy cos innego, strasznie nieczytelny system
- nocne patrole troche przynudzaja
- słabo zrobione tutoriale przy karciankach czy tam kosciach

[BoBaN]

Czyli gówno. Gówno podane w gównianej oprawie. Bojkot!

[Kyokushinman]

Gra nie jest az taka ładna jak an tych offscreenach wiec sie nie jarajcie jakos specjalnie.

Na moim tv bedzie tak samo wyglądać. Trzeba umieć tv ustawiać .

Róznica jest taka ze ja w to grałem a ty nie wiec wypie**alaj

Im dluzej w to gram tym wiecej minusow widzę:

-schematyczne misje, początkowo było super, teraz 95% z nich polega na jechaniu powozem do jakiegos miejsca i wystrzelania wszystkich
- fabula, poczatkowo super, teraz zaczyna przynudzac a nasz Johny sam nie wie co robi. Ogólnie w grach R* od GTA:SA jest IDENTYCZNY schemat fabuły
- bugi, zwłaszcza cover system(czasem ch**owo łapie), kon(dziwnie skacze) i dead eye(nie łapie, nie spowalnia tempa)
- Za duzo meksyku, nuda w ch**
- schematyczne misje (pisze to dwa razy zeby pokazac jak bardzo schematyczne!)
- wkurwiajacy system przenoszeni sie po mapie, trzeba rozbic obóz
- BEZNADZIEJNY system sprzedawania, mozna tylko pojedynczo, jak mamy duzo rzeczy to spedzimy 5 minut widzac OCZOJEBNĄ animacje Sold! (bez kitu po 10 razach musze odwracac głowe od tv)
- pustka, ja wiem ze to dziki zachód ale do chu** wiekszosc miejcowek jest słaba i pedzimy po jakichs stepach
- bardzo mało duelów, nie sa rozwiazane jakos super
- konie, a raczej nieczytelnosc tego jakiego mamy. jak jakiegos kupimy to wlasciwie nie wiaodmo czy to juz ten, czy mamy cos innego, strasznie nieczytelny system
- nocne patrole troche przynudzaja
- słabo zrobione tutoriale przy karciankach czy tam kosciach

Sprawdze za 2 dni co to takie, ale obawiam sie nudy jak w GTA4 niestety. Mikes nie odnoś sie tak do mnie bo dostaniesz kopa w dupke .

[pokrytyśniegiem]

Co do tych sławnych screenów z neogafa, podobno były lekko modyfikowane.





Ktoś mocno przesadza w temacie RDR na PS3. Jutro sam się przekonam, dzień wolny, więc czasu na testowanie RDR będzie dużo .

[nakimushi]

IGN dal video porownanie obu wersji i zadnych roznic nie widac 
gra wyglada swietnie ... ale gra sie tak tylko ok - te prawie 10 mocno przesadzone jak dla mnie
takie 8 za gameplay bym dal

[Iras]

IGN dal video porownanie obu wersji i zadnych roznic nie widac 

Masz wykupiony abonament czy oceniasz po filmiku 640x360 w flv?

Zabawne jest to zaklinanie rzeczywistości przez co niektórych...

[piter86]

Podobno 300szt. na całą Polskę w tym MM narzucił dość ciekawą cenę

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

240zł

Gra nie jest az taka ładna jak an tych offscreenach wiec sie nie jarajcie jakos specjalnie.

Na moim tv bedzie tak samo wyglądać. Trzeba umieć tv ustawiać .

Róznica jest taka ze ja w to grałem a ty nie wiec wypie**alaj

Im dluzej w to gram tym wiecej minusow widzę:

-schematyczne misje, początkowo było super, teraz 95% z nich polega na jechaniu powozem do jakiegos miejsca i wystrzelania wszystkich
- fabula, poczatkowo super, teraz zaczyna przynudzac a nasz Johny sam nie wie co robi. Ogólnie w grach R* od GTA:SA jest IDENTYCZNY schemat fabuły
- bugi, zwłaszcza cover system(czasem ch**owo łapie), kon(dziwnie skacze) i dead eye(nie łapie, nie spowalnia tempa)
- Za duzo meksyku, nuda w ch**
- schematyczne misje (pisze to dwa razy zeby pokazac jak bardzo schematyczne!)
- wkurwiajacy system przenoszeni sie po mapie, trzeba rozbic obóz
- BEZNADZIEJNY system sprzedawania, mozna tylko pojedynczo, jak mamy duzo rzeczy to spedzimy 5 minut widzac OCZOJEBNĄ animacje Sold! (bez kitu po 10 razach musze odwracac głowe od tv)
- pustka, ja wiem ze to dziki zachód ale do chu** wiekszosc miejcowek jest słaba i pedzimy po jakichs stepach
- bardzo mało duelów, nie sa rozwiazane jakos super
- konie, a raczej nieczytelnosc tego jakiego mamy. jak jakiegos kupimy to wlasciwie nie wiaodmo czy to juz ten, czy mamy cos innego, strasznie nieczytelny system
- nocne patrole troche przynudzaja
- słabo zrobione tutoriale przy karciankach czy tam kosciach

Sprawdze za 2 dni co to takie, ale obawiam sie nudy jak w GTA4 niestety. Mikes nie odnoś sie tak do mnie bo dostaniesz kopa w dupke .

Jeżeli gra choć w połowie przynudza jak GTA IV to jestem zadowolony.

[LoNdEk]

Ja mam nadziej, ze dzis do mnie gra przyjdzie i bede mial sie okazje sam przekonac jak to wszystko wyglada.

[Shaman]

Jeżeli gra choć w połowie przynudza jak GTA IV to jestem zadowolony.

WPIS. Dla mnie GTAIV było za(pipi)ste

[Solid Snake 1989]

Sprawdze za 2 dni co to takie, ale obawiam sie nudy jak w GTA4 niestety.

Myślałem że po 4 R* się nauczy...
choć wolę już chyba misje typu--pojedź do miejscówki i tam powystrzelaj niż to co było w GTA4--jedź do typka, goń go, rozwal mu wóz aka zabij lub jedź do typka, goń go, wystrzelaj pół amunicji a potem zorientuj się że musisz typka gonić do puki się nie rozbije i dopiero zabij.
Ehhh R* zrób remake GTA SA i będę w niebie.

[Ohtar]

Pograłem kawałeczek. Ograłem pierwszą misję, a właściwie przejażdżkę i drugą misję. Gra mi się podoba. Grafika to jednak nie jest to co na screenach, ale to może wina telewizora. Jednakże bardzo mi się spodobało to co do tej pory miałem dane zobaczyć. Chyba gram na średnim poziomie trudności bo auto-aim jest z dosyć bliskiej odległości, strzały na dalszy dystans muszę mierzyć ręcznie. Nie jest to tak łatwe jak w GTA4, i trafienie biegnącego jelenia daje satysfakcję. Idę grać dalej.

[Misiek]

Według mnie wygląda rewelacyjnie. RE-WE-LA-CJA. W dodatku muzyka... Coś pięknego.

[lupinator]

Te kody na dodatki Wam działają? Mi coś nie chce wejść.

[Misiek]

To ja powinienem jakiś kod mieć:)? (tylko w preorderach?)

[kun]

Kurde, ale nędza! Następne dni spędzę w robocie i nawet kupić RDR nie będę miał kiedy.

[Mikes]

Fabuła bez kitu mi sie nie podoba, liczyłem na cos duuzo fajniejszego. Gra ma duzo swietnych patentów a są w ch** rzadko uzywane

[Niebieski]

Fabuła bez kitu mi sie nie podoba, liczyłem na cos duuzo fajniejszego. Gra ma duzo swietnych patentów a są w ch** rzadko uzywane

Hmm, to marnie, a napisz, jeśli możesz, jak bawiłeś się w gta4.

[Krzysiu]

No nie powiem, aby się cieszył z wypowiedzi Mikes'a. Przy GTA4 bawiłem się dobrze przez jakieś 20h, ale potem jak się znudziłem to już nigdy tego nie odpaliłem i w końcu sprzedałem. Chyba jednak poczekam jak stanieje, bo trochę szkoda wydać pełną kasę w ciemno .

[Mikes]

GTA4 podobało mi sie bardziej. Fabuła była lepsza, zwlaszcza postaci, tutaj poza Johnem i Sethem reszta jest do chu** identyczna i nudzi strasznie. SCHEMATY. Udaje naszego przyjaciela - chce nas wychujac - john ją straszy. wkurwiające. W ogole koles jest b. inteligentny i wygadany ale naiwny jak owieczka. Misje, poczatkowo było super ale na dluzsza mete chyba gta bylo bardziej urozmaicone, zwłaszcza w dodatkach, ale to raczej z uwagi na epoke i ilosc srodkow transportu. Najbardziej mnie irytuje ze jest tak pusto i jazda z miejsca na miejsce jest monotonna w ch** a szybkie przenoszenie jest słabe i niedokładne. Polowania tez moglyby byc bardziej rozbudowane.
Wiadomość scalona: Maja 21, 2010, 20:51:38 pm
ogolnie moze moja niechec bierze sie z mojej niecheci do westernów, pewnie nie wylapalem masy smaczków i nawiazan do klasyków bo ich zwyczajnie nie widziałem. Fani westernów beda zachwyceni, tego jestem pewny

[LoNdEk]

Gre juz mam, pogralem chwile nawet nawet, swietna oprawa, klimat westernow i jak mnie GTA4 nie krecilo tak RDR strasznie sie podoba.

[BoBaN]

No to ja nie kupuje, bo jak LoNdKoWi się jakaś gra podoba to mi zapewne nie przypadnie do gustu.

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Ty nazistowski chujku!

[lupinator]

Skuns bez skóry wygląda jak dziecko po aborcji.

[Ohtar]

Lol

A ja zostałem wychujany przez niewiastę wołającą pomocy. Podjeżdżam na wiernym rumaku, a zza wozu wyskakuje czterech bandytów chcących kasę. Chciałem zmienić na rewolwer, coby ich sprzątnąć szast-prast, ale dostałem salwą i padłem Nigdy nie ufajcie kobietom.

W myślach przed dostaniem gry planowałem nie używać dead eye, ale jest zbyt cool, żeby tego nie robić. Zwłaszcza gdy można kolesiowi wystrzelić giwerę z łapy i potem go na lasso złapać. Albo pumę w locie załatwić szybką salwą - pięknie latają gdy już są bezwładne

[Misiek]

Porównywanie RDR z GTA4 to jak stawianie w jednym szeregu erotyki i pornosów. GTA4 to taki pornol - dużo się dzieje, na ekranie ciągle coś pika, wszyscy do Ciebie napie*dalają. Przy RDR dla odmiany można się odprężyć: rozległe tereny, niższy moim zdaniem poziom trudności (przynajmniej jeśli chodzi o partie strzelane), zawsze dobry przegląd sytuacji, cisza i spokój, wszystko jest bardziej subtelne (nawet humor).

Graficznie i muzycznie to najwyższa klasa. Najbardziej rozłożyły mnie cienie... Tego akurat się nie spodziewałem.

Fabuła rozkręca się powoli, ale wytłumaczyłem już dlaczego.

[Miazga]

A ja zostałem wychujany przez niewiastę wołającą pomocy. Podjeżdżam na wiernym rumaku, a zza wozu wyskakuje czterech bandytów chcących kasę. Chciałem zmienić na rewolwer, coby ich sprzątnąć szast-prast, ale dostałem salwą i padłem Sad Nigdy nie ufajcie kobietom.

He, identyczny motyw w Gun był, w jednej z misji pobocznych.

[wini]

Po kilku godzinach na dzikim zachodzie Klimat to poezja w tej grze, krajobrazy potrafią chwilami zszokować (to co wyprawia się na niebie ) a animacje to majstersztyk. Spontanicznie poza misjami fabularnymi potrafią tworzyć się sytuacje jakich próżno szukać nawet w najlepszych liniowych grach. Główny wątek jak do tej pory poprowadzony genialnie, powolutku to fakt, ale właśnie ta dziwna ospałość imo najbardziej buduje westernowy klimacik. Krótko mówiąc RDR to interaktywny film Leone z muzą żywcem podyebaną od Morricone, czyli ogień R* potwierdza, że w temacie sandboxów nie ma sobie równych.

[Iras]

Na PS3 grać się da. Grafika ładna, jakość obrazu poniżej przeciętnej, ale w pierwszej kolejności poprawiłbym framerate (choć i tak jest lepiej niż w GTA). Niektóre widoki i efekty urywają tyłek. Aż szkoda, że Rockstar bardziej się nie przyłożyło do wersji na czarnulę. Jeśli ktoś ma wybór, lepiej brać na Xboxa, ale mając tylko PS3 zdecydowanie warto kupić.

Na temat głównych misji za dużo powiedzieć nie mogę, bo zrobiłem tylko kilka. Zaganianie bydła, zaganianie dzikich koni do kanionu, ujeżdżanie. Rozkręca się wolno, ale pozwala wczuć się w klimat - dla mnie ok. Podobają mi się różne losowe zdarzenia niezwiązane z fabułą. Komuś ukradli konia, komuś obrobili sklep, komuś porwali żonę, itp. itd. Dwa razy dałem się zrobić w chu*a - raz to o czym pisał Ohtar i raz pod*ebali mi konia.

- BEZNADZIEJNY system sprzedawania, mozna tylko pojedynczo, jak mamy duzo rzeczy to spedzimy 5 minut widzac OCZOJEBNĄ animacje Sold! (bez kitu po 10 razach musze odwracac głowe od tv)

Jeśli jeszcze na to nie wpadłeś - lewą gałką wybierasz przedmiot, a prawą ustawiasz ilość. Można opchnąć wszystkie przedmioty danego typu za jednym zamachem.

Dziwna sprawa z rodzajami koni, bo w sumie nie wiem na czym jeżdżę...

[Ohtar]

Podobają mi się efekty trafienia w przeciwnika. Dziury po kulach widać i wyglądają paskudnie, zwłaszcza headshoty.

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

A Seth jest zerżnięty z Władcy Pierścieni