Autor Wątek: X-Men Origins: Wolverine  (Przeczytany 13070 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Krauser

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 13-08-2007
  • Wiadomości: 497
  • Reputacja: 0
Odp: X-Men Origins: Wolverine
« Odpowiedź #40 dnia: Maja 06, 2009, 17:09:37 pm »
Nie wiem dlaczego ale ten X-Men mi w ogóle nie podchodzi.Może dlatego że to tylko ściągawka pomysłów z innych killerów(GoW,U:DF,NG:S).Zamiast tej gry wolałbym Flower albo Wanted :lol:
NO BRAIN - NO GAIN


Soul

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 28-04-2007
  • Wiadomości: 3 496
  • Reputacja: 16
Odp: X-Men Origins: Wolverine
« Odpowiedź #41 dnia: Maja 06, 2009, 19:57:47 pm »
X-Men Origins: Wolverine - Violence Montage
http://www.n4g.com/ps3/News-321406.aspx


A Ryu Haybausa na to........


Bocian

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 01-04-2009
  • Wiadomości: 16
  • Reputacja: 0
Odp: X-Men Origins: Wolverine
« Odpowiedź #42 dnia: Maja 06, 2009, 21:56:22 pm »
Nie wiem dlaczego ale ten X-Men mi w ogóle nie podchodzi.Może dlatego że to tylko ściągawka pomysłów z innych killerów(GoW,U:DF,NG:S).Zamiast tej gry wolałbym Flower albo Wanted :lol:

Ok każdy ma swój gust, ale wytłumaczenie w stylu "że to ściagawka"? Ciutek to nie pasuje gra może mieć potencjał, i nie można się dziwić wpływami w tak kultowych seriach jak GoW albo nawet Heavenly Sword lub inne H'n'S. Tak samo można powiedzieć o Uncharted, że ściągała z taki gier jak Gears of War pod względem mechaniki kryć, ale to nie znaczy iż musi być odrazu deklasowana.

Solid Snake 1989

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 06-09-2006
  • Wiadomości: 14 782
  • Reputacja: 101
  • Who Dares. Wins
Odp: X-Men Origins: Wolverine
« Odpowiedź #43 dnia: Maja 07, 2009, 11:26:08 am »
A ja muszę sprostować, koszula Rosomakowi się nie regeneruje. :)

Mr_Zombie

  • Global Moderator
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-11-2005
  • Wiadomości: 5 999
  • Reputacja: 15
  • Press a button and something awesome happens...
Odp: X-Men Origins: Wolverine
« Odpowiedź #44 dnia: Maja 07, 2009, 11:45:31 am »
Jak to nie? Kiedy zdobywasz następny "level" (po uzbieraniu odpowiedniej liczby doświadczenia) Rosomak zaczyna się świecić i cały się regeneruje - wraz z koszulką. Kiedy po raz pierwszy to zobaczyłem to miałem minę w stylu "WTF?".
Always code as if the person who will maintain your code
is a maniac serial killer that knows where you live.

maertin

  • Bohater wojny GOjczyźnianej
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2009
  • Wiadomości: 1 722
  • Reputacja: 4
  • !
Odp: X-Men Origins: Wolverine
« Odpowiedź #45 dnia: Maja 07, 2009, 12:18:43 pm »
Ale macie problemy xD

Zła gra! Koszula mu się regeneruje po odcięciu ręki! xD Jeżeli takie rzeczy was rażą w grach, to ja się mocno obawiam o przyszłość tego co w grach będziemy widzieć. 100 % realizmu, 0% grywalności.

Don't mess with the best, 'cause the best don't mess!

Solid Snake 1989

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 06-09-2006
  • Wiadomości: 14 782
  • Reputacja: 101
  • Who Dares. Wins
Odp: X-Men Origins: Wolverine
« Odpowiedź #46 dnia: Maja 07, 2009, 17:17:47 pm »
Ale macie problemy xD

Zła gra! Koszula mu się regeneruje po odcięciu ręki! xD Jeżeli takie rzeczy was rażą w grach, to ja się mocno obawiam o przyszłość tego co w grach będziemy widzieć. 100 % realizmu, 0% grywalności.
Rany przecie my to tak z przymrużeniem  oka :)
Ale po walce jak mocno oberwiesz to się nie regeneruje :P

dark\

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 06-05-2006
  • Wiadomości: 4 529
  • Reputacja: 20
  • Play hard go pro !
Odp: X-Men Origins: Wolverine
« Odpowiedź #47 dnia: Maja 08, 2009, 13:04:11 pm »
Koszula tez sie pojawia po zdobyciu levela : D
Jedna awaria PS3 to tragedia, milion awarii x0 to statystyka.

Sylvan Wielki

  • Gagarin
  • *****
  • Rejestracja: 05-02-2009
  • Wiadomości: 11 649
  • Reputacja: 253
Odp: X-Men Origins: Wolverine
« Odpowiedź #48 dnia: Maja 10, 2009, 14:06:52 pm »
Dokładnie. Ale, to tylko przecież gra. To tak, jakby się doczepić, że co któryś tam przeciwnik, to klon poprzedniego, bowiem przecież, najzwyczajniej na świecie się powtarzają.
Ja proponuję dać solidnie Logana obić. Mój wczoraj nie miał, tak gdzieś z 3/4 korpusu. Wyglądało to bardzo okazale.

Mr_Zombie

  • Global Moderator
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-11-2005
  • Wiadomości: 5 999
  • Reputacja: 15
  • Press a button and something awesome happens...
Odp: X-Men Origins: Wolverine
« Odpowiedź #49 dnia: Maja 10, 2009, 14:14:12 pm »


 :D
Always code as if the person who will maintain your code
is a maniac serial killer that knows where you live.

Sylvan Wielki

  • Gagarin
  • *****
  • Rejestracja: 05-02-2009
  • Wiadomości: 11 649
  • Reputacja: 253
Odp: X-Men Origins: Wolverine
« Odpowiedź #50 dnia: Maja 10, 2009, 14:16:25 pm »
Otóż to. Jakość oprawy a także 62 sugerują śmiało PC ver. I fakt, prezentuje się z klasę lepiej niż ta na konsoli, przy cenie, jak za platynę.

KKRT

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 22-09-2006
  • Wiadomości: 5 153
  • Reputacja: 18
Odp: X-Men Origins: Wolverine
« Odpowiedź #51 dnia: Maja 10, 2009, 17:24:45 pm »
Cytuj
I fakt, prezentuje się z klasę lepiej niż ta na konsoli
Akurat Wolverine niewiele sie rozni na PC od wersji konsolowej ;] Gra graficznie jest srednia, ma pare fajnych momentow, ale do Uncharted nie jest nawet blisko.
« Ostatnia zmiana: Maja 10, 2009, 17:26:36 pm wysłana przez KKRT »

Sylvan Wielki

  • Gagarin
  • *****
  • Rejestracja: 05-02-2009
  • Wiadomości: 11 649
  • Reputacja: 253
Odp: X-Men Origins: Wolverine
« Odpowiedź #52 dnia: Maja 11, 2009, 20:45:29 pm »
Nie jest to różnica na miarę GTA IV, ale prezentuje się wyraźnie lepiej. Rozdzielczość, tekstury, et cetera , robią swoje.

lupinator

  • Gość
Odp: X-Men Origins: Wolverine
« Odpowiedź #53 dnia: Maja 12, 2009, 19:37:54 pm »
Sprawdziłem wczoraj od biedy demo i strasznie mnie ono zaskoczyło pozytywnie. System walki bardzo przyjemny, płynny i widowiskowy - sieka się fajnie i z polotem bez zbędnego zapoznawania się z poszczególnymi combosami. Brakuje tylko ładniejszej oprawy i niższej ceny. Jeśli będę miał kiedyś okazję to z chęcią się na Wolverine'a skuszę.

Sylvan Wielki

  • Gagarin
  • *****
  • Rejestracja: 05-02-2009
  • Wiadomości: 11 649
  • Reputacja: 253
Odp: X-Men Origins: Wolverine
« Odpowiedź #54 dnia: Czerwca 03, 2009, 14:34:01 pm »

Zdecydowanie warto wysupłać 4 niebieskawe papierki nań. Kupiłem jakiś czas temu, przeszedłem i .... jestem zachwycony. Nie brakuje znakomitych tytułów u mnie na półce, a przygody Logana, wbrew temu co wielu "recenzentów" z pewnych magazynów napisało, mogą bez wstydu obok nich się znajdować.

Słowem , jedna, wielka, rzeź w sosie uniwersalnym. Nie jest przekombinowana w żaden sposób, nikt tutaj nie powinien wysilić w najmniejszym stopniu szarych komórek na zagadkach logicznych, nawet osoby mające problem ze znalezieniem opcji zoom w snajperce w Kz2, czy zacinających się w RE5 (hi Zeratul). A i tak przez 96% czasu gry , chodzi o zapoznanie licznych przeciwników ze słowem "dekapitacja".

Właściwie jeden etap (Ucieczka) nastawiona jest na nieco bardziej statyczną rozrywkę z racji tego, iż nasza niezniszczalność poszła spać i seria z karabinu, może źle się skończyć.
Reszta jest wzorowana na zasadzie - "idź i zabij". I wcale nie jest nudno, jak podczas podróży do Paryża, gdy nie masz towarzysza rozmów/PSP, czy ciekawej książki ze sobą.

Co rusz zmienia się sceneria, odwiedzają nas natarczywie nowi przeciwnicy, a my najzwyczajniej w świecie cieszymy się z kolejnej egzekucji, niczym Kamilek lat 4 z balonika i rurki nadziewanej kremem waniliowym.

Sposobów egzekwowania naszych racji jest od groma, a przeciwnicy różnie nań reagują i to w kilka efektownych sposobów. A tu odetniesz rękę, albo dwie komuś, a tu inną osobę o nogi skrócisz. Rozpłatanie na pół? Nie ma sprawy, podobnie jak poderżnięcie gardła, czy wzorem spotkania Kratosa z Heliosem - dekapitacja głowy. Chwycisz kobietę, przedstawisz jej wielokrotnie swoją pięść, po czym przetrącisz kręgosłup - tylko tutaj. Udo nie poczęstujesz namiętnym pocałunkiem a szponami swymi. Przedmiotów na planszach, które można wykorzystać, również jest spora ilość, od palów (a kto wie, może przeciwnik ma coś z wampierza), poprzez wózki widłowe, betoniarkę, et cetera.

Viktor, to jeden z najciekawszych bossów ostatnich miesięcy. Muzyka podczas starcia z Gambitem - wspaniała. To co Rosomak prezentuje, mogłoby wiele nauczyć takich rzeźników jak Dante, Ryu, czy wspomniany Spartiata.

Końcówka sugeruje kontynuację, i dobrze. Jak dla mnie może nawet na święta wyjść. Grafika jednak robi większe wrażenie niż w demie. Fakt, daleko jej do synonimu rewelacji, ale kunszt wypada docenić.
Dziwią tylko okrutne zwolnienia animacji, które notabene przeszkadzają w kilku pojedynkach (helikopter, ostatni boss, Ghosty).

Bonusowe stroje - urocze. Aż z miejsca spojrzałem na Jimmiego z kolekcji figurek Marvela. W zdolności lunge, flying swallow z NG ma swego godnego następcę - podobnie jak wykorzystanie wszelakich szybkich wykończeń, po złapaniu oponenta.

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: X-Men Origins: Wolverine
« Odpowiedź #55 dnia: Czerwca 04, 2009, 16:59:59 pm »
Wolverine Downloadable Content Released
http://www.incgamers.com/News/16757/WolverineDownloadableContentReleased

Cytuj
Activision has announced that new content for X-Men Origins: Wolverine is now downloadable for the PS3 and Xbox 360.

The new content contains the Weapon X Arena which is a level composed of four unique combat simulators.

Custom Combat Arena
Gamers can spawn any combination of small and large enemies to face combinations not available in standard gameplay, from hordes of grunts they can cut down in seconds to a complex mix of enemies, including a Sentinel Prototype, Jungle Grappler, Machine Gunners and more.

Ladder Challenge
Once players have encountered all enemies in the game, the Ladder Challenge room unlocks, presenting gamers with a preconfigured challenge. Enemy types and numbers start small and ramp up, flooding the room for fifty waves of increasingly difficult combat challenges.

Environmental Simulator
This room includes all the unique environmental weapons in the game, including  broken tree branches that can be used as spears, forklift skids to throw enemies toward  and computer consoles into which players can smash enemies?to name a few.

The Weapon X Arena also contains a bonus room with heightened enemy reaction effects.

Sylvan Wielki

  • Gagarin
  • *****
  • Rejestracja: 05-02-2009
  • Wiadomości: 11 649
  • Reputacja: 253
Odp: X-Men Origins: Wolverine
« Odpowiedź #56 dnia: Czerwca 10, 2009, 07:41:44 am »
Zawsze to coś. Choć przez te dodatki nowe gry cierpią. Nowa wyspa w BP już na dniach, a teraz to. I dobrze, bo w sumie, przygody Jimmi'ego, są na wysokim poziomie, a po co odłogiem płyta ma leżeć.

gondor0

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 28-05-2009
  • Wiadomości: 2
  • Reputacja: 0
Odp: X-Men Origins: Wolverine
« Odpowiedź #57 dnia: Czerwca 12, 2009, 10:10:47 am »
dla mnie również rewelacja. Uwielbiam Kratosa i staram się w innych tytułach znaleźć coś z GOD-a (a jest to trudne). Wolverine dostarczył mi i fabułę i wspaniały gameplay. Przeszedłem na normalu i hardzie. Gorąco polecam ten tytuł fanom gier akcji. Jak dla mnie w kategorii sieczek pozycja numer 2 tuż za  Kratosem.

Sylvan Wielki

  • Gagarin
  • *****
  • Rejestracja: 05-02-2009
  • Wiadomości: 11 649
  • Reputacja: 253
Odp: X-Men Origins: Wolverine
« Odpowiedź #58 dnia: Czerwca 12, 2009, 23:17:59 pm »
Mi pozostał tylko hard i faktycznie, różnica między podstawowym poziomem jest spora. Ale będzie musiał poczekać na odpowiednią porę , bowiem nadszedł czas Prototype i inFamous - o dodatkach do Burnout i Kz2, nie wspomnę.

Ciężko się zapowiada, gdyż już taki Machete Man, potrafi jedną akcję pół paska zebrać, a wiadomo jak to w późniejszych etapach wygląda. Będzie dłużej również, ponieważ niejednego Goliata na normal ubiłem i dwóch na hard. Oby odbyło się bez zbytnich irytacji. Jednak co racja, to racja. X Men jest znakomity.

Camo

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 16-06-2009
  • Wiadomości: 14
  • Reputacja: 0
Odp: X-Men Origins: Wolverine
« Odpowiedź #59 dnia: Czerwca 21, 2009, 00:33:50 am »
Ogólnie gra jest bardzo dobra. Wrzeszcie udało się zrobić konkretną grę o Rosomaku. Walka jest niezwykle wciągająca, skakanie po lokacjach jest ciut gorsze (czasam Logan nie łapie się krawędzi lub skacze nie tam gdzie chcemy, a i przeciwnik potrafi się gdzieś zaciąć i trzeba załączyć restart checkpointa). Grę dołącze do kolekcji z racji iż lubię Wolverina od bardzo dawna i dla mnie jest to porządny slasher, nie żałuje wydananej kwoty na grę.
Gdyby tylko twórcą udało się utrzymać całą grę na poziomie walk, był by to niezły hicior.

Sylvan Wielki

  • Gagarin
  • *****
  • Rejestracja: 05-02-2009
  • Wiadomości: 11 649
  • Reputacja: 253
Odp: X-Men Origins: Wolverine
« Odpowiedź #60 dnia: Czerwca 21, 2009, 12:45:41 pm »
Bez tego gra jest hitem. Co do zacinania się. Przeszedłem ją dwukrotnie, nie zdarzyła mi się opisana sytuacja ani razu.

Camo

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 16-06-2009
  • Wiadomości: 14
  • Reputacja: 0
Odp: X-Men Origins: Wolverine
« Odpowiedź #61 dnia: Czerwca 21, 2009, 13:24:56 pm »
Fun z grania był większy niż przy ostatanio ogrywanym Infamous. Nie zdarzyło Ci się nigdy że przeciwnik się przyblokował o elem. planszy? To bardzo dobrze  :grin: Nagminnie zdarzało mi się to w kasynie, musiałem też kilka razy restartować walke z Gambitem. Gdy przygniatał wiszącego na krawędzi Logana kijem, raz nie zaskoczyła animacja wyrwania się, Rosomak spadł, później Gambit stał jak słup soli i nie reagował. Nie zniechęciło mnie to wcale, wręcz przeciwnie, parłem do przodu bo gra mimo tych błędów wciąga.

Z Sylvanem muszę się zgodzić. Również wg. mnie gra jest hitem, a Wolverine jest brutalem roku, Kratos nie jest już samotny. :-D

Sylvan Wielki

  • Gagarin
  • *****
  • Rejestracja: 05-02-2009
  • Wiadomości: 11 649
  • Reputacja: 253
Odp: X-Men Origins: Wolverine
« Odpowiedź #62 dnia: Czerwca 21, 2009, 13:42:30 pm »
Stąd + już poleciał. Faktycznie, to co wyprawia Logan .... aż szkoda, że w kinowej odsłonie tak mdło jest jeśli chodzi o gore. Z drugiej strony, jak dla mnie wybebeszanie centaura w GoW III , to nr 1, choć Jimmi częstujący skronie Durieli, oraz ich uda, swymi szponami, tuż przed dekapitacją, czy też zwyczajowe wbicie ich w gardła żołnierzy i przejechanie do pasa ujmująco pokazuje, iż w dziedzinie wykończeń jeszcze wiele ciekawego mozna zaprezentować.

Szkoda tylko, że Wendigo i Goliaty, kończą zawsze tym samym sposobem.

Camo

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 16-06-2009
  • Wiadomości: 14
  • Reputacja: 0
Odp: X-Men Origins: Wolverine
« Odpowiedź #63 dnia: Czerwca 21, 2009, 14:35:54 pm »
Taa. Fantazja nie zna granic, oby więcej takich gier. Jeszcze żeby tylko Dante Inferno wyszedł dobrze. Rzeźnia jest konkretna, cios gdy szponami odcina się obie ręce żołnierzą albo wbija pazury kilkanaście razy w tors i odrzuca silnym ciosem w klate lub gdy kolesiowi z tarczą Logan odcina ręke i uderza nią miażdząc głowę nieszczęśnika wszystko to przy przeraźliwym krzyku zabijanego.
Swojego czasu grając w GoW szczęka mi opadła przy walce z Hydrą, naprawdę mocny początek którego tak brakuje w grach, GoW II gorsza nie jest.
Wolverine jednak w temacie przemocy rządzi (póki co), Kratos niedługo pokaże że jest lepszy (oby :D ).
Dzięki za plusa, gdy obczaje jak się je wystawia z mojej strony będzie to samo.

Gdyby w filmie było to co w grze wyszedł by z tego niezły horror.

Sylvan Wielki

  • Gagarin
  • *****
  • Rejestracja: 05-02-2009
  • Wiadomości: 11 649
  • Reputacja: 253
Odp: X-Men Origins: Wolverine
« Odpowiedź #64 dnia: Czerwca 22, 2009, 10:14:24 am »
A ten natomiast jest jednym z moich ulubionych. Logan ślicznie i z taką zaciętością podbija oponentów na swych szponach. I tak, nie ma nawet co przyrównywać Goliata z Hydrą, ale chłopak się starał. Ogólnie bossowie są dobrze przemyślani (nie to co np. w RE5), ciekawy design, są i naszej postury i wielkości wieżowca z aparycją dźwigu budowlanego. Co do brutalności, nie musiałby zaraz horror z tego wychodzić, ostatni Rambo, równiez do tej kategorii się nie zalicza a brutalność, to wręcz jego synonim - i nie taka groteskowa.

Camo

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 16-06-2009
  • Wiadomości: 14
  • Reputacja: 0
Odp: X-Men Origins: Wolverine
« Odpowiedź #65 dnia: Czerwca 22, 2009, 11:34:19 am »
Włąśnie!!! :-P zapomniałem że John Rambo robił podobną sieczkę, do Wolverina w sam raz pasuje.

Kratos pokonuje przeciwników z większym rozmachem, a Logan wskakuje tylko na plecy i naparza, fajnie też sentinela załatwił :lol: (kozak nie ma co)

Sylvan Wielki

  • Gagarin
  • *****
  • Rejestracja: 05-02-2009
  • Wiadomości: 11 649
  • Reputacja: 253
Odp: X-Men Origins: Wolverine
« Odpowiedź #66 dnia: Czerwca 24, 2009, 11:20:26 am »
Jest się niemal nieśmiertelnym, to i można sobie pozwolić. Co prawda Johny, nie wskakiwał nikomu na plecy, ale pokazał, że jak się chce, to się da. Teraz tylko, czy kolejną częścią bedą przygody Deadpool'a (film oficjalnie zapowiedziany), czy będą kontynuować przygody brata Szablozębnego.

Camo

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 16-06-2009
  • Wiadomości: 14
  • Reputacja: 0
Odp: X-Men Origins: Wolverine
« Odpowiedź #67 dnia: Czerwca 24, 2009, 12:08:36 pm »
Filmu jeszcze nie widziałem, jaki by nie był muszę to naprawić, a ze kontynuacja się szykuje...bardzo dobrze. Jeszcze tylko niech potwierdzą nową grę i będzie git. Film wg. ciebie jaki był?
Skończyłem wczoraj drugi raz Origins teraz mam chęć pograć w Wolverine's Revenge, może jeszcze dziś odpale.

Orientujesz się może co do trophy aerial master? Trzeba podbić 6 przeciwników na raz czy głupoty pisze?

Sylvan Wielki

  • Gagarin
  • *****
  • Rejestracja: 05-02-2009
  • Wiadomości: 11 649
  • Reputacja: 253
Odp: X-Men Origins: Wolverine
« Odpowiedź #68 dnia: Czerwca 26, 2009, 21:33:07 pm »
Tak, to znaczy należy wybić sześciu przeciwników, a nie , że głupoty piszesz. Bardzo łatwe, powinno bez problemu wpaść zaraz w pierwszym etapie.
No dobrze. Platyna zassana. Choć zdobyłem wszytko (tak mogłoby się wydawać), to tylko jednej rzeczy nie mam odblokowanej.

Mianowicie po : legendary, classic, X force challenge jest jeszcze coś, coś co przypieczętowane jest kłódką. Ktoś orientuje się może jak to odblokować - zapewne kryje się tu dodatkowy 4ty strój.
« Ostatnia zmiana: Września 02, 2009, 13:15:48 pm wysłana przez Sylvan Wielki »

LukeSpidey

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 10-05-2010
  • Wiadomości: 1 451
  • Reputacja: 10
Odp: X-Men Origins: Wolverine
« Odpowiedź #69 dnia: Lipca 27, 2012, 08:45:16 am »
Zacząłem grać kilka dni temu i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Jak na grę na licencji filmu to zjada swojego kinowego odpowiednika na śniadanie. Fabuła o wiele lepsza (podobają mi się te przeskoki w czasie), brutalność tryska z ekrany w każdy możliwy sposób (naprawdę tutaj brawa dla twórców), do tego Hugh w roli Rosomaka no i  naprawdę przyjemny gameplay, który daje sporo frajdy a do tego gracz czuje, że jest pieprzonym zwierzakiem z pazurami. Sporo do tego dodaje motyw tzw. "Lunge", który sprawia, że nawet otoczony przez kilkunastu przeciwników dalej czujemy się, że mamy przewagę. Co ważne dla mnie choć gra jest prostolinijna to jednak nie uświadczyłem jeszcze znużenia mimo, że gameplay nie jest za bardzo urozmaicony.

LukeSpidey

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 10-05-2010
  • Wiadomości: 1 451
  • Reputacja: 10
Odp: X-Men Origins: Wolverine
« Odpowiedź #70 dnia: Lipca 31, 2012, 09:25:25 am »
Gra skończona. Szkoda, że oprócz trybu fabularnego i bonusów (bardzo biednych swoją drogą) nie ma nic więcej, bo bardzo fajnie ciacha się przeciwników szponami. Generalnie sieczka była przednia tylko walki z bossami zdecydowanie za łatwe. W sumie to wydaje mi się, że twórcy trochę za bardzo się rozwlekli z podrzędnymi przeciwnikami w pierwszej połowie gry i druga to już jest po prostu boss za bossem. Kilka dziwnych wpadek jak niemożność obejścia skrzyni przez niewidzialną ścianę czy zacinanie się postaci na niektórych przedmiotach z otoczenia. Samo zakończenie bardzo fajne, ale chyba nic z tego nie będzie. Generalnie solidna produkcja, ale bez jakiegoś wielkiego strzału w pysk. Niemniej jednak bardzo dobry, jeśli bierzemy pod uwagę fakt, że to gra na licencji filmu.