Bardzo lubię Burnout Paradise. Swego czasu długo się w nią zagrywałem, kupują kolejne DLC (eh, te małe samochodziki). Świetna A/V w połączeniu z ogromna grywlnością.
SS miał być nieco na modłę wspaniałego BP. Demo nieszczególnie mnie zachęciło, podobnie jak pierwsze chwile spędzone z grą. Jednak ta się rozkręca, równie szybko, jak drogę z punktu A. do ptk. B, pokonują auta które w PSS nabywamy.
Gra się przednio. Jest szybko, jest efektownie. Emocji nie brakuje. Pomysł z bossami w grze wyścigowej to strzał w dziesiątkę. Helikopter w dwóch odmianach, czy też ciężarówka rodem z Terminator 2.
Szczególnie ta druga spisuje się wybornie. A te wszystkie akcje.... Głowa mała, nie ma to, jak zadokować olbrzymi statek na kilku przeciwnikach, zrzucić nań słusznych rozmiarów samolot, czy poczęstować spadającą z niebios ciężarówką, lub stertą kamieni.
Ogólnie, bardzo dobra gra.
Tylko sferę audio mogliby zmienić, na coś ala Wipeout Fury, czy właśnie Burnout, ta w SS jest niezła, jednak brak jej mocy.