Napiszmy to sobie szczerze, filar klanu to nienawiść do Jedaszka, ale nie dlatego, że nas poniewierał, ale robił to w stylu, po którym go nienawidziliśmy. Teraz i owszem, wygrywa, ale zabija i nic nie czuję z tego powodu.
Jeszcze pół roku temu kopiowałem jego akcje i pomysły na ataki, a teraz widzę, że gra tanio...
Ba, wszystkie te mapy, jak kolbawryj, nienawidzę Cię i zabierz to, co kocham powstały, bo mnie do nich zainspirował, teraz gdybym miał zrobić mapę, to jej finezja polegałaby na tym, że spadałyby nam na łby czołgi...
Wszyscy czekamy, aż się ogarnie...