Kontroler do nowego Xboxa być może będzie stawiać opór w triggerach
U konkurencji takiego rozwiązania może jednak zabraknąć, bowiem Microsoft złożył na nie patent.
Każdy kto gra w gry wyścigowe i korzystał do tego z kierownicy wartej przynajmniej 500zł, wie jak fajną sprawą jest sprzężenie zwrotne - próbujesz skręcić kierownicą a ta stawia taki opór, że prędzej przesuniesz stolik do którego została przykręcona niż ją samą. Potrafi też kręcić się sama, gdy wpadasz w poślizg czy wychodzisz z zakrętu - jak w prawdziwym samochodzie.
Wygląda, że Microsoft planuje podobny patent w swoich padach do następnego Xboxa - za pomocą zębatek i silniczków można by stawiać opór bądź nawet wypychać guzik w przeciwną stronę. Rozwiązanie sprawdziłoby się w niemal każdym gatunku gier - w samochodówkach hamulec mógłby stawiać opór i udawać "odbijanie" ABSów, w strzelankach mógłby odskakiwać po strzale, a w platformówkach mógłby symulować ciężary przedmiotów które postać próbuje przesuwać czy otwierać. Wyobraźcie sobie grę w której bohater podnosi jakąś przeszkodę i im wyżej ją unosimy, tym ciężej wchodzi przycisk - symulując wagę. To mogło by być naprawdę ciekawe i mam nadzieję, że Microsoft faktycznie wprowadzi to do kolejnej konsoli (chociaż trochę szkoda, że patentem zablokuje pewnie Sony na tym polu).
Źródło: https://www.windowscentral.com/new-xbox-one-resistive-controller-triggers-detailed-patents
Komentarze
Dodaj nowy komentarz: