Nextgenowa wersja Ground Zeroes zawodzi graficznie?
Parę dni temu do internetu trafiły screeny, na których można było popatrzeć na różnice pomiędzy wszystkimi, dostępnymi wersjami Metal Gear Solid V: Ground Zeroes. Chociaż tak naprawdę, ciężko było tam dostrzec jakieś większe zmiany w oprawie wizualnej. Czy była to zasługa słabej jakości opublikowanych fotek, a może tych różnic tam po prostu nie było?
Nowy materiał opublikowany przez firmę Konami skupia się na wizualnych aspektach wszystkich czterech wersji Ground Zeroes. Po bliższym zapoznaniu się z filmem można śmiało rzecz, że gra wygląda praktycznie tak samo na dwóch generacjach sprzętu. Momentami można natknąć się na trochę lepsze tekstury na nowym sprzęcie, ale chyba po PlayStation 4 i Xbox One spodziewaliśmy się większych zmian? Czyżby Konami połakomiło się na szybką konwersję i łatwą kasę?
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• Listopadowe nowości w Game Pass na drugą połowę miesiąca. STALKER 2 już dostępny! - Dziś, 15:41
• Poznaliśmy datę premiery Atomfall - 20.11.2024 09:30
• Sea of Stars powraca z trybem kooperacji w darmowej aktualizacji! - 15.11.2024 09:00
Komentarze
Jasne, że im się nie chciało poprawiać nextgenowych wersji, bo po co. Fani i tak kupią. Konami jest żałosne niestety.
odpowiedzSzyba konwersja? Łatwa kasa? Konwersja ani szybka, ani łatwa... a na kasę- jasne, przecież to nie czerwony krzyż- muszą robić "siano". A robią to siano w niepowtarzalnym stylu, w produkcjach AAA które są bardzo "ich" i nie podobne do innych. Wszyscy zachwycali się pierwszymi zajawkami MGS 5, mając w głowie że jest to tytuł na PS3... "to nie może wyglądać tak dobrze". Konwersja na nową generacje to sposób na większą dostępność gry, nie wyłącznie skok na kasę. Trochę taka gra "tranzytowa"... ktoś pamięta Just Cause ? Różnica między wersjami curent i next była kosmetyczna , trochę lepsze tekstury, trochę większy draw distance ;-)
odpowiedzDla mnie Japończycy wypalili się już dawno temu.
odpowiedzDobrze mówisz Archer, szczególnie widać to na serii FF i Tekken
odpowiedzDodaj nowy komentarz: