Sony ulepsza PS VR2... ale się tym nie chwali

Nie da się ukryć, że druga generacja gogli VR od Sony, czyli PS VR2 nie została sprzedażowym sukcesem. Ostatnio na sprzęt zaczęto organizować spore promocje, choć niestety znacznie zbyt późno, by pomóc go spopularyzować. W tym pomogła by pewnie nowa funkcja gogli, którą Sony testuje... ale z jakiegoś powodu się tym nie chwali.

Mowa tutaj o śledzeniu ruchów rąk bez użycia kontrolerów PS VR2. W sieci pojawiło się wideo z targów SIG Graph Asia 2024, gdzie Japończycy zaprezentowali nową funkcję gogli, możecie je obejrzeć poniżej.

Dzięki temu bajerowi można by grać w niektóre tytuły nawet bez użycia kontrolerów, a sama konsola śledziłaby ruchy dłoni mniej więcej tak jak robił to Kinect Amerykanów wiele lat temu. Zresztą może właśnie dlatego do tej pory Japończycy nie pochwalili się swoim wynalazkiem, z obawy o posądzenie ich o skopiowanie dawnego produktu konkurencji.

Źródła w internecie donoszą, że nowa funkcja została już udostępniona dla deweloperów i można już tworzyć gry korzystając z tzw. hand-trackingu. Czy Sony się tym pochwali, czy też nie, to okaże się wkrótce. Jeśli jednak potencjał hand-trackingu zostanie wykorzystany, to Sony będzie miało szansę wrócić na dobry tor w zakresie gier VR.