Niewiele jest tytułów od mniejszych studiów umiejących dosłownie zaszokować graczy oprawą audiowizualną, ale Eriksholm: The Stolen Dream to jeden z nich. Niewielki zespół River End Games w zakresie oprawy odważnie rzuca wyzwanie tytułom AAA za kilkaset milionów, ale czy tak samo dobrze radzi sobie z gameplayem? 🤔 Sprawdźmy! 🔍
Autorem materiału jest Michał "Libra" Marasek.
Czekamy na wasze opinie zarówno pod materiałem na YouTube jak i na samym GameOnly — każdą z nich czytamy!
Komentarze
Dobra recka, dowiedziałem się o grze co chciałem ;-) Martwi mnie trochę zbytnia liniowość, ale fabuła wydaje się intrygująca.
Chyba warto będzie spróbować.
odpowiedzDodaj nowy komentarz: