Autor Wątek: The Last of Us Part II  (Przeczytany 63605 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Szymku

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-02-2006
  • Wiadomości: 3 687
  • Reputacja: 74
Odp: The Last of Us Part II
« Odpowiedź #720 dnia: Listopad 22, 2022, 17:22:14 pm »
Ja do tej pory nie mogę przeżyć finału jaki spotkał Joela. Po trailerach miałem nadzieję (choć niewielką), że będziemy mścić Dinę. To też byłoby mocne i też uzasadniałoby chęć zemsty. No ale cóż- wyszło jak wyszło.

Zielarz

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2005
  • Wiadomości: 6 405
  • Reputacja: 72
  • KILLZOWN3D
Odp: The Last of Us Part II
« Odpowiedź #721 dnia: Listopad 22, 2022, 20:47:01 pm »
Myślałem o tym, ale właśnie nie, nie miałoby to tej mocy. Dina dla gracza jest nikim. Dla Ellie może być kimś ważnym, choć według mnie nie aż tak (co Part II pokazało). Ciężko powiedzieć, czy zrobiłaby to wszystko dla niej. Niemniej aby dla gracza była to postać istotna potrzeba by całej dodatkowej gry z Diną u boku. Nawet wtedy efekt byłby niepewny. Joel był w tej kwestii bardziej „uniwersalny”, do tego już był na właściwym miejscu. Dlatego właśnie sięgniecie po dalsze losy bohaterów pierwszej części miało sens - gracz ich znał i pokochał. Plus jeszcze powód, dla którego Joel zginął wiąże się z wydarzeniami z pierwszej części. Naprawdę trzeba by wykonać dużą pracę, aby Dina mogła wskoczyć w to miejsce. Tego typu postacie łatwo poświęca się w scenariuszu, bo gracz nie ma czasu ich naprawdę poznać (to samo z Jessiem i Mannym).

Inną opcją był Tommy, ale i tu jest problem. Tommy tak naprawdę zyskał w oczach gracza dopiero w części drugiej. Niemniej tutaj można by pokombinować tak, aby Joel ruszył śladami zabójcy. Wciąż jednak brakowałoby kontekstu. Poza tym Joel był za stary na pociągnięcie głównego tematu gry - zemsty i kręgu przemocy. To jest raczej domeną ludzi młodych, niedoświadczonych. Tommy ruszył z zemstą, ale nawet on wiedział kiedy odpuścić, przy tym nie miał już raczej wyrzutów. Z Joelem byłoby podobnie.

Nie można też zapominać, że siłą i determinacją Ellie kierował także stan w jakim została przerwana jej relacja z Joelem. Przez większość gry można się zastanawiać, czy chodzi tu o same zabójstwo przybranego ojca, czy to, jak Ellie go traktowała po tym jak poznała prawdę o wydarzeniach z końca części pierwszej. Jak się okazało, wieczór przed feralnym dniem Ellie wykonała ruch w stronę uzdrowienia ich relacji. Może więc tak naprawdę chciała zemsty, bo odebrano jej możliwość wybaczenia Joelowi?

Siłą tej serii jest relacja tej dwójki. Jeśli nie Joel to musiałaby być to Ellie, ale żeby miało to ręce i nogi… No nie wiem.

Teoretycznie można zrobić wszystko, z lepszym lub gorszym skutkiem. Tutaj pomysł był taki i choć może się nie podobać, to jest bardzo dobrze usprawiedliwiony.
« Ostatnia zmiana: Listopad 22, 2022, 20:58:07 pm wysłana przez Zielarz »

Sylvan Wielki

  • Gagarin
  • *****
  • Rejestracja: 05-02-2009
  • Wiadomości: 11 389
  • Reputacja: 248
Odp: The Last of Us Part II
« Odpowiedź #722 dnia: Listopad 22, 2022, 21:26:00 pm »
Z przyjemnością przeczytałem twoja wypowiedź. Jesteś bacznym obserwatorem, a przy tym nader inteligentnym odbiorcą. Sensownie potrafisz te dziury logiczne gry wytłumaczyć. Jakbym nie grał, kupiłbym owe wyjaśnienia. Naprawdę.

Cieszę się, że gra wywarła na tobie wrażenie takiego kalibru i ogólnie, że się spodobała. Znam wiele takich osób. Znam też sporo, którzy kompletnie przekreślają ją jako coś wartościowego (i nie chodzi tu o bicki Abby, czy orientacje Elki). 

Obiektywnie - jedna z najważniejszych gier ostatnich lat i Gra Roku tego forum, kilku innych i tak nawet oficjalnie GOTY branży (bo graczy, wiadomo - Pan Sakai i Cuszima).

Subiektywnie.... po przejściu ostatnio Part I stwierdzam, że jedynka w każdym aspekcie jest produkcją lepszą.
Niemniej scena z Elką astronautką, wspaniała. Fakt.  :roll:

Leszke

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 03-11-2008
  • Wiadomości: 16 258
  • Reputacja: 142
  • Piwo jest dowodem na to, ze Bog nas kocha!!!
Odp: The Last of Us Part II
« Odpowiedź #723 dnia: Listopad 23, 2022, 17:53:45 pm »
Przecież w tej grze nie ma zadnej logiki. Podróż w jedna jak i drugą strone jest straszelnie naciągana..nazwałbym to z dupy. Nowe postacie nic nie wnoszą oprócz zwykłego ziewania, ewentualnie politowania. Promocja lgbtxyz+ o czym zresztą pan/pani/pano/sylvan wspomniał/a/y/o.
Dziś ta gra przypomina mie Marvel's Guardians of the Galaxy jako kompletną odwrotność zawartości. Jak można było tak dobrą gre spierdolić ? Nawet znajdziek człowiekowi nie chce sie szukać, nie mówiąc o graniu w gre. Jak jedynka to gra życia, tak to jest rozczarowaniem, zawodem..nie polecam, chyba że ktoś lubi postrzelać bez powodu przez jakieś 70% gry
PS:Retrospekcje z Joelem spowodowały u mnie łzy w oczach..
Jak można było tak gre spiedolić, w imie czego :wall_bash: