Podatki są niższe, fakt, ale jednocześnie o ile dobrze pamiętam to obniżono też próg podatkowy. Ale jeszcze sprawdzę:>. Jeśli nie, to ten argument możecie uznać za obalony.
. Co nie znaczy, że socjalne eksperymenty PiSu (i Samoobrony) mi się podobają. ;]
Moim zdaniem winni są obaj - Kaczyński bo znowu naobiecywał i nie dotrzyma słowa, a ludzie poczują się jeszcze bardziej oszukani; Tusk, bo nie potrafił przekonać tych osób, że jego program im pomoże.
Tusk po prostu siadł na tyłku po tym jak zobaczył, że wygrywa I turę. A Kaczyński? Pracował nad poparciem...Zgarnął ludzi odrzuconych przez Tuska - elektorat Radia Maryja i Samoobrony, potrafił wejść w układy z Leppera, był obecny w mediach...I wygrał.