Pominę to co już zostało przez Mr_Zombie zanegowane.
Co mi się nie podoba w Natalu:
- można grac po ciemku
- słaba precyzja i opóźnienie
- małe możliwośći (praktycznie to samo mieliśmy w Eye-toy)
Po ciemku też - wystarczy machać czymś świecącym
A kamera z pewnością ma tryb low-light.
Mała precyzja?
Kompletnie odwrotnie jak już:
W Natalu to przez to że widzi w 3D potencjalna precyzja jest o wiele większa. Na starcie jest na tyle duża że może mierzyć przedmioty
dowolne - nie ma ograniczeń co będzie mierzone - ręka noga kijek pad całe ciało etc.!
Wystarczy jakieś 2 gałki wziąść i było by jeszcze bardziej precyzyjnie - zwłaszcza gdyby system wiedział jakich są rozmiarów;
dorzuć do gry 2 palstikowe puste gałeczki z kulkami na końcu czy cokolwiek w tym stylu ( i tu masz dodatkową swobodę: może kierownicę jak Mario Kart? Pistolecik z plastiku? ) i wprowadź ich parametry w grze dopiero jest pole do popisu co to jest "precyzja".
W rozwiązaniu Sony to - mogę dać głowę - kamera mierzy widoczną średnicę i znając jej wielkość po tym oblicza odległość przód-tył. Wspomaga się też akcelometrami.
W Natalu nie było by to nawet potrzebne bo jest 3D. Ale jak chcesz to użycie przedmiotu ze wzorem dodatkowo zwiększyło by precyzję - w rozwiązaniu Sony raczej już wyżej nie podskoczysz.
Małe możliwości - praktycznie wszystko co pokazało Sony jest możliwe od ręki i w Natalu + to czego nie może.
Więc co to za "wada"...
Jedynie problem z guzikami, ale o tym niżej.
Co mi się podoba w nowym kontrolerze Sony:
- zajebista prezyzja i praktycznie brak opóźnienia
- w ręku będziemu mięli kontroler z analogiem, przyciskami, spustami
- ponieważ i jest kamerka to oferuje dodatkowo to samo co eye-toy
Tak więc nowy kontroler Sony jest połączeniem prawie takich samych mozliwości co ma Natal, plus duże lepsze możliwości Wii lota motion plus.
Natal+Wiilot= Nowy kontroler sony
No z tą precyzją to było róźnie. Wyszkoleni goście a mieli czasem niezłe problemy. I na początku jak i choćby podczas strzelania z łuku - tam gościu zdaje się zasłaniał sobie i lewo-prawo oj coś nie ciekawie mu wtedy szło jak kamera kulkę zgubila - same czujniki to jak z Wiilotem
Także szybki ruch sprawiał problemy - ale tu Natal może z tym większy problem.
Przyciski - tak "
+"
Na X'e można to oczywiście obejść machając
padem i wtedy jest dostęp do wszystkiego ale to mało eleganckie - tudzież dorzucić jakieś mini spusty wielkości : AA+przycisk dla każdej ręki (przewodowe do pada albo bez- od razu do konsoli) - do każdej albo jako komplet z Natalem.
Ale to nie to.
Dla casuali wygodniejsze może być takie rozwiązanie od Sony - macham czymś w łapie.
"ponieważ i jest kamerka to oferuje dodatkowo to samo co eye-toy "
A co w Natalu się tak nie da?
Jak dla mnie
Wiilot Deluxe= Nowy kontroler sony
Natal > "to coś"
Pozostaje kwestia
cenyTa 3D podwójna precyzyjna kamera może być sporo droższa....
I Sony po prostu zaleje rynek, dorzuci do gry w stylu "Wii play" i do każdej konsoli jak (bez japan) "Wii Sports"
No i taka zasadnicza różnica - o ile dobrze rozumiem te cuda z pokazów.
W Natal cały extra hardware jest w urządzeniu - zintegrowane rozpoznawanie,śledzenie - całe te bajery chodzą na dedykowanym sprzęcie - i deweloper ma do dyspozycji całego X'a.
Bez kompromisów. Wszystko działa w czasie rzeczywistym bez męczenia konsoli.
I dlatego raz-dwa podłączyli to do Burnouta i działa świetnie.
A rozwiązanie od Sony polega na połączeniu tej zwykłej kamerki i (poza akceletrometrami w pałeczce) zrzuca obliczenia na konsolę.
A co to oznacza pokazało już Eye Toy na PS2 i kamerka na PS3 --- brak specjalnego wsparcia przez konieczność pisania specjalnie przygotowanego oprogramowania (bo trzeba się dzielić mocą z kamerką) = cichy zgon.
I całe to halo o kontrolerze Sony skończyć się może bardzo szybko 2-3 dedykowanymi grami które graficznie będą dość proste.
Co oczywiście nie oznacza że nie narodzi się drugie Wii Sports.
Jak już pisałem potencjał na
Wii Killer'a jest spory.