RECENZJA SuperCar Challenge
Zapomnijcie o FM, zapomnijcie o GT, to gra która w podobnym stopniu jak RBR kreował Nasze wyobrażenia o kierowaniu rajdówką, tak SCC kreuje nasze wyobrażenia w prowadzeniu super samochodów.
Tak mógłby brzmieć slogan tej gry, i to bez żadnych ogródek. Walnę prosto z mostu, ta gra to największy SIM na konsolach. I nie sądzę że Gt5 to zmieni, choć nie chce w żadnym stopniu umniejszać rangi i przywiązania do SIM w dziele PD, jednak to ta gra przybliża Nas najbardziej do marzeń w prowadzeniu takich pojazdów.
Na początku wita Nas bardzo podniosła muzyka klasyczna/chóralna i widoki samochodów w grze kawałek po kawałeczku, niczym w GT5P czy FM3. Nakręca to gracza niesłychanie(a przynajmniej mnie nakręciło), by jak najszybciej odpalić wyścig i ruszyć z kopyta..jednak zanim to uczynimy radzę przejść cały Tutotrial, gdyż po pierwsze uczy Nas na nowo zachowań w prowadzeniu takiego auta, a po drugie poznajemy lepiej dostępne w grze tory.
Torów w grze jest 16 plus różne ich wariację, co ważne są to realne odpowiedniki prawdziwych torów, więc na nudę nie możemy narzekać, szczególnie że aby nauczyć się każdego do perfekcji to trochę czasu nam na tym upłynie, ponadto każdy z nich występuję w wariancie deszczowym(co warte odnotowania, bardzo fachowo zrobiony). Same tory wyglądają schludnie, żywo, na co duży wpływ ma oświetlenie zawarte w tej grze(bardzo wyważone), jak i smaczki pokroju poruszających się liści drzew, ptaków i generalnie bardzo dobrego ich oddania. Jednak czym były by puste tory bez samochodów.
Samochody, a raczej super samochody, jak przemawia do Nas tytuł. Każdy z nich został dość staranie wykonany, cieszą detale i smaczki(opony, niektóre elementy tych cudeniek), choć wiadomo że do wykonania ich na poziomie Gt5 to daleka droga, niemniej są wykonane poprawnie, schludnie. Myślę że to coś między FM2/3 a SHIFT(uogólniając). Każdy można oczywiście pomalować na swój unikalny sposób, odbywa się to bardzo podobnie jak w serii Turn 10. Na pewno nie można na nie narzekać, gdyż jest ich aż 44, a każdy prowadzi się inaczej, i tym "inaczej" przechodzimy do najważniejszego elementu tej gry.
Model Jazdy, jest zupełnie inny od tego co znamy w racerach na konsolach. Fury mają swoją odpowiednią wagę, to czuć! Zawieszenie pracuję tak pięknie jak w żadnej inne grze na konsole, furą potrafi konkretnie zabujać, czy potrząsnąć przy pokonywaniu nierówności. Bardzo dobrze oddano poczucie prędkości, ale nie zrobiono tego w tak efekciarskim stylu jak w NFS Shift i dobrze bo to SIM, a nie ARCADE. Niektóre fury mogą trochę popływać, niemniej nie czuć tego tak bardzo na widoku z kabiny, jedynie z kamery zewnętrznej. Jednak na pewno nie jest to arcadowe pływanie z NFS S. W sumie najbliżej mu do tego z FM2, jeśli miałbym jakąś ścigałkę z nim porównać, tyle że tu jest znacznie bardziej wysublimowany, jest więcej smaczków, które co rusz powodują uśmiech na Naszej twarzy, i nie ważne czy to wyścig czy TT. Na pewno trzeba się do niego przestawić, podobnie jak to było chociażby w RBR.
Tryby występujące w grze to standard jak przystało na racery, czyli wyzwania, szybki wyścig, czasówka, mistrzostwa. Do tego tzw. showroom gdzie możemy malować swoje samochody, kupować je, sprzedawać, odkrywać nowe(pojawia się informacja w jaki sposób), zrobić próbną przejażdżkę czy grzebać w garażu przy ustawieniach.
AI, to element w grze bardzo sprzeczny, z jednej strony AI jest dobre, nie jeździ tylko z góry ustaloną ścieżką, potrafi atakować, bronić się, z drugiej zaś, wg. mnie popełnia trochę zbyt dużo błędów, szczególnie na pierwszym zakręcie, no i przez to czasem potrafią nieprzyjemnie wjechać w tyłek. Patch tu trochę poprawił, jednak nie jest idealnie, lub tak jak by się chciało, i to wg. mnie jest największa wada tej gry.
Podsumowując, jest to tytuł który każdy kto lubi wyścigi z nastawieniem na SIM, powinien mieć w swojej kolekcji, lub oczekujący jakiegoś nowego wyzwania w racerach. Gra potrafi na swój wysmakowany sposób uwieść, choć zdaje sobie sprawę że to potrawa nie dla każdego.
Jak dla mnie to mocne 8 w skali 10 stopniowej.
Ps. Dodam tylko że wszystko to co napisałem, sprowadza się do gry na padzie, ustawienie wspomagaczy jazdy to: tryb SIM, ustawienia TCS(kontrola trakcji) w skali(ta sama skala występuje w wszystkich wspomagaczach to: off,1,2,3,4,max) ustawiona na 2, SC(odpowiednik ASM z FM) wyłączony, ABS ustawiony na 2, skrzynia automatyczna, wł. linia tylko hamowania. Myślę że przy grze na kierownicy może być tylko lepiej.
I jeszcze filmik z mojej strony: