Demko jest swietne, taki Killzone 2 na sterydach. Totalnie nie rozumiem tekstu eurogamer o tym, ze Killzone stracil swoja tozsamosc, bo gra sie tak samo jak w dwojke, tylko ze znacznie sprawniej.
Sliding jest swietny, a melee to czysty miod.
Gra jest tak samo trudna jak Killzone 2, chociaz tutaj Rico lepiej strzela i do tego nas podnosi jak zginiemy [do 3 razy].