Autor Wątek: Innowacja - droga do sukcesu!  (Przeczytany 5962 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

mateo

  • Gość
Innowacja - droga do sukcesu!
« dnia: Sierpnia 10, 2009, 10:29:16 am »
Nina jest szalenie krytykowana za 'casulaowe Wii'. Teraz z biegiem czasu można śmiało powiedzieć, że Sony jak i M$ będą podążali tą samą drogą. Różdżka, Natal są dowodem na to, jak bardzo Nintendo ze swoją 'zabawką' dało do myślenia. Nowa era, czy ktoś tego chce czy nie nadchodzi małymi kroczkami. Nie zdziwię się, ba! jestem pewien , że nowa generacja gier to będzie przede wszystkim nowoczesne, rewolucyjne sterowanie.
A wy co o tym sądzicie? Natal, Motion Controller? Wejdzie to z wielkim hukiem na rynek? Do Natala mam wątpliwość, zaś dzieło od Sony to nieprawdopodobna precyzja, w którą już teraz mogę powiedzieć, że zainwestuje.

ps. dzisiejsze stereotypy są żenujący.. 'coraz to lepsza grafa na pierwszym miejscu', 'nie chce mi się ruszyć tyłka, Wii ssie' Napiszę tylko tyle: Nina za sprawą Wii jest, była i będzie prekursorem do omawianej rewolucji.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 11, 2009, 11:51:31 am wysłana przez mateo »

johnny23

  • Budowniczy socjalizmu
  • *****
  • Rejestracja: 22-09-2007
  • Wiadomości: 558
  • Reputacja: 4
Odp: Innowaja - droga do sukcesu!
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpnia 10, 2009, 10:45:12 am »
Jest sporo prawdy w tym co piszesz. Wiadomo, Sony jak i M$ muszą powalczyć z Ninny o klientów bo to jednak większa część graczy. Ja osobiście nie mam nic przeciwko innowacyjnemu sterowaniu pod warunkiem, że jest to dobrze zaimplementowane i w dodatku wprowadzone do "odpowiednich" gier. Tutaj trafia do mnie właśnie ródżka Sony ze swoją precyzją. Prezentacja na E3 pobudziła moją wyobraźnię. Natal też może być ciekawy, ale ja jakoś nie wyobrażam sobie sterowania natalem w takich wyścigach, bijatyce czy jakiejś skate-gierce. wszystko sprowadza się do wykorzystania w/w kontrolerów w odpowiednich grach.
Ja nie wyobrażam sobie aby "stare" sterowanie poszło do lamusa, chyba przestałbym wtedy grać. :sad:

grami

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 08-11-2007
  • Wiadomości: 972
  • Reputacja: 0
Odp: Innowaja - droga do sukcesu!
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpnia 10, 2009, 12:04:13 pm »
ps. dzisiejsze stereotypy są żenujący.. 'coraz to lepsza grafa na pierwszym miejscu', 'nie chce mi się ruszyć tyłka, Wii ssie' Napiszę tylko tyle: Nina za sprawą Wii jest, była i będzie prekursorem do omawianej rewolucji.
Ok, + za temat. Już wcześniej wdałem się w podobną dyskusję w temacie o Wii i chyba nie trudno zgadnąć, że nie jestem fanem takiego rozwiązania. Trochę szkoda, że wpakowałeś takich ludzi jak ja i mi podobnych pomiędzy stereotypy "nie bo nie". To trochę nie tak, samo rozwiązania Wii uważam i zawsze uważałem, że ciekawą alternatywę. A metkę casualowości przypięły tej konsoli niskobudżetowe produkcje, które są wydawane na tej konsoli taśmowo, a kierowane są do mniej wymagających odbiorców. Tego nikt nie zaprzeczy, gdyby gracze spotkali się z taką ilością podobnych gier na PS3, albo XO to wtedy by się dopiero zaczęło dziać, i dopiero wtedy zobaczyłbyś jak wygląda krytyka na większą skalę.

Coraz lepsza grafa jak piszesz, to nie tylko grafika sama w sobie, to nie jest odpowiednik efektów specjalnych znanych z filmów to na naszym rynku coś znacznie bardziej potrzebnego. Jeszcze kilka latek temu nie wyobrażałem sobie tworzenia tak ogromnych światów jakich teraz cały czas doświadczamy zbudowanych w pełnym 3D: GTA III, Fallout 3, seria The Elder Scroll i wiele wiele innych udowodniły jak bardzo postęp technologiczny jest potrzebny. Dzisiaj tam gdzie kiedyś musiała pomagać nam wyobraźnia widzimy plastycznie wykonane odpowiedniki, bardziej realistyczne niż kiedykolwiek wcześniej, a przez to nie tyle wyłączającą naszą wyobraźnie co ukierunkowującą ją na inne tory. Realistyczne piękno, czasem abstrakcyjne, czasem zbliżające się do fotorealizmu (choć jeszcze spora droga przed nami). I każdy gracz popiera/będzie popierał potrzebę rozwijania naszego rynku w tym kierunku, nie dziw się, kiedyś być może dzięki temu zatrą się granicę między grą a filmem, a kto wie, co jeszcze się może wydarzyć. Byleby się tym pięknem nie zachłysnąć i byleby ono nie było celem samym w sobie.

Co do sterowania, Ninntendo nie stworzyło tej innowacji o której piszesz, tak samo jak Guitar Hero, ono tylko przyswoiło i rozwinęło patent Sony (Eye Toy) i jedyne co udowodniło moim zdaniem to, że w końcu po dwóch generacjach konsol odkryli swoją nową maszynkę do robienia pieniędzy. Skierowanie Wii w stronę zupełnie innej gamy odbiorców, zmienienie targetu było posunięciem genialnym. Sięgnęli po klientów tam gdzie jeszcze nikt wcześniej ich nie szukał i rozpowszechnili gry na niespotykaną wcześniej skalę. Brawa dla nich. Teraz Sony i Microsoft muszą ich nadgonić, aczkolwiek wątpię by im się to udało (Wii to nie tylko konsola, ale i modny gadżet na zachodzie, taki powiedzmy odpowiednik iPoda). Natal jak i różdżki to świetnie rozwiązane sprzęty z wielkimi możliwościami, większymi niż przypuszczałem na samej prezentacji. Słyszałem już, że Burnout Paradise już w tym momencie je wykorzystuje, do tego wielcy z branży już wyrazili zainteresowanie tym rozwiązaniem (EA ma zamiar wydać kupę gier z ich obsługą), teraz pytanie, czy pójdą oni na łatwiznę i wydadzą X gier, które nic nowego nie wniosą na nasz już lekko skostniały rynek byleby zarobić trochę zielonych banknotów (w dobie kryzysu to bardzo możliwe), czy zaserwują nam kilka naprawdę innowacyjnych tytułów. Przekonamy się już wkrótce, a sam powiem tylko tyle, że w drugim przypadku jestem jak najbardziej za, jako alternatywa takie sterowanie od czasu do czasu byłoby świetną odmianą. Ale mam nadzieję, że w przyszłej generacji pady nie znikną całkowicie i tradycyjne szarpanie będzie się miało dobrze.

Ninntendo już wiadomo mniej-więcej jaki kierunek obierze w przyszłej generacji odkryli żyłę złota i z niej szybko nie zrezygnuje. Dla ciekawostki wrzucam zdjęcia do czego może w tym momencie dążyć.




Gry sterowane siłą umysłu? Wygląda na to, że wkraczamy w erę gdzie granica pomiędzy SF, a rzeczywistością zaczyna się mieszać. Ale czy na pewno tego chcemy?
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 10, 2009, 12:21:07 pm wysłana przez grami »

mateo

  • Gość
Odp: Innowaja - droga do sukcesu!
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpnia 10, 2009, 13:28:21 pm »
Po części się z tobą zgadzam. Kto z nas Graczy nie czeka na MGS: Rising, The Last Guardian!? Ale jak widze dzisiejszy rynek (PS3,XO), to mam wątpliwości. Od zarazy jest bezmózgich strzelanek, gier dla amerykańców. Co zrobiło CAPCOM ze swoją kultową serią RE!? Jest to jeden z wielu przykładów. Oszem już takiego monopolu jak za czasów PSX'a nie będzie, ale od tej generacji wymagam gier z duszą, gier bardzo dobrych na poziomie.. 

Rewolucja imo na pierwszym miejscu. Jak przyjdę z pracy to wypowiem się nieco szerzej. ;)

KKRT

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 22-09-2006
  • Wiadomości: 5 153
  • Reputacja: 18
Odp: Innowaja - droga do sukcesu!
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpnia 10, 2009, 13:44:26 pm »
Cytuj
Gry sterowane siłą umysłu? Wygląda na to, że wkraczamy w erę gdzie granica pomiędzy SF, a rzeczywistością zaczyna się mieszać. Ale czy na pewno tego chcemy?
To jest technologia nad ktora juz od wielu lat pracuje Sony i przypuszcza sie, ze PS4 bedzie juz obslugiwac takie kontrolery. Kiedys byl artykul o tym jak wykupili jakas Izraelska firme wlasnie sie tym zajmujaca ;]

Co do rewolucji sterowania to miala byc, ale Wii temu nie sprostalo. Zamiast zrobic porzadny kontroler to poszli na latwizne i zrobili urzadzenie oparte glownie na gestach. Jedyne co ich uratowalo w tej generacji to to, ze Wii stalo sie modne, inaczej mysle, zeby zaliczyli gorszego faila niz za czasow Gamecube'a. Jednak to, ze oni zarabiaja nie znaczy, ze jest to dobra konsola dla developerow. Wrecz przeciwnie, juz paru developerow zaczyna rezygnowac z supportu, bo po prostu ich gry sie nie sprzedaja. Jedynymi pozycjami, ktore sie sprzedaja to tytuly SE i Nintendo [btw nadal nie rozumiem jak Mario Kart na Wii sie sprzedal w takiej ilosci, tym bardziej, ze to to samo co pozostale czesci].

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Innowaja - droga do sukcesu!
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpnia 10, 2009, 19:42:00 pm »
Po części się z tobą zgadzam. Kto z nas Graczy nie czeka na MGS: Rising, The Last Guardian!? Ale jak widze dzisiejszy rynek (PS3,XO), to mam wątpliwości. Od zarazy jest bezmózgich strzelanek, gier dla amerykańców. Co zrobiło CAPCOM ze swoją kultową serią RE!? Jest to jeden z wielu przykładów. Oszem już takiego monopolu jak za czasów PSX'a nie będzie, ale od tej generacji wymagam gier z duszą, gier bardzo dobrych na poziomie.. 

Rewolucja imo na pierwszym miejscu. Jak przyjdę z pracy to wypowiem się nieco szerzej. ;)

Muszę się zgodzic.
Mimo że RE4 np. mi się podobał, w 5 jeszcze nie grałem (ale też myślę że przypadnie do gustu), to wolałbym coś w stylu pierwszych residentów, z maszyną do pisania i szpulami.

Niestety, straszliwa ilośc fpsów na tej generacji (których nie trawię) i strzelanek wszelkiej maści, wielkie tytuły z rpg zawiodły (przynajmniej mnie- wszystkie bez wyjątku w te co grałem), bijatyki też się robią coraz biedniejsze (SC4- słabe, brak nowego guilty geara).
Do tego na deser awaryjnośc jak cholera.

Liczę że to się poprawi, bo na choryzoncie kilka tytułów które mają szansę ten stan rzeczy nareszcie zmienic.


I tak- można założyc że gry będą coraz bardziej przystępne w sterowaniu, jednak zapewne będą też spłycone (już teraz to się dzieje). N znalazło nowe pokłady złota, dzięki perfekcjonalnemu marketingowi wypromowali wii w podobny sposób co apple ipod'a.
Bardzo liczę na rozwiązania "kosmiczne" typu sterowanie myślami, czy vr- potencjał jest przeogromny wtedy i jest to chyba ostateczna forma dla gier, na którą czekamy.

mateo

  • Gość
Odp: Innowaja - droga do sukcesu!
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpnia 10, 2009, 22:31:30 pm »
Co ja bym dał aby rządziła jedna marka na rynku.. ta z naciskiem na next-geny. :sad:
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 10, 2009, 22:33:19 pm wysłana przez mateo »

Ciapkas

  • Gość
Odp: Innowaja - droga do sukcesu!
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpnia 11, 2009, 05:26:16 am »
Ciekawe tylko ile ludzie pozwola ciagnac N na takim czyms. Gracze 'hardkorowi' beda zawsze a casuale maja to do siebie, ze ciagle chca czegos nowego. Wiadomo bedzie ciagly postep, ale jak za X lat nie bedzie mozna trzymac w reku pada i grac w naprawde dobre gry to ja tez dziekuje za takie cos.

Btw w sterowanie umyslem nie wierze, jak oni chca polaczyc pada z ukladem nerwowym?

grami

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 08-11-2007
  • Wiadomości: 972
  • Reputacja: 0
Odp: Innowaja - droga do sukcesu!
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpnia 11, 2009, 12:12:55 pm »
Btw w sterowanie umyslem nie wierze, jak oni chca polaczyc pada z ukladem nerwowym?

Na mniej więcej podobnych zasadach jak kontrolowanie piłeczki w tej zabawce.
http://www.engadget.com/2009/01/05/mattels-mind-flex-teaches-kids-fake-telepathy/

KKRT

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 22-09-2006
  • Wiadomości: 5 153
  • Reputacja: 18
Odp: Innowacja - droga do sukcesu!
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpnia 11, 2009, 12:16:06 pm »
Cytuj
Btw w sterowanie umyslem nie wierze, jak oni chca polaczyc pada z ukladem nerwowym?
:> Przeciez juz teraz korzysta sie w szpitalach z kontrolerow sterowanych umyslem w celach rehabilitacyjnych/leczniczych. Technologia polega na tym, ze gra dostosowywuje sie do Twoich fal mozgowych i okreslone zmiany fal, powoduja ruch postaci np w gore. Kwestia, ze czlowiek, zreszta jak i gra wolno sie ucza, i czasem potrzeba dni by mozna bylo wzglednie plynnie grac.
Jesli w to nie wierzysz to co jesli Ci wkleje to
http://www.newscientist.com/article/mg18624944.600
Sony patentuje technologie w ktorej nie tylko kontrolujesz konsole umyslem, ale rowniez konsola moze wysylac do Twojego mozgu sygnaly i simulowac np smak lub zapach, jak rowniez bezposrednio przesylac audio/video do Twojego mozgu ;]

mateo

  • Gość
Odp: Innowacja - droga do sukcesu!
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpnia 11, 2009, 12:21:21 pm »
Ja tu widzę jeden kompromis pomiędzy obydwoma stylami grania (casual, hardcore) Prototyp SONY! :) z pewnością widzieliśćie 'rozdzielanego pada' przypominającego rzywcem DS. imo genialna sprawa.. mamy WII, PS3 razem wzięte ;)
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 11, 2009, 13:02:44 pm wysłana przez mateo »