Żarcie w 10 minut czyli kącik kulinarny

[lupinator]

Ryż to żarcie dla plebsu.

Szczególnie te co fajniejsze beztłuszczowe, jak Ryż Dziki z górnego biegu Missisipi za 85zł/kg

[1man1jar]

Wafle są git. Z witamin to Vigor centrum zupelnie mi wystarcza. Niedobory żelaza (jak jesz jajka i sery) praktycznie nie występują bo jesz automatycznie więcej tych produktów i nawet przy kilkukrotnie mniejszej ilości w bezmięsnej diecie i tak wszystko się rekompensuje. Ale Vigorka łyknąć warto przy każdej diecie. 50 groszy dziennie to nie majątek ;P.

[LoNdEk]

Jako ze kac meczy podzielę się z wami przepisem na dobre żarcie w 10 minut:

Składniki:
-ciabatta, bagietka, pita (wybieramy jedno, które nam bardziej odpowiada)
-tuńczyk w oleju lub sosie własnym
-majonez (najlepiej kielecki)
-ketchup (najlepiej Kotliny, Pudliszki pikantny)
-pomidor
-ser żółty(najlepiej cheddar)
-ogórki konserwowe

pieczywo kroimy w pół tak jak na kanapkę, ale nie całkowicie (żeby nam nie wyciekało wszystko z środka), otwieramy tak przekrojona bagietkę. Kładziemy na tak przekrojone pieczywo ser żółty pokrojony w plasterki, można tez zetrzeć i wrzucamy do rozgrzanego piekarnika/opiekacza i pieczemy póki ser się nie roztopi i pieczywo lekko ściemnieje (żeby fajnie chrupało podczas jedzenia), można użyć mikrofalówki, ale wtedy wiele się traci bo smak jest zupełnie inny. Kiedy osiągniemy wymagany przez nas poziom "spieczenia" wyciągamy pieczywo i układamy na nim kolejne składniki - ja na ser daje tuńczyka, potem plasterki pomidora, nastepnie pokrojonego wzdłuż, w cienkie plasterki ogorka i na wszystko aplikujemy ketchup i majonez. Zamykamy tak przygotowaną zapiekankę i voila - smacznego.

Polecam poeksperymentować z rożnymi składnikami itp.

btw. sprawdzanie pisowni w Firefox pomaga ale jest czasochłonne
 

Wiadomość scalona: [time]Sierpień 28, 2010, 09:22:10 am[/time]

A nadziewane truflami? Trzeba się londka spytać - od szczurów jest podobno ekspertem.

Mowisz, masz:


Kilka przepisow:

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Grilled Rats Bordeaux Style (Entrecote à la bordelaise)
Alcoholic rats inhabiting wine cellars are skinned and eviscerated, brushed with a thick sauce of olive oil and crushed shallots, and grilled over a fire of broken wine barrels.

Stewed Cane Rat
Skin and eviscerate the rat and split it lengthwise. Fry until brown in a mixture of butter and peanut oil. Cover with water, add tomatoes or tomato purée, hot red peppers, and salt. Simmer the rat until tender and serve with rice.

Stuffed Dormice / Ancient Rome
Prepare a stuffing of dormouse meat or pork, pepper, pine nuts, broth, asafoetida, and some garum (substitute anchovy paste.) Stuff the mice and sew them up. Bake them in an oven on a tile.

Roasted Field Mice (Raton de campo asado) / Mexico
Skin and eviscerate field mice. Skewer them and roast over an open fire or coals. These are probably great as hors d'oeuvres with margaritas or "salty dogs."

Mice in Cream (Souris à la crème)
Skin, gut and wash some fat mice without removing their heads. Cover them in a pot with ethyl alcohol and marinate 2 hours. Cut a piece of salt pork or sowbelly into small dice and cook it slowly to extract the fat. Drain the mice, dredge them thoroughly in a mixture of flour, pepper, and salt, and fry slowly in the rendered fat for about 5 minutes. Add a cup of alcohol and 6 to 8 cloves, cover and simmer for 15 minutes. Prepare a cream sauce, transfer the sautéed mice to it, and warm them in it for about 10 minutes before serving.

Smacznego.
Wiadomość scalona: [time]Sierpień 28, 2010, 09:25:27 am[/time]
Chinese Sweet and Sour Rat
Crouton Crispy Rodent Tenders
http://Orlando Style Creole Mickey

Jesli ktos jest zainteresowany to mozna i kielbaski ze szczura dostac:

http://ratbeef.com/products-available-rat-beef-rats-rodents-mice-mouses-vermin-tasty-nummers/

[el becetol]

Ryż to żarcie dla plebsu.

Proste. Elita jada szczury.

[Ohtar]

Ryż to żarcie dla plebsu.

Proste. Elita jada szczury.

Ryż to żarcie dla plebsu. 

Fixed

[Sylvan Wielki]

Jako ze kac meczy podzielę się z wami przepisem na dobre żarcie w 10 minut:

Składniki:
-ciabatta, bagietka, pita (wybieramy jedno, które nam bardziej odpowiada)
-tuńczyk w oleju lub sosie własnym
-majonez (najlepiej kielecki)
-ketchup (najlepiej Kotliny, Pudliszki pikantny)
-pomidor
-ser żółty(najlepiej cheddar)
-ogórki konserwowe

(....)

Zdecydowanie jeden z lepszych. Dodatkowo niedrogi.

Teraz podaj jakiś ciekawy przepis z serem feta.  Za 40 min. jem kolejne danie, akurat coś na fetę mnie wzięło.

[marcingt]

Ja o 17.10 jem ostatnie danie. Potem to już czekam do rana 

[LoNdEk]

Ja o 17.10 jem ostatnie danie. Potem to już czekam do rana 

Ja bym tak nie mogl. W pracy w ciagu dnia jem ok 4-5 bulek ( co 1-2 godzinne kolejna) do tego jakis Snickers Duo no i lunch w jakiejs knajpce, ale zazwyczaj jem chinszczyzne. Potem po powrocie do domu cos jeszcze wszame ale ostatni posilek jem ok 21.


SW nie jestem fanem fety wiec niestety tym razem ci nie pomoge.

[Sylvan Wielki]

Ja o 17.10 jem ostatnie danie. Potem to już czekam do rana 

Powinno się jeść ok 4 godzin przed zaśnięciem. Raczej z mniejszą ilością węgli.

[marcingt]

Ja o 17.10 jem ostatnie danie. Potem to już czekam do rana 

Ja bym tak nie mogl. W pracy w ciagu dnia jem ok 4-5 bulek ( co 1-2 godzinne kolejna) do tego jakis Snickers Duo no i lunch w jakiejs knajpce, ale zazwyczaj jem chinszczyzne. Potem po powrocie do domu cos jeszcze wszame ale ostatni posilek jem ok 21.

Da się przyzwyczaić. Wiadomo, że nie zawsze mam sposobność jeść akurat o tej godzinie, ale jak jestem w domu to tak robię. Na początku było trudno, ale w tej chwili nie czuję już absolutnie żadnej potrzeby spożywania posiłku o późniejszych godzinach. Dzięki temu przestawiłem się na obfitsze śniadania 

[LoNdEk]

Ja o 17.10 jem ostatnie danie. Potem to już czekam do rana 

Ja bym tak nie mogl. W pracy w ciagu dnia jem ok 4-5 bulek ( co 1-2 godzinne kolejna) do tego jakis Snickers Duo no i lunch w jakiejs knajpce, ale zazwyczaj jem chinszczyzne. Potem po powrocie do domu cos jeszcze wszame ale ostatni posilek jem ok 21.

Da się przyzwyczaić. Wiadomo, że nie zawsze mam sposobność jeść akurat o tej godzinie, ale jak jestem w domu to tak robię. Na początku było trudno, ale w tej chwili nie czuję już absolutnie żadnej potrzeby spożywania posiłku o późniejszych godzinach. Dzięki temu przestawiłem się na obfitsze śniadania 

Pewnie masz racje, ale mnie by ssalo na zoladku, ba ja jak czegos nie zjem co 2 godziny w dzien to mnie ssie .... a przytyc nie moge

[Wuher]

Ja o 17.10 jem ostatnie danie. Potem to już czekam do rana 

Powinno się jeść ok 4 godzin przed zaśnięciem. Raczej z mniejszą ilością węgli.

Po fecie raczej ciężko zasnąć, no ale co kto lubi.

[kamiiru]

Ja o 17.10 jem ostatnie danie. Potem to już czekam do rana 

A co z masą?

Mi ostatnio nic nie podchodzi, czuje ze chcialbym zjesc cos dobrego ale fast foody mnie brzydza, pizzy nie moge jesc przeciez codziennie, tak samo jak nie bede sie obzeral codziennie. Jak jestem na zakupach to nie wiem nawet co kupic oprocz batonikow

[lupinator]

Batoniki pójdą Ci w uda i będziesz miał.

[marcingt]

Ja o 17.10 jem ostatnie danie. Potem to już czekam do rana 

A co z masą?

No grubasem to raczej nie jestem, a w dzień i tak nadrabiam zaległości 

[Sylvan Wielki]

Ja o 17.10 jem ostatnie danie. Potem to już czekam do rana 

Ja bym tak nie mogl. W pracy w ciagu dnia jem ok 4-5 bulek ( co 1-2 godzinne kolejna) do tego jakis Snickers Duo no i lunch w jakiejs knajpce, ale zazwyczaj jem chinszczyzne. Potem po powrocie do domu cos jeszcze wszame ale ostatni posilek jem ok 21.

Da się przyzwyczaić. Wiadomo, że nie zawsze mam sposobność jeść akurat o tej godzinie, ale jak jestem w domu to tak robię. Na początku było trudno, ale w tej chwili nie czuję już absolutnie żadnej potrzeby spożywania posiłku o późniejszych godzinach. Dzięki temu przestawiłem się na obfitsze śniadania 

Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia. Ładuj zatem dobrej jakości węglowodany złożone i nie tylko.
Musli/otręby z mlekiem i szklanka jogurtu naturalnego z owocami i orzechami będzie w sam raz.
A i w przepisowych dziesięciu min. się wyrobisz....

[Ohtar]

Jak ktoś się szczura brzydzi.

[1man1jar]

Zajebał wiewiórkę. ALPHA.

[setezer]

Wafle są git. Z witamin to Vigor centrum zupelnie mi wystarcza. Niedobory żelaza (jak jesz jajka i sery) praktycznie nie występują bo jesz automatycznie więcej tych produktów i nawet przy kilkukrotnie mniejszej ilości w bezmięsnej diecie i tak wszystko się rekompensuje. Ale Vigorka łyknąć warto przy każdej diecie. 50 groszy dziennie to nie majątek ;P.

to jest jak czitowanie. Czy porządny bramin z indii karmiący się energią słońca wcina vigor? Daj pan spokój z chemią, psuje to całą ideę. No chyba, że nie jesz mięsa dla ochrony zwierzątek i z powodu głodu na świecie to sorry. Myślałem, że chodzi o osiągnięcie statusu bycia baterią słoneczną.

Poznałem swoją drogą Niemców, którzy osiedlili się w Hiszpanii, mają 12 dzieci, z czego najstarszy 25 lat, najmłodsze poniżej 10. Żaden z nich nigdy nie jadł nic gotowanego, sami witarianie. Można? Można. I całkiem porządnie wyglądają. Nie posyłają dzieciaków do szkoły, sami uczą, jakby wrócili do Niemiec to wszystkie dzieciaki by od razu zostały zarekwirowane, a oni chyba na milion lat do więzienia za "znęcanie się nad dziećmi" (tj. dawanie im złego jedzenia i nie posyłanie do szkół).

Z przepisów w stylu "jak jesteś Blinx i spowolnisz czas odkurzaczem, to się zmieścisz w 10minutach" polecam wrzucić pokrojony bakłażan z serem i czym się chce do piekarnika na jakiś czas. Niezłe zapiekaneczki wychodzą.

[Sylvan Wielki]

Jak ktoś się szczura brzydzi.

Ale to nie jest jadło w 10 min. Bo niby jak....tak surową, ciepłą jeszcze....

[Ohtar]

Jak ktoś się szczura brzydzi.

Ale to nie jest jadło w 10 min. Bo niby jak....tak surową, ciepłą jeszcze....

Snake nie miał z tym problemu.

[Sylvan Wielki]

Ale on węże, pająki i te inne, Ohtar. 

[1man1jar]

to jest jak czitowanie. Czy porządny bramin z indii karmiący się energią słońca wcina vigor? Daj pan spokój z chemią, psuje to całą ideę. No chyba, że nie jesz mięsa dla ochrony zwierzątek i z powodu głodu na świecie to sorry. Myślałem, że chodzi o osiągnięcie statusu bycia baterią słoneczną.

Piłeś, nie pisz. Jako znana wszystkim "marksistowska prostytutka", robię to naturalnie z pobudek socjalistycznych i czystej empatii. Naturalnie również po to by móc prowadzić na ten temat ożywiony dyskurs na forum GameOnly, bo nikt nie może tego przeboleć.

[Sylvan Wielki]

Należy rozszerzyć te dziesięć min. Inaczej w temacie będą się pojawiały same jogurty z owocami, kanapki, et cetera. Zupełnie, jakby komuś nie chciało się gotować, lub szczytem jego kulinarnych umiejętności były tosty.

Ode mnie, deser dekady:


Każdy chyba wie, jak przyrządzić. Kto nie wie, to na opakowaniu ma instrukcję.

[svonston]

Jogurt z orzechami czy jak? Bez jaj, nie spamuj.

[setezer]

To chyba jest budyń.

[el becetol]

W tym przypadku może to być krem z trufli syberyjskich.

[s00s]

może być też budyń. dajcie sobie wreszcie siana i odpuście.

[czokapik]

dobra, tylko po kij tam orzechy ? jak budyń to tylko z

[LoNdEk]

dobra, tylko po kij tam orzechy ? jak budyń to tylko z

No wlasnie sie zastanawialem, na kij orzechy w budyniu, no chyba ze to nie budyn jest ??

[marcingt]

dobra, tylko po kij tam orzechy ? jak budyń to tylko z

najlepszy jest domowej roboty kompot owocowy 

[czokapik]

dobra, tylko po kij tam orzechy ? jak budyń to tylko z

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

najlepszy jest domowej roboty kompot owocowy 

budyń z kompotem ; o?

[Ohtar]

dobra, tylko po kij tam orzechy ? jak budyń to tylko z

Nigdy nie jadłem w ten sposób. Trza spróbować.

[Mrocz]

dobra, tylko po kij tam orzechy ? jak budyń to tylko z

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Nigdy nie jadłem w ten sposób. Trza spróbować.

Polecam, śmietankowy budyń z sokiem wiśniowym (bądź malinowym) wymiata

W tym przypadku może to być krem z trufli syberyjskich.

je**em

[windomearl]

dobra, tylko po kij tam orzechy ? jak budyń to tylko z

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Nigdy nie jadłem w ten sposób. Trza spróbować.

Polecam, śmietankowy budyń z sokiem wiśniowym (bądź malinowym) wymiata

Wpis.

[lupinator]

dobra, tylko po kij tam orzechy ? jak budyń to tylko z

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Nigdy nie jadłem w ten sposób. Trza spróbować.

Polecam, śmietankowy budyń z sokiem wiśniowym (bądź malinowym) wymiata

Wpis.

Wpis2

Super sprawa ale dużo cukru i kaloryczne. Lepiej wpie**alać trufle.

+ błagam, oszczędzajcie tego coolface'a do dobrych okazji wszyscy Wy

[Ohtar]

Smacznego!

[Sylvan Wielki]

Smacznego!

Prawdopodobnie najlepsze śniadania jakie istnieje. Sam takowe zajadam nader często. Smaczne, idzie to przygotować w mig, no i najważniejsze, wartości odżywcze są tu topowe.
Ja dorzucam, Ogur, jeszcze rodzynek, oraz żurawinę.


Płatki, oczywiście Corn Flakes, wymieszane z owocowym musli.

Polecam także sałatkę owocową - banany, mango, kiwi, winogrona. Także pożywna, smaczna. Do przygotowania w dziesięć minut.


Podobnie jak:


Właściwie to powinno się takie dania co dzień spożywać.

Dziesięć min. jest niezwykle rygorystyczne do kolejnych potraw, ale dla chcącego, nic trudnego - wszak i z budyniem można bawić się i 40 min.

Warto się sprężyć, ewentualnie ryż przygotować wcześniej. Ważne także jaki to ryż bowiem niektóre wymagają i niemal godziny, jeśli chodzi o przyrządzanie.
Ale za to potrawa jest wzorowa (wartości odżywcze i takie tam, no chyba, że ktoś kebab woli).

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

[Master_666]

[Sylvan Wielki]

Ja ostatnio będąc w kinie zamówiłem sobie taką potrawę. Nazywa się to : gang gai sai ga. KUrczak w sosie mlecznym z warzywami i ryżem, dodatkowo porcja makaronu.
Pyszności.

Natomiast ostatnio przyrządzam sobie takie oto danie.


Do kilku ubitych białek wrzucamy jedno żółtko z łyżeczką mąki i mlekiem (sto ml.). Następnie pestki daktyla, dwa rodzaje musli, żurawinę i orzechy.
Wrzucamy całość na patelnię. Następnie dodać można serka wiejskiego z jedną łyżka naturalnego masła orzechowego.