Około 5 godzin grania i jestem pozytywnie zaskoczony. Nie to żeby gra urywała dupę, bo daleko jej do tego, ale jest całkiem spoko. Względem dwójki nie ma co porównywać, bo tutaj mamy dużo ciekawszy teren do zwiedzania, znacznie bardziej zróżnicowanie misje, fajnie prowadzoną fabułę, piękniejsze widoczki i mocno rozbudowane możliwości ulepszania postaci (jak na fps'a) oraz fajne misje poboczne. Z minusów to raczej grafa, a szczególnie jej płynność. Nie ma jakiś grubszych przycinek, ale nie wydaje mi się żeby FC3 chodził w 30 klatkach. Mam wrażenie, że jest nieco mniej. Aliasing też czasem bije po gałach i ogólnie grafa jest mocno pc'towa czyli plastik fantastic. Rozumiem, że może komuś się podobać, ale ja nie przepadam za tego typu oprawą wizualną (wolałabym np. styl graficzny Rage'a i jego płynność). Noc wygląda brzydko i chciałbym aby była możliwość pomijania tej pory dnia. Za dnia gra potrafi zaskoczyć ładnym wyglądem i czasem mimowolnie zatrzymuję się, żeby pooglądać okolicę.
Btw. Da się dokupić potem jakieś lepsze lunety do snajperek? Pytam, bo te kitowe bardzo słabo przybliżają.