Mnie się gra bardzo spoko, ale właśnie kieszonkowa formuła bardziej mi pasuje. Tak samo miałem z MH3 Ultimate na Wii U, wolałem wersję na 3DSa. Ale to pewnie dlatego, że mam dwóch ziomków, ktorzy też grają na handheldach i często robiliśmy sobie local co-op na chacie albo w knajpie. Lokalne multi dla mnie zawsze ponad online.
Niemniej World polecam, bo to świetna ewolucja serii i chyba najbardziej przystępna część dla nowych graczy.