Nie, nie mogli mi rozmiaru ściągnąć, a alphy były za drogie więc przelatałem całą zimę w kurtce flanelowej drwala i swojej starej zamałej kontraktówce bez kaptura. Teraz sobie muszę kupić, ale coś mnie znowu bierze na m65, może zrobię drugie podejście tylko kupię surplusa albo jakąś inną "podróbkę".