wyje**ny w kosmos rowerek, już kilka razy próbowałem chujków na kolarkach gonić, ale z sakwami i 48x11 nie jest to łatwe
Wśród pro szosowców ten rower to tylko niższa klasa średnia, ale dla mnie też jest wyje**ny w kosmos, tym bardziej że na początku rozglądałem się raczej za czymś jeszcze tańszym
Szosa jednak jest kilka kilo lżejsza, opony węższe, no i zupełnie inna geometria ramy
W każdym razie teraz kilometry będą mi łatwiej wpadać, zwłaszcza że większość przejeżdżam po szosach właśnie