Użytkowniku zapodaj

[Kresq]

Jeśli jeszcze nie znasz, to "Skins".

Na tym kanale masz wszystkie sezony chyba: http://www.youtube.com/user/Dziagaa

[cappo]

Użytkowniku jest jakiś serial warty uwagi prócz Hałsa, Dextera i Californication? Taki nowszy. I czy na horyzoncie jakiś taki jest?

Gotowe na wszystko :[ Nie nowszy, ale na pewno najlepszy: six feet under.

[szmajdzik]

Czy imię Kostas to imię staropolskie ?

[svonston]

How i met your mother, True Blood (choć słaby zdeczka, książka lepsza, ale też nie zachwyca), w sumie polskie Usta Usta nie jest złe

[cappo]

Użytkowniku jest jakiś serial warty uwagi prócz Hałsa, Dextera i Californication? Taki nowszy. I czy na horyzoncie jakiś taki jest?

Gotowe na wszystko :[ Nie nowszy, ale na pewno najlepszy: six feet under.

Tyle.

[Nobu_hex]

I jeszcze http://www.imdb.com/title/tt0898266/.

[Mikes]

Użytkowniku jest jakiś serial warty uwagi prócz Hałsa, Dextera i Californication? Taki nowszy. I czy na horyzoncie jakiś taki jest?

Gotowe na wszystko :[ Nie nowszy, ale na pewno najlepszy: six feet under.

twin peaks

[svonston]

O matko, właśnie. Twin Peaks i Sex feet under. Dawno ich nie oglądałem, toteż zapomniałem o tych tytułach.

[Kresq]

"Szpital Królestwo" - do wyboru bodajże szwedzka wersja Larsa von Triera plus amerykański remake.

[Ciapkas]

M'kay obczaję.
Większość oglądałem, ale np. o Skins słysze pierwszy raz.

I jeszcze jedno. Znacie jakiś ryjący banię(ale tak ostro) horror? Wiecie, żebym nie mógl spać, miał jakieś schizy po nim itepe. Coś naprawdę mocnego, niestety większość już oglądałem(przynajmniej te bardziej znane) ale ekspertem od horrorów nie jestem i może jakąs perełkę przeoczyłem.  

[windomearl]

Użytkowniku jest jakiś serial warty uwagi prócz Hałsa, Dextera i Californication? Taki nowszy. I czy na horyzoncie jakiś taki jest?

Gotowe na wszystko :[ Nie nowszy, ale na pewno najlepszy: six feet under.

twin peaks

Po stokroć wpis!!!

[_Music]

I jeszcze jedno. Znacie jakiś ryjący banię(ale tak ostro) horror? Wiecie, żebym nie mógl spać, miał jakieś schizy po nim itepe. Coś naprawdę mocnego, niestety większość już oglądałem(przynajmniej te bardziej znane) ale ekspertem od horrorów nie jestem i może jakąs perełkę przeoczyłem.

Drabina Jakubowa, oryginalny Egzorcysta?
Na mnie wielkie wrażenie zrobił jeszcze japoński Water- pod koniec klimat jak w apartamentach z SH2.

[Ciapkas]

http://dark.water.filmweb.pl/

O to jest to?

[Szymku]

Jeśli chodzi o seriale to jeszcze Modern family i Lie to me

[Miazga]

I jeszcze jedno. Znacie jakiś ryjący banię(ale tak ostro) horror? Wiecie, żebym nie mógl spać, miał jakieś schizy po nim itepe. Coś naprawdę mocnego, niestety większość już oglądałem(przynajmniej te bardziej znane) ale ekspertem od horrorów nie jestem i może jakąs perełkę przeoczyłem.

Drabina Jakubowa, oryginalny Egzorcysta?
Na mnie wielkie wrażenie zrobił jeszcze japoński Water- pod koniec klimat jak w apartamentach z SH2.

Drabina Jakubowa to absolutnie genialny film, ale straszny...? Chiba nie. Kilka wrzucających ciary na plecy momentów, ale wg mnie nic, przy czym można by podskoczyć na fotelu, a po zaśnięciu zmoczyć łóżko. Niemniej trzeba zobaczyć tak czy tak.

[_Music]

Trzyma w napięciu- ot coś niepokojącego raz na 20 minut się wydarzy, ale preferuję coś takiego ze strasznych rzeczy, niż kiedy jakieś straszydło wyskakuje nagle z piskiem przez okno. Z podobnych powodów Dar Water jap. mi się tak podoba- trzyma w niepewności i stałym napięciu :]


Spoiler
Jedna z usuniętych scen- nie wiem dlaczego się nie zmieściła w oryginale, a wiele wyjaśnia i jest mocna.

http://dark.water.filmweb.pl/

O to jest to?

Toto :]
Wiadomość scalona: [time]Maj 19, 2010, 23:53:44 pm[/time]
Użytkowniku zapodaj, wiedzę, a mianowicie w jaki sposób mogę uzyskac taki typ obrazów?



Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

Zapewne używając photoshopa- tak, ale czym mogę uzyskac taki efekt tradycyjnymi metodami? Oraz czy będę musiał do tego używac farb? Jeśli tak, to akwarele wystarczą?
Podejrzewam że pasuje tu też węgiel. Oraz najlepiej to uzyskac chyba na podobraziu.

[BoBaN]

Nie mogę sobie przypomnieć tytułu gry, która niedawno była w zapowiedziach. Na silniku UE, typowy styl tego silnika graficznego. Na screenach był taki jakby kowboj, ale gra utrzymana była w jakiś futurystycznych klimatach. Pokazana była taka mapa gdzie znajdowała się zieleń na ceglanych murach. Wyglądało to bardzo fajnie. Może ktoś kojarzy o co mi chodzi?

[Lem++]

Moze chodzi o bulletstorm?

[Ohtar]

Nie mogę sobie przypomnieć tytułu gry, która niedawno była w zapowiedziach. Na silniku UE, typowy styl tego silnika graficznego. Na screenach był taki jakby kowboj, ale gra utrzymana była w jakiś futurystycznych klimatach. Pokazana była taka mapa gdzie znajdowała się zieleń na ceglanych murach. Wyglądało to bardzo fajnie. Może ktoś kojarzy o co mi chodzi?

Damnation?

[BoBaN]

Tak, Damnation.

Dzięki.

[lupinator]

Z tym, że Damnation okazało się mega crapem, a nie fajną grą.

[BoBaN]

Bardzo poszukuję nuty, która zaczyna się w tym kawałku ud 31 sekundy. Na dobre wchodzi w 53 sekundzie. Nagrałem to dziś rano na radiu z DnB, ale nie było tytułu. Zapodałem na wrzutę. Jeśli ktoś wie to będę dozgonnie wdzięczny.

http://w554.wrzuta.pl/audio/9U4KbRL5Oqv/dnb_radio

[Miazga]

Użytkowniku, myślę ostatnio o zarabianiu "kieszonkowego" na zakładach sportowych. Podobno mniej trzeba się znać na samym sporcie, a bardziej grać z głową, czy jak kto woli - mieć system. Znałem parę osób, które nie bardzo ogarniały te wszystkie drużyny, a jednak zawsze wychodziły na jakiś tam plus (oczywiście nie mówię o poważnych pieniądzach, a o luźnych kilku stówkach miesięcznie).

Zapodaj ogólne informacje jak sprawa wygląda w praktyce - czy ogólnie możliwe jest zrobienie tego w takiej formie jak mówię, czyli nie znać się za bardzo na sporcie, a jakieś tam nieznaczne pieniążki wygrywać - i nakieruj mnie na rzetelny opis jakiejś sprawdzonej metody (ew. sam takową opisz), dzięki, pozdro.

[Wuher]

To już lepiej graj w pokera po sieci. Ludzie z akademików wyciągają po pareset miesięcznie. Pod warunkiem, że w którąś noc nie będą grać naje**ni, wtedy potrafią przepierdolić wszystko do zera.

[Miazga]

Ludzie z akademików, kur** mać...

Może jednak bukmacherka.

[Ciapkas]

Użytkowniku, myślę ostatnio o zarabianiu "kieszonkowego" na zakładach sportowych. Podobno mniej trzeba się znać na samym sporcie, a bardziej grać z głową, czy jak kto woli - mieć system. Znałem parę osób, które nie bardzo ogarniały te wszystkie drużyny, a jednak zawsze wychodziły na jakiś tam plus (oczywiście nie mówię o poważnych pieniądzach, a o luźnych kilku stówkach miesięcznie).

Zapodaj ogólne informacje jak sprawa wygląda w praktyce - czy ogólnie możliwe jest zrobienie tego w takiej formie jak mówię, czyli nie znać się za bardzo na sporcie, a jakieś tam nieznaczne pieniążki wygrywać - i nakieruj mnie na rzetelny opis jakiejś sprawdzonej metody (ew. sam takową opisz), dzięki, pozdro.

W systemy można się było bawić jak mecze były ustawiane. Teraz też są, ale są tyle warte co systemy do lotka- całe gówno.

Nie ma innej opcji jak interesować się danym sportem a nawet ligą. Ja sobie gram przez te 10 miesięcy jak są ligi(około), ale raczej dla zabawy. Najwięcej udało mi się coś koło 5 stówek wyhaczyć. Ale ogólnie to najczęściej gram same pewniaki w lidze włoskiej/hiszpańskiej(najbardziej pewne) i za postawione 5 zł wygrywam od 20 do 200 zł. Zdarza się przepierdolić 10x pod rząd, ale to jest wkalkulowane w ryzyko. Jednakże myślę, ze jakbym grał na poważnie to z 3 baniuszki bym ciągnął spokojnie.

Ewentualnie polecam jakeiś forumy sportowe. Na e-nba.pl już kilka razy się zakładałem i na szczęście wszystko wygrałem. Stawki zakładów tam to od 50 do 500 zł. I co ważne użytkownicy są uczciwi. :]

[windomearl]

Ludzie z akademików, kur** mać...

?

[Kresq]

I z koncertów metaliki.

[windomearl]

I z koncertów metaliki.

Yhym.

[blach0r]

Miazgo, teraz nic nie poobstawiasz. Musisz czekać na start następnego sezonu. Generalnie bardzo profitową taktyką jest wybranie sobie JEDNEJ przeciętnej drużyny Premier League/Serie A/LFP i CAŁY CZAS obstawiać jej remisy. I jak nie będą Ci wchodzić, stawiasz 2x więcej (lub trochę więcej) na kolejny mecz remisowy. I tak do skutku. W końcu remis wpadnie i można sobie, wbrew pozorom, przewidzieć na ile remisów daną drużynę będzie stać w przyszłym sezonie.

 Oczywiście zakładając, że dysponujesz większą ilością pieniędzy, a nie jakimiś 50 złotymi.

[windomearl]

Miazgo, teraz nic nie poobstawiasz. Musisz czekać na start następnego sezonu. Generalnie bardzo profitową taktyką jest wybranie sobie JEDNEJ przeciętnej drużyny Premier League/Serie A/LFP i CAŁY CZAS obstawiać jej remisy. I jak nie będą Ci wchodzić, stawiasz 2x więcej (lub trochę więcej) na kolejny mecz remisowy. I tak do skutku. W końcu remis wpadnie. Oczywiście zakładając, że dysponujesz większą ilością pieniędzy, a nie jakimiś 50 złotymi.

I to z tego co słyszałem jest jedyny w miare rozsądny "system". Tylko tak jak mówi blach0r trzeba mieć odpowiednie zasoby gotówki i nie wystraszyć sie gdy stawki zaczną być dość spore.

[blach0r]

W minionym sezonie taką złotą kurą była Aston Villa, która zremisowała około 1/3 swoich meczów ligowych. Hajs do zgarnięcia był okrąglutki.

O, tera do tabeli zajrzałem i rzeczywiście Aston Villa i Stoke.

[windomearl]

Tylko trzeba jeszcze na taką kurę ze złotymi jajami trafić.

[blach0r]

To nie jest takie trudne. Wystarczy wytypować, która grupa drużyn nie będzie na pewno zagrożona spadkiem, ale też nie będzie za wysoko latać Generalnie intuicja jest taka, że drużyny przeciętne sprzedające swoje 1-2 gwiazdy i kupujące dużą ilość nowych zawodników mogą spaść; patrzeć uważnie na wzmocnienia beniaminków(bo takie mogą bić się o środek tabeli), skreślić z listy oczywistości (czyli Chelsea, MU, czasami Arsenal) no i znać się na tych przeciętniakach

[Miazga]

Hm, no to czekam aż zaczną znowu kopać piłę, dzięki.

[Wuher]

Jakkolwiek nie mogę zaprzeczyć, że ludzie z akademików to banda wiecznie pijanych, śmierdzących buców, to fakt, że są niedorozwinięci umysłowo nie oznacza, że nie możemy się czegoś od nich nauczyć.

A naprawdę potrafią dobre pieniądze na tym wyciągnąć.

[kamiiru]

Mała prośba. Mam dostarczyc w pewnie miejsce dokumenty ale mam ich opis po ang. I wszystko jest git bo tam gdzie jest napisane "Graduation certificate of last school attended" to myśle że świadectwo ukonczenia liceum pasuje. Ale niech mi ktos powie o co moze chodzic z "Academic transcript for the past 3 years"

[_Music]

To będzie wykaz przedmiotów po prostu, oraz jakie oceny z nich uzyskałeś przez ten czas. Jak to w przypadku LO ma wyglądac to szczerze mówiąc nie mam pojęcia (podejdź do dyrekcji, może robią taki wykaz na życzenie), ja coś takiego dostałem na zakończenie licencjata standardowo chociażby.

[cappo]

Użytkowniku zapodaj duuuuuuuuuuuużo różnorakich obrazków/gifów, którymi można odpowiadać na idiotyczne posty. Dziękuję :*

[svonston]

http://boards.4chan.org/b/