Poszukuje tytułu filmu, jakoś rok produkcji pewnie 1995-2002 (ale mogę się mylić), czarna komedia.
Ogólnie pamiętam tylko pierwsze pare scen tego filmu. Jest grupa znajomych ziomków 4-5 chłopa jakoś tak i urządzają sobie wieczór kawalerski (czy jakąś inną imprezę chłopską) chyba w Las Vegas, w jakimś hotelu. Przychodzi do nich striptizerka i się tam świetnie bawią, aż jeden oferuje jej dodatkowy hajs za seks i idzie z nią do toalety. Wszystko byłoby cacy, gdyby przez nieuwagę nie wziął laskę na ręce i przygniótł do ściany ruchając i tym samym zbił jej głowę na hak do ręcznika i zabił. Potem tam są jakieś perypetie, że chcą ja na pustyni zakopać itp.
Za cholerę nie mogę sobie tytułu przypomnieć. Zna ktoś?