Ponieważ ukradli mi zegarek, rozgladam się za nowym i powiem wam, że te zegarki to piękna sprawa <3 Podobają mi się modele Albert Riele (niby szwajcarska marka, kupiona po 100 latach przez apart... czyli taki zero historii), który stylistycznie podobne do Maurice Lacroix, za to cena taniutkie. Najlepsze, które wpadły mi w oko to te:
\
2700zł
3800
Bardzo fajna sprawa, że do każdego z tych zegarków daja zarówno bransoletę, jak i skórzany pasek. Do takiego Edoxa, jak się chce dokupić bransoletę, to cena 1000zł.
Ich wadą jest jedynie mechanizm kwarcowy
Trochę smuteczek, bo jak już zmieniam zegarek to wolałbym mechaniczny, przynajmniej wiedziałbym, że włożono pracę w ten zegarek składając do kupy te wszystkie małe trybiki. Dlatego bardzo podoba mi się ten model tissota, który posiada mechanizm z breitlinga:
Na żywo jest cudowny <3