Jest dobrze. Nie kibicowałem nikomu w tym meczu, ale cwaniactwo Brazylijczyków i ich pewność słusznie się na nich zemściły. Robinho i to jego darcie ryja na innych piłkarzy jakby był panem boiska było po prostu żałosne. Niech zwijają manatki i spadają do domu.
Jutro Niemcy zjadą Argentynę i będzie dobrze. Jak do tej pory nasi zachodni sąsiedzi pokazują najładniejszy futbol na tym turnieju. Argentyna gra indywidualnościami, ale jako drużyna wypada kiepsko. To Niemcy pokazują jak powinna wyglądać gra drużynowa. Dlatego jutro będę za nimi. Poza tym nigdy nie kibicowałem drużynom z Ameryki Południowej. Wolę żeby puchar został w Europie.