@ Nakimushi
I dobrze, niech zręcznościówka pozostanie zręcznościówką.
Generalnie Fifa jest bardzo dobrą grą z tym się można zgodzić, ale wizja na soccer od EA jest diametralnie inny od tego z KCET. Dla mnie to dobrze, bo mamy wybór, można to porównać do serii COD vs BF. Niby podobne, a jakże inne.
Ps. Jeśli Fifa by miała mnie kupić, to musieli by wziąć z gry KCET:
A. Oprawa gry i meczu
B. Wielkość boiska i kamerę(mi ta nowa w PES'ie bardzo się podoba, do złudzenia przypomina prawdziwe spotkanie)
C. Tempo meczu(-1) plus zmęczenie zawodników przy końcówce
D. Warianty taktyczne
E. Nieprzewidywalność zagrań, a co za tym idzie gameplayu.
unlimited udzielasz sie w tym dziale i trolujesz a pewnie wogole nie masz tej gry
A. Oprawa gry i meczu
tu sie zgodze - w pesa gralem tylko w demko ale Pes ma bardzo fajne wprowadzenie do meczu +
B. Wielkość boiska i kamerę(mi ta nowa w PES'ie bardzo się podoba, do złudzenia przypomina prawdziwe spotkanie)
akurat kamer w Fife jest masa a do tego mozna sobie custo ustawic czyli zmienic kat oraz zoom dla kazdej z kamer
jak ustawisz kamere na coop albo broadcast to widok jest kapitalny i widac wiecej nawet niz w pesie
C. Tempo meczu(-1) plus zmęczenie zawodników przy końcówce
akurat fifa jest wolniejsza od pesa
D. Warianty taktyczne
te same pewnie
E. Nieprzewidywalność zagrań, a co za tym idzie gameplayu.
ja gralem w fife10 prawie rok online i uwierz mi ze kazdy mecz wyglada inaczej - 11 jest taka sama
no ale potroluj jeszcze troche
Ad.A
OK, plus generalnie graficznie i dźwiękowo PES jest znacznie przed Fifą.
Ad.B
Nie rozumiesz mnie, chodzi o odwzorowanie wielkości boiska, PES odwzorowuję je poprawnie, Fifa gdzieś się pogubiła i je zmniejsza(murawę), włącz sobie transmisję meczy, a potem włącz sobie obie gry, w tym aspekcie Fifa jest nierealistyczna.
Ad.C
Nie jest wolniejsza, przez animacje zawodników, które wyglądają jakby zawodnicy zawsze byli na dopingu + łykali po dwa tigery dziennie.
Ad. D
Nie są te same, poza tym nie sprawdzają się na boisku, albo inaczej w PES, w końcówce meczu, słabsze drużyny, albo te gdzie zawodnicy mają swój gorszy dzień, mogą nie kryć już swoich pozycji, mogą nie nadążać za akcją, w Fifie się z czymś takim nie spotkałem, tam zawsze wszystko działa jak w niemieckiej naoliwionej maszynie.
Ad. E
Fifa 10 to był Ping Pong a nie gra piłkarska, więc może ją przemilczmy. Fifa 11 tu jest lepsza, ale znów nie ma tu tego czegoś w zagraniach co ma PES = nieprzewidywalności.
Nie troluję, a mówię o faktach, to DWIE różne rzeczy, i nie przeczę że Fifa jest dobrą grą, po prostu nie trafia w moje gusta, w mój punkt widzenia soccera, i tylę, a powyżej masz napisane dlaczego.