Autor Wątek: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.  (Przeczytany 226785 razy)

0 użytkowników i 9 Gości przegląda ten wątek.

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #160 dnia: Sierpnia 12, 2010, 07:00:59 am »
Cytuj
POK ja również miewałem takie myśli, jedyne co mogę powiedzieć to to, że należy zaakceptować te wydarzeniami takimi jakie one są. Rozterki tylko przyniosą cierpienie..
Mi żadnego cierpienia nie przynoszą.

Cytuj
Gdybyś zaczął zmieniać swoją Świadomość, to może byś tak nie twierdził (to samo tyczy się reinkarnacji).
Wiesz, że to nie jest żaden argument. Ja podałem - a przynajmniej próbowałem podać - jakieś argumenty, a Ty wykręcasz się czystą w wiarą. Jeśli mam zamiar zmieniać swoją świadomość, to chcę aby ta zmiana była racjonalna, a nie opierać się na wróżbach, czy bardzo wątpliwych księgach. Nie trzeba wierzyć w jakieś metafizyczne siły, aby postępować słusznie, dobrze i sprawiedliwie, o czym pisałem już kilka postów wyżej. To samo tyczy się bycia szczęśliwym. Idea reinkarnacji tak naprawdę niewiele daje tym, którzy w nią wierzą.

iko

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #161 dnia: Sierpnia 15, 2010, 01:14:54 am »
I tak najbardziej racjonalnym rozwiązaniem jest to, by ludzie zaczeli patrzeć na Świat pod innym kontem widzenia. Dosłownie. Przełamać swoje lęki jest tutaj podstawowym ultimatum! Opatruje swoją wiare na Księdze Wiedzy, która po stopniach przygotowuje mnie/nas na nowe inforamcje. Myśle, że to wszystko jest zależne od człowieka, czy chce się tak naprawdę w głębi duszy rozwijać. Bo po co to komu na siłe!? Sądze POK, że zmiany idą ku lepszemu, gdyż ludzie w procesie czasu ulegną i tak metamorfozie. Jednak to, że trzeba coś dać od siebie jest dla mnie niewątpliwe.

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #162 dnia: Sierpnia 15, 2010, 12:45:06 pm »
Cytuj
Opatruje swoją wiare na Księdze Wiedzy, która po stopniach przygotowuje mnie/nas na nowe inforamcje.
I tu tkwi cały szkopuł. Moim zdaniem KW jest fałszywa i całe jej przesłanie jest zwykłym wymysłem. Nie oznacza to wszakże, że musi się mylić w swoim przesłaniu - choć myślę, że tak właśnie jest.
Każdy oczywiście może wierzyć w co ma ochotę i do jednych trafiają pewne argumenty, a do innych nie. Jeśli chcesz wierzyć w KW, to czemu nie? Wolna wola. Zresztą uważam, że wiara w przesłanie KW jest zupełnie niegroźna, a może nawet w pewnym sensie pozytywna. Jedyny problem leży w tym, że wyciąganie wniosków z błędnych przesłanek prawie zawsze kończy się rozczarowaniem. Z tego co czytałem o KW - a trochę tego było - miałem mnóstwo powodów by uznać jej fałsz, a zarazem żadnego do przyznania jej statusu wiarygodności. Przecież tam piszą takie pierdoły, że głowa mała. A nie możemy postępować w sposób, iż z całości wybieramy tylko to co nam pasuje. Święte księgi mają to do siebie, że albo akceptujemy całą ich treść, albo w ogóle ich nie akceptujemy. Oczywiście można się liczyć z tym, że tą treść można niekiedy (a może i zawsze?) interpretować w charakterze alegorii.
No bo jeśli wierzysz w KW, to wierzysz również chociażby w to:
Cytuj
My towarzyszymy Wam z Orszaku Wenus jako Zaawansowani Misjonarze Ochronni Centrum AMBILON. Jesteśmy do Was podłączeni, aby specjalnie Pozdrowić każdego z Was. My jako Centralni Dyrektorzy AMBILON Pozdrawiamy Was w imieniu Sześciu Przyjaciół. Odtąd System Zezwolił na bezpośrednie Wenus-Kontakty z Wami. W tym momencie mamy Kontakty poza Systemem.
Odpowiedz mi na pytanie. Wierzysz w Orszak Wenus i Zaawansowanych Misjonarzy Ochronnych Centrum AMBILON?

Cytuj
I tak najbardziej racjonalnym rozwiązaniem jest to, by ludzie zaczeli patrzeć na Świat pod innym kontem widzenia.
Nawet nie tyle pod innym, co raczej szerszym. Najważniejsze aby nie ograniczać się tylko do własnej perspektywy.

Cytuj
Myśle, że to wszystko jest zależne od człowieka, czy chce się tak naprawdę w głębi duszy rozwijać. Bo po co to komu na siłe!?
Życie opiera się na maksymalizacji poczucia szczęścia. Jeśli czujemy, że jesteśmy szczęśliwi tak jak żyjemy, to faktycznie nie ma sensu zmieniać obecnego stanu rzeczy. Oczywiście rzadko tak bywa i ludzie często kierują swe wysiłki w niewłaściwe strony np gonienie za rzeczami ulotnymi, które to w dzisiejszych czasach stają się jeszcze bardziej ulotne, bo postęp techniczny jest coraz szybszy, a konsumpcjonizm coraz bardziej natarczywy. W końcu jednak coś będzie musiało się zmienić w tym systemie i zbliżająca się rewolucja wcale nie jest tak mało prawdopodobna.

Cytuj
Sądze POK, że zmiany idą ku lepszemu, gdyż ludzie w procesie czasu ulegną i tak metamorfozie. Jednak to, że trzeba coś dać od siebie jest dla mnie niewątpliwe.
No właśnie. Jeśli ludzie nie dadzą niczego od siebie, to postęp nie nastąpi.

iko

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #163 dnia: Sierpnia 15, 2010, 20:50:25 pm »
Yes I believe :)
Pytanie podstawowe? Wierzysz w pozaziemskie istoty(które notabene są od nas o milion razy bardziej udoskonalone technologicznie niż my!? Którzy są bardziej ludzcy niż my!? Księga Wiedzy jest Kosmiczną Księgą, nie jest ona czymś do czego należałoby się modlić. Fakt łączy ona wszystkie religie Świata w jedną całośc, ale to tak naprawdę wierzchołek góry lodowej tego co Ona z sobą reprezentuje. Opinia po przeczytaniu z neta, czy też sprawdzeniu jakiegoś fragmentu zawsze budzi myśli związane z jakąś rzeczą, która jest strasznie dziwna i nikomu nieprzydatna. Tyle, że.. sam sprawdź Naocznie (mówie o wszystkich!) , jeśli ci się nie spodoba to trudno, ale wiedz, że jesteś osobą przygotowaną na te novum informacji, tak myśle. ;P  
Czy ona potrafi otworzyć i zmienić na lepsze człowieka? tak sądzę.

Wiesz Pok możemy dywagować w nieskończonośc i raczej nic z tego nie wyniknie i tak zależy to przede wszystkim od naszej duchowej istoty (autentycznego ja), jak ona na to zareaguje i czy tego chce.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 15, 2010, 22:15:37 pm wysłana przez iko »

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #164 dnia: Sierpnia 16, 2010, 01:44:27 am »
Cytuj
Yes I believe
No ale Orszak Wenus? Przecież obydwaj wiemy, że atmosfera Wenus nie jest zdatna do życia. Wenus ma atmosferę stukrotnie gęstszą od naszej a do tego jest tam cholernie gorąco. Rozumiem, że to tylko nazwa (w dodatku typowo ziemska) i mogą po prostu orbitować przy Wenus, ale po co kosmici mieli by się tak nazywać? Poza tym osobiście jestem bardziej za teorią, że jeśli istnieją gdzieś kosmici, to są oni kompletnie inni od nas, zarówno przez uwarunkowania ewolucyjne jak i własny rozwój. Prowadzenie dialogu z taką istotą graniczyłoby z cudem, a tu wypowiadają się jak gdyby nigdy nic. Oczywistym argumentem przeciw temu jest, że obserwują nas od tysięcy lat i przez ten czas dokładnie rozpracowali nasze języki i komunikują się proporcjonalnie do naszych potrzeb. Jest to imo słaby argument. Gdyby było tak, że obserwują nas i zarazem chcą nam pomóc to już dawno by to zrobili.

Cytuj
Pytanie podstawowe? Wierzysz w pozaziemskie istoty(które notabene są od nas o milion razy bardziej udoskonalone technologicznie niż my!?
Jeśli istnieją istoty pozaziemskie (a tak najprawdopodobniej jest), to wcale nie oznacza, że są one milion razy potężniejsze od nas. Na pewno są inne, ale niekoniecznie mądrzejsze.

Cytuj
Fakt łączy ona wszystkie religie Świata w jedną całośc, ale to tak naprawdę wierzchołek góry lodowej tego co Ona z sobą reprezentuje.
Już kilka razy zadawałem pytanie "W jaki sposób łączy?" i nie dostałem odpowiedzi. Bo połączenie wszystkich religii (chociażby tych większych to nie lada wyzwanie.
Jeśli łączy na zasadzie takiej jak poniżej:
"Księga Islamu została objawiona jako księga ALFA-BETA. Nowy Testament jest jedynie ALFA. Księga Islamu, która nazywana jest KORANEM, została przygotowana w 18. Wymiarze i została objawiona do Waszej Planecie, która znajduje się w trzecim Wymiarze, poprzez 9. Wymiar, poprzez który objawiona została EWANGELIA. Ponieważ Świadomości Społeczne przyzwyczajone były do Wibracji jedynie tej Częstotliwości do tego Okresu."
to nie jest to żadne łączenie. To jest po prostu gadanie o niczym. Wytłumaczenia tego typu są tak durne, że każda myśląca pozaziemska istota by się z pewnością obraziła na przypisywanie jej takich sformułowań. Koran został stworzony w celu manipulacji ludem. Jeśli uważasz, że kosmici chcieli aby ludzie się nawzajem zabijali, w imię różnych religii i formułowali tezy typu "jeśli zginiesz walcząc w imię religii to pójdziesz do raju i dostaniesz 72 dziewice" to masz o nich naprawdę złe mniemanie. Poza tym po co kosmici mieliby wprowadzać 3 różne religie jeśli w swej mądrości wiedzieliby, że dojdzie z tego powodu do masowych mordów i walk na tle wyznaniowym? Dlaczego nie wprowadzili jednej religii? Czy chciałbyś aby tacy bezwzględni tyrani wskazywali Tobie co powinieneś czynić w życiu?
Jeszcze raz nawołuję. Poczytaj trochę i dowiedz się jakie treści niosą "Święte Księgi", a może wysuniesz z tego jakieś wnioski. Te księgi po prostu nie mogły zostać napisane przez cholernie inteligentne istoty. Gdyby dzisiejsi ludzie je pisali to wyglądałby zupełnie inaczej, a co dopiero kosmici. Rozumiem, że kosmici kiedyś mieli odrazę do płci żeńskiej uznając ją za niższą i nagle niedawno im się odmieniło? A co z nowym Testamentem? Tylko 4 główne ewangelie zostały przekazane, czy apokryfy również?
Najbardziej z tego cytatu co podałem podoba mi się ten fragment:
"Ponieważ Świadomości Społeczne przyzwyczajone były do Wibracji jedynie tej Częstotliwości do tego Okresu."
Wytłumaczenie z dupy. Wtedy akurat byliście na takiej a takiej częstotliwości, więc siłą rzeczy musieliście mieć przejebane i mogliśmy karmić was jedynie stekiem bzdur. Dobrze, że teraz jest inaczej...
Gdyby istniało jakieś połączenie Świętych Ksiąg i KW to w każdej z nich pojawiłyby się te same nazwy i zostalibyśmy poinformowani o kosmitach już lata temu. Nawet jeśli wtedy była inna częstotliwość.

Cytuj
Opinia po przeczytaniu z neta, czy też sprawdzeniu jakiegoś fragmentu zawsze budzi myśli związane z jakąś rzeczą, która jest strasznie dziwna i nikomu nieprzydatna. Tyle, że.. sam sprawdź Naocznie (mówie o wszystkich!) , jeśli ci się nie spodoba to trudno, ale wiedz, że jesteś osobą przygotowaną na te novum informacji, tak myśle. ;P
Zdaję sobie sprawę, że sama KW może być napisana lepiej, o czym świadczył chociażby skan podany przez Druchala. Problem jednak w tym, że treść pozostaje ta sama tzn wciąż napotykamy na te same błędy natury logicznej. To tak jak bym z jednej strony napisał piękne wypracowanie, a z drugiej kartkę zapisaną równoważnikami zdań. Treść w obydwu przypadkach była by ta sama : "Jan szedł leśną drogą w pochmurny poranek, aż dotarł do starego rozstaju dróg i skręcił w prawo przy wielkiej, niosącej znamiona dawnych czasów wierzbie" lub "Jan przy rozstaju skręcił w prawo". Fakty te same. Wątpię też aby nazwy w KW różniły się od tych z neta.

Cytuj
Czy ona potrafi otworzyć i zmienić na lepsze człowieka? tak sądzę.
Tego nie neguje.

Cytuj
Wiesz Pok możemy dywagować w nieskończonośc i raczej nic z tego nie wyniknie i tak zależy to przede wszystkim od naszej duchowej istoty (autentycznego ja), jak ona na to zareaguje i czy tego chce.
I tu się mylisz :)  Fakt możemy dywagować w nieskończoność (no dobra tylko kilkadziesiąt lat ;)), ale na pewno nie jest tak że nic z tego nie wynika. Po każdej przeczytanej opinii się zmieniamy (minimalnie ale zawsze) i wyrabiamy swój światopogląd (choćby nieznacznie). Ja piszę w tym temacie głównie dlatego, że lubię, a nie dlatego, że muszę Ci coś udowodnić. Szczerze mówiąc w ogóle czegoś takiego nie czuję, nawet jeśli z postów może się wydawać inaczej. Traktuję to raczej jako suchą, lecz niepozbawioną przyjemności wymianę argumentów. Trochę sprzeczania w dobrym duchu nigdy nie zaszkodzi, a do tego forum jestem nad wyraz przywiązany i gdzie indziej nie chce mi się pisać.
Ogólnie to sądzę iko, iż jesteś dobrym człowiekiem i to czy będziesz wierzyć w przesłanie zawarte w KW nie takiego znaczenia. Moim zdaniem jest to jednak wiara bezpodstawna, a może nawet naiwna. Może kiedyś zainwestuję w KW z czystej ciekawości. Jeśli do tego dojdzie to na pewno podzielę się spostrzeżeniami ;)

iko

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #165 dnia: Sierpnia 16, 2010, 02:19:18 am »
Tak obserwują nas, jednak to właśnie w tym okresie kończa czasów zdecydowano na podyktowanie Księgi Wiedzy, chcąc jasno sformułować co nas czeka w przyszłości. Wiesz Czym jest zmartwychstanie oznajmiane we wszystkich Księgach!? Jest to zmartwychwstanie naszej Świadomości. To na ile bierzesz te informacje na poważnie zależy tylko i wyłącznie od Ciebie i nas wszystkich. Dziękuje dobranoc. ps. Zagłębiając się w szczegóły tracisz czas. ;)
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 16, 2010, 12:22:45 pm wysłana przez iko »

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #166 dnia: Sierpnia 16, 2010, 16:39:29 pm »
Cytuj
Tak obserwują nas, jednak to właśnie w tym okresie kończa czasów
Końca jakich czasów? Już Nietzsche mówił o śmierci Boga i końcu religii, ale chyba się trochę pośpieszy. Hegel wspominał coś o końcu historii, a całkiem niedawno Fukuyama podchwycił tę myśl. Moim zdaniem jednak dzieje świata mają się dobrze i o żadnym końcu czasów nie może być mowy.

Cytuj
chcąc jasno sformułować co nas czeka w przyszłości
Sorry, ale jakoś im to nie wyszło.

Cytuj
Zagłębiając się w szczegóły tracisz czas.
Jeśli lubię to co robię to nie tracę czasu. Gdybym pisanie na forum uznał za stratę czasu to bym przestał pisać ;)  Poza tym zagłębianie się w szczegóły najbardziej rozwija własną myśl i lepiej uzmysławia nam w co tak naprawdę wierzymy, oraz jakie wartości wyznajemy.

iko

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #167 dnia: Sierpnia 16, 2010, 18:37:56 pm »
Wolna Wola POK..
Końca czasu gdzie ludzie powoli będą (to już się dzieje) się budzić z tego iluzorycznego snu.

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #168 dnia: Sierpnia 17, 2010, 17:22:50 pm »
Gadanie, gadanie...
Moje zdanie jest takie, że część ludzi zbudziła się z jednego snu, tylko po to by zaraz wpaść w kolejny, może jeszcze dziwniejszy. Wielu poszukuje prawdy, sensu życia, ma wrażenie, że ten świat nie może być taki prosty i przewidywalny, że musi istnieć jego głębszy sens i wymiar. Ci ludzie są bardzo podatni na różne sekty, czy nowinki pseudonaukowe (stąd chociażby taka popularność scjentologów). Myślą, że odkryli prawdę, że są tymi nielicznymi i są z tym szczęśliwi. Mają zajęcie, mają wiarę, iż to co robią jest słuszne. Problem tylko w tym, że jak już dochodzi co do czego to nigdy nic z tego nie wychodzi.
Nie mówię, że Księgę Wiedzy trzeba zaliczyć właśnie do takiej grupy celowo wymyślonych urojeń, wytworzonych dla dobrobytu (niekoniecznie finansowego) jej twórców. Chcę tylko powiedzieć, że jest to wysoko prawdopodobne i nie powinieneś być tak silnie przekonanym o jej wartości, gdyż napisać każdy ma prawo co chce, a na to co napisano w KW nie ma żadnych dowodów. Jeśli się jakieś są to z chęcią je usłyszę (najlepiej wypisane od myślników). Gdyby jakieś dowody faktycznie istniały, to pierwszym moim ruchem byłby zakup KW, możesz mi wierzyć.

iko

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #169 dnia: Sierpnia 17, 2010, 20:22:29 pm »
Ja naprawdę wypatruje, czekam na tą chwile kiedy to ludzie obeznani, mający wielki bagaż naukowych doświadczeń, jak i kulturowych wezmą do ręki fascykuły Księgi Wiedzy. Jestem autentycznie przekonamy co do wartości i celu tej że Księgi, jest ona absolutnie Uniwersalna. Czy naprawdę Pani Bulent miałaby za zadanie zwodzić całą ludzkośc!? Pracuje niespełna rok na tle tej Księgi i już odpowiedziałem sobie na to pytanie.
Co nie zmienia faktu, że każdy wierzy w to co chce.
adeus POK ; )
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 17, 2010, 20:25:59 pm wysłana przez iko »

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #170 dnia: Sierpnia 17, 2010, 23:15:31 pm »
Cytuj
Ja naprawdę wypatruje, czekam na tą chwile kiedy to ludzie obeznani, mający wielki bagaż naukowych doświadczeń, jak i kulturowych wezmą do ręki fascykuły Księgi Wiedzy.
Jeśli to kiedyś nastąpi (a wątpię w to, no chyba, że KW zyska bardzo dużo popularność, w co też wątpię swoją drogą), to z pewnością krytyka będzie miażdżąca i mówię to w pełni obiektywnie, naukowcy (a w szczególności logicy) tak mają. Nauka uznaje tylko dowody jasne, rzetelne i niedające się sfalsyfikować, ale za to jak najbardziej falsyfikowalne (tzn poddające się falsyfikacji, czyli sprawdzeniu).

Cytuj
Czy naprawdę Pani Bulent miałaby za zadanie zwodzić całą ludzkośc!?
Jaką całą ludzkość. Niepotrzebnie wyolbrzymiać. Choć jakby się zastanowić, wprowadzenie całej ludzkości w błąd byłoby prawdziwym osiągnięciem :)  W każdym razie po co pełno sekt, czy książek pseudo naukowych wprowadza ludzi w błąd? Ja tego nie wiem, ale najwidoczniej mają swoje powody. Ludzie są tak różni, a zarazem często na tyle próżni, że zracjonalizowanie ich zachowań nierzadko mija się z celem.

Cytuj
Co nie zmienia faktu, że każdy wierzy w to co chce.
Jestem tego samego zdania. Wiara nie podlega wartościowaniu.

Cytuj
adeus POK
To nie ja zakładałem taki temat he he  No, ale muszę Ci oddać, że niezły jest i mnie wciągnął ;)

iko

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #171 dnia: Sierpnia 18, 2010, 01:36:00 am »
Wiesz POK, każdy z nas potrzebuje ujrzenia drogi do celu. Wewnętrzny rozwój jest właśnie kluczem, by otworzyć się na to nieznane. Tym jest Księga Wiedzy i będę bronić tego ze wszystkich sił. Lęk niestety jest tą barierą, która nie pozwala nam 'wyjśc' z tego iluzorczynego Świata wizji, a czas jest ograniczony.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 18, 2010, 14:28:28 pm wysłana przez iko »

Desser

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 18-06-2004
  • Wiadomości: 1 057
  • Reputacja: 1
  • Demons don't wear white
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #172 dnia: Sierpnia 18, 2010, 13:01:31 pm »
Wybaczcie że Wam przerwę tę frapującą wymianę zdań, ale jak dla mnie, laika w tych sprawach, to wszystko wygląda jak czarna magia i prawdę powiedziawszy nie mam pojęcia, o czym tu tak dyskutujecie :lol:

iko

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #173 dnia: Sierpnia 18, 2010, 14:32:16 pm »
Desser głównie dyskutujemy tutaj o Świadomości, po to ten temat powstał.

Cytuj
Kto patrzy na zewnątrz, śni; kto patrzy do wewnątrz, budzi się. — Carl Jung
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 18, 2010, 15:01:59 pm wysłana przez iko »

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #174 dnia: Sierpnia 18, 2010, 19:47:13 pm »
Cytuj
Wewnętrzny rozwój jest właśnie kluczem, by otworzyć się na to nieznane. Tym jest Księga Wiedzy i będę bronić tego ze wszystkich sił.
KW z pewnością rozwija nas wewnętrznie. Co do tego nie mam najmniejszych wątpliwości. Uważam jednak, że czytanie KW rozwija nas w sposób nieprawidłowy. Nie zły, tylko nieprawidłowy. Samo sedno przekazu jest zapewne jak najbardziej pozytywne i czepiam się głównie samej otoczki.

Cytuj
Lęk niestety jest tą barierą, która nie pozwala nam 'wyjśc' z tego iluzorczynego Świata wizji, a czas jest ograniczony.
No nie wiem czy lęk ma tutaj tak wielkie znaczenie. Ludzie bardziej nie tyle boją się ujrzeć to co nieznane, co bardziej niewiedzą, że takie coś ma miejsce. Np większość osób nic nie wie o teorii kwantowej i myślą o świecie w kategoriach mechaniki klasycznej, czy np mało kto zdaje sobie tak naprawdę sprawę w życiu codziennym, że nasze widzenie jest iluzją i wszystko składa się głównie z pustej przestrzeni.
Niewiedzą można nazwać tylko rzeczy faktycznie istniejące, ale niepoznane. Nie możesz komuś wytykać niewiedzy na dany temat, jeśli twoja "wiedza" opiera się na przypuszczeniach i nie masz ku niej sensownych argumentów. Dlatego też wszelkie dysputy religijne mające na celu przekonać drugą stronę do swoich racji są głupie. Jeśli nie masz dowodów pozostaje wiara. Możesz wierzyć, że jest tak i tak i nawet przekonywać do tego innych, ale nie możesz oczekiwać, że ktoś przyjmie twoje wierzenia. Gdyby ludzie zaczęli masowo czytać KW, to tylko część by się do niej przekonała. Lęk nie stanowiłby tu bariery. Zresztą powiem nawet, że jest raczej na odwrót - to lęk wzmacnia wiarę. Widać to nawet w twoim przypadku. Wierzysz w treści zawarte w KW i "boisz się", że inni tego nie widzą i w rezultacie może to doprowadzić do klęski. Czujesz, że gdyby wszyscy wierzyli w to co Ty to było by lepiej (nie mówię, iż jest inaczej). Ten strach przed innymi popycha Cię do działania, a tym samym zwiększa twoją wiarę.
No a czas na pewno jest ograniczony. Przynajmniej czas naszego życia ;)

Cytuj
Kto patrzy na zewnątrz, śni; kto patrzy do wewnątrz, budzi się. — Carl Jung
Jung był wybitną jednostką, ale też bardzo głęboko wierzącą co niektórzy mu wytykali i co też moim zdaniem niepotrzebnie komplikowało część z jego teorii. Sens podanego cytatu jest może trochę przesadzony, jednak jak najbardziej prawdziwy. Największą świadomość - samoświadomość własnego życia czujemy wtedy gdy o niej myślimy. Życie dynamiczne jest mniej świadome od życia spokojnego, pełnego refleksji nad samym sobą. Czy lepsze? Na to już każdy sam musi sobie odpowiedzieć.

Wybaczcie że Wam przerwę tę frapującą wymianę zdań, ale jak dla mnie, laika w tych sprawach, to wszystko wygląda jak czarna magia i prawdę powiedziawszy nie mam pojęcia, o czym tu tak dyskutujecie :lol:
Czyli jednak ktoś postronny to czyta :surprised: :D 
Swoją drogą jeśli chciałoby Ci się czytać temat od początku (no dobra chociaż od środka) to z pewnością byś załapał o co chodzi. Ogólnie to ja i iko posiadamy pewne przekonania na dane tematy i się nimi wymieniamy. Każdy w takim stopniu na jaki ma ochotę.

iko

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #175 dnia: Sierpnia 18, 2010, 20:33:51 pm »
Czy strach mnie popycha? Hm bardziej ta niewątpliwa ciekawośc. Sam jestem za siebie odpowiedzialny. Wiem, że taki rozwój mi odpowiada. Czemu ja tego chce!, a innemu przejdzie to przez palce, jak bystra woda!? Czy ja jestem w pewnym sensie godny, czym sobie zasłużyłem by być w tej Świadomości!? To jest wiedza Kosmiczna na którą pewnie nie każdy jest jeszcze przygotowany. Ciekawi cię jak w tej Księdze połączono wszystkie Religie w jedną całośc!? A jakbym ci powiedział, że to zaledwie wierzchołek góry lodowej za którą kryje się to nieznane. (vide Space Odyssey 2001, oglądałeś POK!?;]) Może głupie porównanie, ale coś w tym jest. To jest głębia na którą nie będe cię namawiał. Ja tylko chciałbym abyś się z tym obeznał. Jak możesz pisać, że to jest nieprawidłowe nie mając z tym żadnej styczności? Oceń proszę wtedy, kiedy ujrzysz i przeczytasz choćby pierwszy fascykuł. Toby mi dało odpowiedź, jak naprawdę oceniasz KW. :)

Musimy wniknąć w ciemności, żeby mogło narodzić się światło. — Debbie Ford, autorka The Dark Side of the Light Chasers
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 18, 2010, 21:45:50 pm wysłana przez iko »

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #176 dnia: Sierpnia 19, 2010, 00:48:27 am »
Cytuj
A jakbym ci powiedział, że to zaledwie wierzchołek góry lodowej za którą kryje się to nieznane.
Już to mówiłeś ;)

Cytuj
vide Space Odyssey 2001, oglądałeś POK!?
Raczej nie, nie przypominam sobie.

Cytuj
Jak możesz pisać, że to jest nieprawidłowe nie mając z tym żadnej styczności? Oceń proszę wtedy, kiedy ujrzysz i przeczytasz choćby pierwszy fascykuł. Toby mi dało odpowiedź, jak naprawdę oceniasz KW.
Z przyjemnością przeczytałbym nawet pierwsze 50 stron, a jeśliby mnie zaciekawiło to nawet i więcej, ale nie wiem gdzie to zdobyć, bo nie chcę kupować całego tomiska bez zaznajomienia się jak to wygląda. To co jest w necie jest żałosne i oceniałem głównie to. Jak dałbyś radę podrzucić mi parę skanów z prawdziwej KW, albo dać jakiegoś rzetelnego linka to byłbym bardzo wdzięczny. Naprawdę chciałbym się z tym zaznajomić, chociażby nawet z faktu twojej postawy i wiary, które są dla mnie intrygujące :)

Jak już się bawimy w cytaty:
"Czyż można słusznej nie wysłuchać rady? Ważniejsze jest jednak to, by jej wysłuchawszy zmienić, co złe" - Konfucjusz

Ps. W sumie na końcu każdego posta można by dawać jakiś znany i lubiany cytat, to byłoby, ciekawe :)

iko

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #177 dnia: Sierpnia 20, 2010, 20:39:49 pm »
Nie mam pojęcia, czy są w necie jakieś fragmenty KW po Polsku. Serio.
Mogę ci polecić jedynie tą stronę: http://nowaswiadomosc.ning.com/. Może coś cię tam zainteresuje.
Co do samej KW. Odezwę się na Twojego priva w bardzo niedalekiej przyszłości, bądź przygotowany. ;p

''Jestem historią tego, co sądzisz, że widzisz.'' (Byron Katie, AU War Belongs on Paper)

POK jakbyś ujął swoimi słowami szeroko pojętą 'zmianę' Świadomości!? :) ps. znasz jakąś dobrą Książkę traktującą o Świadomości? Polecam ci z mojej strony Spuściznę Atlantydy: Dziedzictwo Hegolitów.

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #178 dnia: Sierpnia 21, 2010, 12:53:15 pm »
Cytuj
POK jakbyś ujął swoimi słowami szeroko pojętą 'zmianę' Świadomości!?
Ciężkie pytanie. Mamy tutaj do czynienia ze zmianą, a jak wiemy zmienić możemy coś na lepsze lub gorsze, zawsze jest to jednak jakaś nowa jakość. Właściwie jakby się zastanowić to próbując odpowiedzieć na to pytanie można by książkę napisać, bo należałoby rozważyć mnóstwo czynników. Świadomość ludzka się zmienia i co do tego nie ma wątpliwości. Osobiście uważam jednak, że zmiany myślenia nie dzieją się wcale tak szybko jak niektórym mogłoby się wydawać, choć gwałtowne zmiany społeczne (np powstanie Internetu) przyspieszają ten proces. Ludzie jednak stale są ludźmi i budowa ludzkiego mózgu od 50tys lat jest prawie taka sama. Zmienia się treść, ale nie forma. Emocje pozostają te same, zmieniamy tylko ich odniesienie.
Jeśli miałbym prognozować, to w najbliższych latach religie w krajach zachodnich bardzo utracą na znaczeniu. Ludzie w większości nadal będą w coś wierzyć, ale ich religijność bardzo spadnie. Szczególnie powinno to być widoczne za 2-3 pokolenia. Podejście konsumpcyjne powinno trochę wzrosnąć, nie będzie to jednak wielka zmiana, bo już jest bardzo wysokie - nie ważne kim jesteś, ważne co posiadasz. Internet z pewnością będzie stale ewoluował i niedługo dorosną pokolenia na nim wychowane (urodzeni w 1995+), co na pewno odbije się na ich postrzeganiu świata. Poziom edukacji się zbytnio nie zmieni, a jeśli tak będzie to jego poziom raczej spadanie wraz ze wzrostem zapotrzebowania - będzie jeszcze więcej magistrów, ale ten "magister" będzie oznaczać coraz mniej.
Czy zmiany te będą zmianami na lepsze? W pewnym stopniu tak, w innym nie. Ludzie od tych zmian raczej specjalnie nie zmądrzeją, więc i ich zrozumienie i świadomość świata raczej nie wzrośnie. Procentowo może wzrosnąć liczba osób oświeconych, bądź pozornie oświeconych, gdyż powszechny dostęp do informacji robi swoje, a ten kto szuka to znajdzie (pytanie co znajdzie?). Ogólnie poziom oświecenia powinien lekko wzrosnąć, ale wzrośnie też ilość osób uważających siebie za alfę i omegę tzn myślących w sposób "Ale Ci ludzie są głupi, dobrze, że chociaż ja jestem taki mądry i dostrzegam prawdę". Oczywiście będą w strasznym błędzie. Uznawanie tylko swojego punktu widzenia, to jedna z najgorszych rzeczy, którą można zrobić.

Cytuj
znasz jakąś dobrą Książkę traktującą o Świadomości?
Ty zapewne pojęcie świadomości kojarzysz z czym innym, niż ja, ale spróbuję doradzić ;)

Które czytałem:
 Filozofia umysłu (U. Żegleń) - książka naukowa, bardzo ciężka, ale jeden rozdział został poświęcony świadomości i z pewnością mógłbyś co nieco z niej wyciągnąć.
 Przenikliwe powietrze, jasny ogień: O materii umysłu (G. Edelman) - lekka nie jest, ale zawiera dużo ważnych, dobrze przedstawionych informacji
 Jak uczy się mózg (M. Spitzer) - może problem świadomości nie jest w niej wyczerpująco przedstawiony, ale sama książka jest bardzo przystępna, znakomicie napisana. Bardzo polecam :)

Których nie czytałem (ale które pewnie przeczytam):
 3 książki A. Damasio:
- Błąd Kartezjusza: Emocje, rozum i ludzki mózg
- W poszukiwaniu Spinozy: Radość, smutek i czujący mózg
- Tajemnica świadomości: Ciało i emocje współtworzą świadomość

 Umysł na nowo odkryty J. Searle
 Jak działa umysł S. Pinker
Szczególnie bym polecał te dwie ostatnie, ale ciężko je dostać, a jak już są to swoje kosztują.

Cytuj
Polecam ci z mojej strony Spuściznę Atlantydy: Dziedzictwo Hegolitów.
Możliwe, że kiedyś skorzystam z rady :)

No i cytat:
"Cokolwiek wiesz i umiesz, pamiętaj o tym, że jesteś ignorantem i że wiedza twoja, jakkolwiek byłaby rozległa, nie sięga tego, co najważniejsze. Prawdziwa mądrość na tym polega." - L. Kołakowski

iko

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #179 dnia: Sierpnia 21, 2010, 19:48:33 pm »
POK jakbyś mógł to zobacz 2001: A Space Odyssey. Ciekawi mnie twoja własna interpretacja tego coby nie mówić Dzieła! (tylko nie zaśnij z początku) :P

'Każdy człowiek bierze ograniczenia własnego pola widzenia za ograniczenia całego świata. — Arthur Schopenhauer
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 21, 2010, 19:54:34 pm wysłana przez iko »

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #180 dnia: Sierpnia 23, 2010, 00:41:32 am »
Odyseje Kosmiczną 2001 pewnie prędzej przeczytam niż obejrzę, ale dzięki za radę :)  Jeśli film był ciekawy to książka na 99% jest jeszcze lepsza ;)

Cytuj
Każdy człowiek bierze ograniczenia własnego pola widzenia za ograniczenia całego świata
Chyba już się kiedyś z nim spotkałem. Dzięki za przypomnienie, bo to bardzo dobry cytat.

"Starałem się jedynie, aby ludzkich postępków nie wyśmiewać, nie opłakiwać i nie potępiać, lecz je zrozumieć" - Baruch Spinoza

iko

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #181 dnia: Sierpnia 25, 2010, 17:21:37 pm »
''Jestem tutaj, aby nauczyć was, jak zaprzestać żyć w ciągłym wyrzeczeniu się siebie samych, żebyście zrozumieli jak być bliżej Boga, jak odnaleźć drogę do niego w was. W tym momencie to jest tylko filozofia, ale ona przyniesie ze sobą praktyczne doświadczenie, które wystawi na próbę zmysły i wystawi na próbę ciało. Jeśli to prawda, że Bóg w was mieszka, to on się przebudzi i dokona cudów, których zmysły i ciało nigdy nie byłyby w stanie osiągnąć. Będziemy mieli wspaniały dowód i wypełni nas głęboka radość, że to, co w nas żyje, jest nadzieją nad nadziejami, że jesteśmy czymś wspanialszym niż to, co religia, polityka, granice, kolor skóry i seksualność mają do zaoferowania w tych trudnych i nudnych czasach'' _ Ramtha

Książka, Ramtha - Biała Księga. Właśnie dzisiaj ją zdobyłem. Już dawno się na nią napaliłem, w końcu nadszedł ten dzień, by ją ogarnąć. ;)

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #182 dnia: Sierpnia 26, 2010, 01:19:18 am »
Cytuj
Jestem tutaj, aby nauczyć was, jak zaprzestać żyć w ciągłym wyrzeczeniu się siebie samych, żebyście zrozumieli jak być bliżej Boga, jak odnaleźć drogę do niego w was.
Nie podoba mi się to zdanie ;)

Moim zdaniem o Bogu powinno mówić się bardziej w taki sposób: "Jeśli istnieje to możliwe, że..". No chyba, że ktoś doznał objawienia, ale tego raczej nie da się udowodnić i zawsze pozostaną pewne niedomówienia.

iko

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #183 dnia: Sierpnia 26, 2010, 22:47:19 pm »
Cytuj
Jestem tutaj, aby nauczyć was, jak zaprzestać żyć w ciągłym wyrzeczeniu się siebie samych, żebyście zrozumieli jak być bliżej Boga, jak odnaleźć drogę do niego w was.
Nie podoba mi się to zdanie ;)

Moim zdaniem o Bogu powinno mówić się bardziej w taki sposób: "Jeśli istnieje to możliwe, że..". No chyba, że ktoś doznał objawienia, ale tego raczej nie da się udowodnić i zawsze pozostaną pewne niedomówienia.

Dobrze piszesz, ale czy nie jest tak autentycznie, że albo wierzy się w Boga, albo nie? To.. jakby płynąć obiema łódkami do celu. Tak się nie da. A co jeśli Bóg istnienie, a co jeśli Bóg, a &^%. Wiara to najczystsza moc, energia jaką człowiek posiada w sercu. Nawet ateista, czy mazdeista, jestem pewny, że te osoby w głębi swojego wnętrza wierzą, przynajmniej w coś wyższego, czego nie umieją objąć rozumem.
Jeszcze jedno co napisałeś, to, że inne istoty nie z tego Świata, nie muszą i nie są bardziej rozwinięte jak my Technologicznie. To jest prawda, ale i pewnie są takie, które przewyższają nas o lata świetlne, które objawiły nam chociażby nasze Święte Księgi.

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #184 dnia: Sierpnia 27, 2010, 02:52:35 am »
Cytuj
Dobrze piszesz, ale czy nie jest tak autentycznie, że albo wierzy się w Boga, albo nie?
Właściwie to nie. Gdyby tak było to mielibyśmy albo stuprocentowych ateistów, albo stuprocentowych wierzących, a wiemy, że jest inaczej. Tu nie mamy do czynienia z dwoma osobnymi, niezwiązanymi punktami. Są to raczej dwa punkty przez które przebiega linia i znaczna większość osób znajduje się właśnie gdzieś na tej prostej, bliżej lub dalej jednego z punktów. Do naszych przekonań wkrada się zwykle mniej lub więcej zwątpienia i to ono decyduje jak głęboko wierzący jesteśmy. W końcu wierzący wierzącemu nierówny.

Cytuj
To.. jakby płynąć obiema łódkami do celu. Tak się nie da.
Ja bym tu raczej zastosował inną analogię; Wiara jest jak mapa, która prowadzi nas do wyznaczonego celu. Brak mapy nie wyklucza dotarcia do tego celu, lecz wtedy jest to znacznie trudniejsze. Wychodziłoby w każdym razie żeby używać mapy, ale jest jedno ale. Mianowicie, mapa może być fałszywa.. Nasza wiara określa jak mocno kierujemy się wskazaniami mapy. Czy ślepo idziemy wyznaczoną ścieżką, czy raczej obmyślamy każdy krok?

Cytuj
Nawet ateista, czy mazdeista, jestem pewny, że te osoby w głębi swojego wnętrza wierzą, przynajmniej w coś wyższego, czego nie umieją objąć rozumem.
Każdy w coś wierzy. Ateista przecież może głęboko wierzyć w nieistnienie Boga. Dlatego uważam, że powinno się pytać nie "Czy wierzysz?", ale raczej "W co wierzysz i jak silna jest twoja wiara?", gdyż pierwsze pytanie jest zbytnim uproszczeniem.

Cytuj
Jeszcze jedno co napisałeś, to, że inne istoty nie z tego Świata, nie muszą i nie są bardziej rozwinięte jak my Technologicznie. To jest prawda, ale i pewnie są takie, które przewyższają nas o lata świetlne, które objawiły nam chociażby nasze Święte Księgi.
To słowo świadczy o niepewności - i bardzo dobrze :D - bo o pewności nie może tu być mowy. Wszystko to przypuszczenia i spekulacje. Tak naprawdę nasza wiedza jest wciąż zbyt ograniczona by wyrokować jak prawdopodobne jest istnienie innego inteligentnego życia w kosmosie. Po pierwsze nie odkryliśmy jeszcze żadnej planety na której bylibyśmy w stanie potwierdzić istnienie życia, lub nawet przypuszczać go z wysokim prawdopodobieństwem. Sygnałów radiowych również nie przechwyciliśmy. Po drugie nawet jeśli istnieje to może istnieć poza naszą galaktyką, a pokonanie takiego dystansu jest nie lada wyczynem. Po trzecie nie wiemy czy da radę sensownie podróżować w kosmosie na odległości rzędu kilkuset lat świetlnych - możliwe jednak, że na razie jesteśmy zbyt prymitywni. Po czwarte nawet jeśli istniała jakaś inteligentna cywilizacja to mogła już wyginąć. No i po piąte to na razie my możemy być najbardziej rozwinięci. Powodów z pewnością dałoby się przytoczyć więcej.
Ogólnie to jest tak, że istnieje mnóstwo powodów by uznać istnienie inteligentnego życia pozaziemskiego, oraz by go nie uznać. Ja jestem gdzieś po środku. Wierzę, że istnieje gdzieś inne inteligentne życie, ale jeszcze nie udało nam się nawiązać z nim kontaktu.
O Świętych Księgach już mówiłem co myślę. Poza tym nie zawierają one nic czego nie byłby w stanie wymyślić człowiek. Powiem nawet więcej, ich treść jest typowo ludzka. Wyjaśnianie ich pochodzenia poprzez objawienie, czy istoty wyższe to imo niepotrzebne mnożenie bytów.

iko

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #185 dnia: Sierpnia 27, 2010, 13:04:10 pm »
Musze ci się przyznać, że nie czytałem żadnej Świętej Księgi, a Ty!?, dopiero niespełna rok temu kumpel zaznajomił mnie z KW i tak się to toczy. Można by ją uznać za Świętą, ale bardziej pasuje do niej niej sformułowanie 'Kosmiczna, Uniwersalna'. Nie będę ukrywał, że większe znaczenie ma Ona wtedy, gdy się ją zgłębi. Dzięki niej autentycznie poznajemy nie tylko siebie, ale również ten nasz niezwykły, nudny, przerażający Świat. Kluczem przede wszystkim tego jest Rozwój i nauka, tylko wtedy możemy się podnieść do wyższego poziomu Świadomości. Tak ja to widzę.
Jeśli miałbym jakoś wyrazić ten nasz dzisiejszy Świat, to proszę.
Wszystko zależy od nas, tym kim, i jacy będziemy w przyszłości.






« Ostatnia zmiana: Sierpnia 27, 2010, 13:25:40 pm wysłana przez iko »

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #186 dnia: Sierpnia 27, 2010, 16:36:29 pm »
Cytuj
Musze ci się przyznać, że nie czytałem żadnej Świętej Księgi, a Ty!?
Tylko urywkami, ale na tyle by wyrobić sobie zdanie. Kiedyś chciałbym przeczytać wszystkie w całości, ale nie wiem, czy starczy mi sił :roll: Poza tym czytałem trochę o historii Biblii i takie tam.
Gdybym miał je ocenić, to na dzień dzisiejszy nie wierzę w ich boskie pochodzenie. No i moim zdaniem wszystkie 3 się wykluczają np Nowy i Stary Testament nie mają ze sobą wiele wspólnego i nie wiem z jakiej paki są połączone.

Cytuj
Nie będę ukrywał, że większe znaczenie ma Ona wtedy, gdy się ją zgłębi.
Nie wątpię. Może to być jednak spowodowane tym, że czym więcej przy niej siedzisz i studiujesz, tym bardziej zatracasz obiektywny punkt widzenia. Dodatkowo się to nasila gdy rozmawiasz głównie z ludźmi o tych samych poglądach, czy gdy czytasz inne książki o podobnej tematyce, a pomijasz te krytykujące twoje poglądy. Nie mówię, że tak jest w twoim przypadku, ale wszelkie religie, czy sekty się na tym opierają.

Cytuj
Dzięki niej autentycznie poznajemy nie tylko siebie, ale również ten nasz niezwykły, nudny, przerażający Świat
Świat nie jest znowu taki nudny. Tak na dobrą sprawę do mamy mnóstwo rzeczy do roboty i każdy znajdzie coś dla siebie. Przerażający też aż tak nie jest, bo gdyby był to bałbym się wychodzić z domu, a każdy dzień budziłby we mnie strach. Prawda jest raczej taka, że w większości przypadków ludzie mają za dużo w dupie i nie doceniają swojej wolności i możliwości. Dobrze obrazuje to często wypowiadane zdanie (przeze mnie też :P) "Nic nie ma w tym Internecie!".
Oczywiście niesamowicie daleko temu światu do doskonałości i pełno w nim zawiści, egoizmu, przemocy i chyba przede wszystkim głupoty, lub jak kto woli nieuświadomienia. Najczęstszym problemem i tak pozostaje ludzka chęć do wyolbrzymiania i szukania dziury w całym. Fakt, mogłoby być znacznie lepiej, ale na pewno nie jest źle (przynajmniej na zachodzie).

"Jeśli chciałoby się być tylko szczęśliwym, cel osiągnie się szybko, jednak chciałoby się być szczęśliwszym niż inni. A to trudne, ponieważ zwykle uważamy ich za szczęśliwszych, niż są w rzeczywistości." - Monteskiusz

Castor Krieg

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 4 450
  • Reputacja: 26
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #187 dnia: Września 03, 2010, 19:20:35 pm »
http://edition.cnn.com/2010/WORLD/europe/09/03/hawking.god.universe.criticisms/index.html?hpt=T2#fbid=4JcnZYHECRB&wom=false

Hawking, 50 lat po Einsteinie, po raz kolejny próbuje rozprawić się z ideą Boga jako istoty, która stworzyła Wszechświat. Oczywiście obrywa od nieracjonalnych oszołomów. Podoba mi się ten fragment:

Cytuj
"A creator God provides a reasonable and credible explanation of why there is a universe, and ... it is somewhat more likely that there is a God than that there is not. That view is not undermined by what Hawking has said."

Właśnie tutaj jest problem - o wiele więcej dowodów świadczy o tym, że Boga nie ma, niż że jest. Ale ludzie wierzący wszystko przekręcą i dalej trwają w swoich urojeniach.

iko

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #188 dnia: Września 03, 2010, 20:49:36 pm »
Wierzysz samemu sobie, czy wierzysz co inni mówią!?

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #189 dnia: Września 03, 2010, 21:06:12 pm »
Wierzysz samemu sobie, czy wierzysz co inni mówią!?
To samo pytanie mogę zadać Tobie. Te wszystkie Twoje Uniwersalne Świadomości czy inne Święte Księgi skąd się niby wzięły? Naczytałeś się takich bzdur, stworzonych przez ludzi posiadających wiedzę na temat wszechświata nie większą od Twojej i teraz szerzysz różnego rodzaju bzdurne poglądy, mające tyle wspólnego z wyjaśnieniem istoty życia, co przygody Myszki Miki z tym właśnie zagadnieniem. 
PSN ID: WojtqGO

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #190 dnia: Września 04, 2010, 00:22:18 am »
Cytuj
Właśnie tutaj jest problem - o wiele więcej dowodów świadczy o tym, że Boga nie ma, niż że jest. Ale ludzie wierzący wszystko przekręcą i dalej trwają w swoich urojeniach.
Tak naprawdę to nie ma żadnych dowodów po obu stronach. Wszystko opiera się na pewnych przypuszczeniach - z jednej mamy Święte Księgi o mocno wątpliwej reputacji, a z drugiej brak jakiegokolwiek potwierdzenia jego istnienia. Dawkins twierdzi, że możemy określić prawdopodobieństwo istnienia Boga. Coś w tym jest, ale margines błędu jest zbyt duży.

Wierzysz samemu sobie, czy wierzysz co inni mówią!?
To samo pytanie mogę zadać Tobie. Te wszystkie Twoje Uniwersalne Świadomości czy inne Święte Księgi skąd się niby wzięły? Naczytałeś się takich bzdur, stworzonych przez ludzi posiadających wiedzę na temat wszechświata nie większą od Twojej i teraz szerzysz różnego rodzaju bzdurne poglądy, mające tyle wspólnego z wyjaśnieniem istoty życia, co przygody Myszki Miki z tym właśnie zagadnieniem. 
Iko pewnie chodziło o to, że on wierzy odczuciom swojego "Ja". Takie podejście napotyka jednak na pewien problem. Mianowicie nasze odczucia są czysto subiektywne i zostały stworzone na drodze ewolucji, oraz w trakcie naszego rozwoju (dorastania) i tak naprawdę nie ma żadnych racjonalnych podstaw aby w nie wierzyć, gdyż mogą być zwykłym wytworem naszej świadomości. Dam tutaj pewien przykład. Osoby doznające paraliżu sennego (zjawiska wytłumaczonego naukowo, polegającego na nieprawidłowym funkcjonowaniu mózgu) twierdzą, że w nocy przyszedł do nich upiór, kosmita, złe siły, cokolwiek co sobie wymyślą. Te osoby "czuły" czyjąś obecność i nie ma się z tym co sprzeczać. Niepotrzebnie jednak nadinterpretowały pewne fakty. Podobnie jest z wiarą, jej podstawy są niesamowicie kruche. Myślenie świadome (autorefleksja) jest tylko myśleniem bardziej świadomym, ponieważ nawet gdy nam się wydaje, że kontrolujemy swoje myśli to "za sceną" przebiega mnóstwo procesów z których nie zdajemy sobie sprawy. Człowiek jest bądź co bądź istotą bardzo niedoskonałą.

Wulfen

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2007
  • Wiadomości: 3 312
  • Reputacja: 49
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #191 dnia: Września 04, 2010, 02:32:31 am »
Cytuj
Właśnie tutaj jest problem - o wiele więcej dowodów świadczy o tym, że Boga nie ma, niż że jest. Ale ludzie wierzący wszystko przekręcą i dalej trwają w swoich urojeniach.
Tak jak powiedział POK nie ma ani jednego dowodu na nieistnienie Boga. Z drugiej strony ciężko jest udowodnić nieistnienie czegokolwiek. Są jedynie argumenty, jednych przekonują bardziej te za nieistnieniem innych za istnieniem. Dawkins uważa że można określić prawdopodobieństwo, ale na jakiej podstawie? oczywiście Bóg biblijny tak jak to jest opisany w starym testamencie rzeczywiście wydaje się absurdalny ale w przypadku Boga takiego deistycznego, panteistycznego ciężko jest określić jakiekolwiek prawdopodobieństwo.

Castor Krieg

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 4 450
  • Reputacja: 26
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #192 dnia: Września 04, 2010, 08:04:59 am »
Tak jak powiedział POK nie ma ani jednego dowodu na nieistnienie Boga.
Zawsze uważałem, że ciężar udowodnienia czegoś spoczywa na tym, który teorie głosi. W końcu przed sądem to oskarżyciel ma dowieść winy, a nie oskarzony dowieść swojej niewinności.

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #193 dnia: Września 04, 2010, 11:26:48 am »
Cytuj
oczywiście Bóg biblijny tak jak to jest opisany w starym testamencie rzeczywiście wydaje się absurdalny ale w przypadku Boga takiego deistycznego, panteistycznego ciężko jest określić jakiekolwiek prawdopodobieństwo.
Dokładnie. Istnienia Boga nie można wykluczyć, bo zawsze może być ktoś "nad". Z goła inaczej wygląda sprawa gdy mówimy o religii. Tutaj dużo łatwiej jest wyliczyć prawdopodobieństwo jej prawomocności (choć nadal bardzo ciężko bo bariery czasowej nie da się przeskoczyć, a tym samym udowodnienie bądź obalenie cudów graniczy z.. cudem).

Tak jak powiedział POK nie ma ani jednego dowodu na nieistnienie Boga.
Zawsze uważałem, że ciężar udowodnienia czegoś spoczywa na tym, który teorie głosi. W końcu przed sądem to oskarżyciel ma dowieść winy, a nie oskarzony dowieść swojej niewinności.
Jest w tym dużo racji. Pamiętaj jednak, że powszechniej obowiązującym prawem jest wiara w Boga ;)
Głównym problem jest tutaj to, że w większości przypadków wiara wynika z tradycji, a nie z własnych przemyśleń, bo co by nie gadać Święte Księgi stanowią wyjątkowo wątpliwy argument i jest on właściwie jedynym.

Ja osobiście długo zastawiałem się "Wierzyć, czy nie wierzyć?" i stwierdziłem, że nie mam wystarczających podstaw by wierzyć.

iko

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #194 dnia: Września 09, 2010, 11:28:37 am »
Cytuj
Zmarnowanie swego potencjału, bo celem życia człowieka nie jest robienie kasy kur** mać.
I tu się setezer z Tobą zgadzam. Każdy człowiek jest ogromnym potencjałem, absolutnie, który powinien się rozwijać na drodze wiedzy. Takie jest moje przekonanie.

1man1jar

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #195 dnia: Września 09, 2010, 11:37:40 am »
A co jeśli człowiek nie ma możliwości rozwoju na drodze wiedzy? Chyba, że wiedza gdzie można najtaniej kupić chleb i gdzie ludzie wyrzucają najlepsze kawałki żarcia to też "rozwijanie się na drodze wiedzy".

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #196 dnia: Września 09, 2010, 11:51:35 am »
Cytuj
Zmarnowanie swego potencjału, bo celem życia człowieka nie jest robienie kasy kur** mać.
I tu się setezer z Tobą zgadzam. Każdy człowiek jest ogromnym potencjałem, absolutnie, który powinien się rozwijać na drodze wiedzy. Takie jest moje przekonanie.


Ale przeciez praca tez rozwija, tez czegos uczy, z tym ze daje wieksza satysfakcje, kiedy sie cos osiagnie, bo zazwyczaj sa to korzysci materialne.

iko

  • Gość
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #197 dnia: Września 09, 2010, 11:54:01 am »
A co jeśli człowiek nie ma możliwości rozwoju na drodze wiedzy? Chyba, że wiedza gdzie można najtaniej kupić chleb i gdzie ludzie wyrzucają najlepsze kawałki żarcia to też "rozwijanie się na drodze wiedzy".

To bierze się z braku świadomości, a jeśli chodzi o biedę, coby kupić chleb, by wyżywić Rodzinę!?

Taka jest dzisiejsza ludzkość, która patrzy na siebie samą zamiast na drugiego człowieka. imo Sami sobie zgotowaliśmy takie życie, a nie inne.

ps. nie rozumie na przykład, po co się gnoić na forum, skoro można porozmawiać z sensem i otwarcie, nie bluzgając na siebie. :lol: :roll: :lol: :big-grin-sweat: <gupi>
« Ostatnia zmiana: Września 09, 2010, 12:16:04 pm wysłana przez iko »

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #198 dnia: Września 09, 2010, 11:57:19 am »
Żyjemy w kraju względnego dobrobytu, nie jest źle - jest średnio. Lupi przecież nie biega po śmietnikach szukając jedzenia, a gra na plejstejszyn sri czy srisikty. Po co więc ma zasuwać już teraz do roboty - niech korzysta z tego młodzieńczego życia, żeby na starość mógł wspominać, żeby zapisać tę pustą kartkę. Zgaduję że ma rodziców i jakoś im się wiedzie skoro w ogóle rozważa pójście na studia - trzeba korzystać, spłacimy się swoim dzieciom. Robolem każdy może zostać w każdej chwili, a na stare lata każdy dziadzieje, papucie i gazetka - nuda. To raz - żeby korzystać z życia. A dwa żeby je wykorzystywać - tj. czytać, oglądać, uczyć się, rozmawiać. Skoro już mamy taką globalizację, to czemu nie wyjechać choć na chwilę i poznać świata.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 15, 2011, 12:57:13 pm wysłana przez setezer »

LoNdEk

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2007
  • Wiadomości: 6 670
  • Reputacja: 15
Odp: Świadomośc, wiara, ewolucja itp.
« Odpowiedź #199 dnia: Września 09, 2010, 12:05:45 pm »
Żyjemy w kraju względnego dobrobytu, nie jest źle - jest średnio. Lupi przecież nie biega po śmietnikach szukając jedzenia, a gra na plejstejszyn sri czy srisikty. Po co więc ma zasuwać już teraz do roboty - niech korzysta z tego młodzieńczego życia, żeby na starość mógł wspominać, żeby zapisać tę pustą kartkę. Zgaduję że ma rodziców i jakoś im się wiedzie skoro w ogóle rozważa pójście na studia - trzeba korzystać, spłacimy się swoim dzieciom. Robolem każdy może zostać w każdej chwili, a na stare lata każdy dziadzieje, papucie i gazetka - nuda. To raz - żeby korzystać z życia. A dwa żeby je wykorzystywać - tj. czytać, oglądać, uczyć się, rozmawiać. Skoro już mamy taką globalizację, to czemu nie wyjechać choć na chwilę i poznać świata.

"robolem" lol...

a) mozna znalezc prace, ktora daje satysfakcje i rozwija
b) praca = niezaleznosc
c) pracuje sie wlasnie po to, zeby tak jak rodzice Lupiego mozna bylo zapewni dobrobyt swoim bliskim,co by na szczury nie musieli polowac, gdyby wszyscy tak podchdzidli do tego tak jak ty to przej*bane  :lol: :lol: