Lol co się tutaj dzieje.
Jakiś chłopaczyna nie może przeboleć, że X0 zdechł i niedomaga, więc przerzucił się na fapowanie nad grami z mocarnych i cholernie drogich PC'tów. Jakież to typowe dla zdesperowanych Xbot'ów. Jeszcze te denne, prywatne podjazdy do innych.
Żeby było jasne, to napisałem wyraźnie, że gameplay robi wrażenie. Jednak jeśli brać pod uwagę jakie karty to muszą obsługiwać, to czar BF3 pryska. Niestety, ale optymalizacja na PC jest jaka jest i mimo mocy obliczeniowej, który miażdży obecne konsole, BF3 nie robi wielkiego wow.
Uncharted 3 będę się jarał, tak jak jarałem się U2, KZ2 czy GoW3, bo na 5 letniej konsoli otrzymujemy tytuły, które wywołują opad szczeny. A to czy coś jest skryptowane, udawane itd. to mnie akurat mało obchodzi. Ważne, że zaskakuje swoja zajebistością Owszem wiadomo, że gra gdzie wszystkie akcje nie są skryptami wymaga dużo większych pokładów mocy, ale co z tego? Jak ktoś się fapuje nad tym jakie wymagania ma dana gra, to jego problem. Mnie interesuje to co dana gra pokazuje na obrazie mojego tv i dlatego taki Uncharted ze swoimi wyreżyserowanymi mega akcjami jest tytułem, który robi na mnie większe wrażenie. A jak ktoś czeka na sandbox'a z konsol, który urwie łeb i wyrzuci go przez okno, to niech poczeka na InFamous 2. Wygląda na to, że to będzie szczytowe osiągnięcie w gatunku free-roam'ów na konsolach.