Ograne kilkanaście (może dziesiąt) godzin i stwierdzam, ze BC2>1943>BF3
Ja bym powiedział, że BF1943 najbardziej mi się podoba jeżeli chodzi o gameplay, bo nie ma rusha i tych jebanych perków. Broń każdy ma taką samą, i generalnie najlepszy balans jest. Nie ma takich beznadziejnie zrobionych map jak bazar, gdzie strona rosyjska ma na spawnie wyrzutnię ppk z ładną widocznością na obie drogi dojazdowe, a amerykańcy mają ją za jakimiś kontenerami (zmienili to w patchu, ale i tak jest dużo gorsza widoczność).
Also - nie matura, lecz chęć szczera, zrobi z ciebie oficera. Wpadł 40-level przed chwilą. Zestrzeliłem również pierwszy myśliwiec z działa czołgowego. Trochę słabo, że nie niszczy go od razu, zaledwie uszkodziłem dziada więc fraga nie było.