Gran Turismo 5 Kierownice

[sieq]

tzn wyświetla się na chwilkę przy włączeniu po kręceniu. Jak ktoś wyleczy już kaca i będzie w stanie pomóc to zapraszam

już mam ale banał..

[BoBaN]

Przyszły stojaki. Jak już przetestuję po pracy, to napiszę kilka słów.

Btw. Myślałem, że przyjdzie w jakimś zwykłym kartonie, a tu ładne pudełeczko w środku.



Już sobie w pracy rozłożyłem i tak jak na filmikach, musiałem lekko naprostować, bo trochę niestabilny był. Kumpla stojak miał tak samo (nawet strona producenta podaje jak to zrobić, bo każdy nowy stojak nie jest wycentrowany). Ogólnie wykonanie robi wrażenie. Nawet jest logo na rurce z przodu stojaka. Nie jest to amatorka klepana w szopie.

[bramkarz032]

Eh, dlaczego mi przysłali w zwykłym pudełku?
Nowe wygląda po prostu super .

[BoBaN]

Kilka kółek na różnych torach (w tym na Nurbie) za mną. Dla mnie jest to najlepszy zakup jakiego mogłem dokonać. Wreszcie mogę sobie idealnie ustawić sprzęt, nie mam ogromnego filara między nogami i czuję pełną kontrolę nad autem, nawet podczas szybkiego kontrowania. Driftuje się zupełnie inaczej (czyt. w chooy lepiej). Ten stojak naprawdę zaskakuje stabilnością. Po takiej jeździe jak dzisiaj, poprzedni zestaw miałbym rozkalibrowany okrutnie (kiera krzywo, pedały przekrzywione). Obawiałem się o rurkę między nogami i to, że pedał hamulca jest na wprost tej rurki, ale okazało się, że to żaden problem. Wspornik jest tak cienki, że kompletnie nie przeszkadza. Dla mnie bajka, bo wreszcie mogę skupić się w 100% na ściganiu i nie myślę o tym, że zaraz będę musiał poprawiać ustawienie kiery i pedałów. Nie muszę za każdym razem przesuwać pedałów kiedy chcę jeździć ze sprzęgłem lub bez. Tutaj nie ma co znaczenia, bo jest mnóstwo przestrzeni. Każdy kto ma problem podobny do mojego i szuka stojaka, który można łatwo i szybko rozłożyć i który jest bardzo stabilny, powinien sobie zakupić WSP. Możecie mi zaufać, bo naprawdę nie przesadzam z opinią o wygodzie i stabilności tego sprzętu.

[Wooyek]

A jak pisałem kiedyś żeby brać bo warto, to mi nie wierzyłeś.

[BoBaN]

A bo Ty się chu** znasz.

[Wooyek]

Gościu, jak ja naparzałem na WSP, to Ty na tych swoich zbitych trzech klapkach pyrkałeś.

[pawel_k]

mówiłem Boban że będziesz zadowolony

[BoBaN]

Gościu, jak ja naparzałem na WSP, to Ty na tych swoich zbitych trzech klapkach pyrkałeś.

Jeśli ja na tych zbitych klepkach PYRKAŁEM, to Ty chyba na wstecznym jeździłeś.

@Paweł (i Wooyek)
Mieliście rację. Teraz to inna zabawa, czysta przyjemność. Mogę łoić jeszcze skuteczniej Wasze marne zady!

[BoBaN]

Jedno tylko wkurza w tym stojaku. Po złożeniu, rurka naciska na pedał od hamulca. Ciekawe czy tak wciśnięty pedał nie będzie miał potem słabszej sprężyny.

[prart]

Boban to wersja Deluxe czy zwykła?

[BoBaN]

Deluxe, ale od zwykłej niewiele się różni, bo w tym samym czasie przyszła V2 dla ziomka, który ma DFGT i porównywaliśmy (wydaje mi się, że Delux jest nieco szersza, bo pudełko było większe). Jak ktoś ma kierę z biegami to tylko Deluxe. Podstawka pod biegi sprawdza się idealnie. W ogóle szok jak to jest stabilne. Spodziewałem się kołysania, ale nawet przy ostrej jeździe ze sprzęgłem i szarpaniu się z biegami, wszystko trzyma się sztywniutko.

[BoBaN]

Pytanko do posiadaczy WSP. Jak mocno dokręcacie tą śrubę?



Z jednej strony jest imbus, z drugiej śruba 13'skta. Ja dokręciłem do oporu i wydaje mi się, że podstawa kierownicy lekko zmieniła kąt, ale muszę to jeszcze dokładnie sprawdzić, bo na złożonym stojaku jest takie wrażenie. Zastanawiam się czy mocne dokręcenie tej śruby może spowodować przekrzywienie podstawki do której dokręcona jest kierownica.

[pawel_k]

mocno nie trzeba tego dokręcać

[BoBaN]

No to muszę poluzować, bo na maska przykręciłem w obawie, że może mi opaść za podstawka.

[sieq]

UNCHARTED!!!
Gt3rs cs edition > wszystko co do tej pory miałem
Ogólnie ff słabszy od g25/g27 ale przyjemniejszy aż chcę się jeździć! FF nie strzela tak mocno i chamsko jak w logitechu tylko płynnie siła rośnie i maleje.
Pedały clubsport niema co się rozpisywać miazga. Wibracja na hamulcu wymiata.
Wiem już jaka będzie moja następna kierownica  Fanatec mógłby zająć się jeszcze H szifterem z prawdziwego zdarzenia albo chociaż takim jak w serii G logitecha.
(nie mówię że logitechy to gówna ale pasek to jednak pasek) 

[MrArt-PL]

UNCHARTED!!!
Gt3rs cs edition > wszystko co do tej pory miałem
Ogólnie ff słabszy od g25/g27 ale przyjemniejszy aż chcę się jeździć! FF nie strzela tak mocno i chamsko jak w logitechu tylko płynnie siła rośnie i maleje.
Pedały clubsport niema co się rozpisywać miazga. Wibracja na hamulcu wymiata.
Wiem już jaka będzie moja następna kierownica  Fanatec mógłby zająć się jeszcze H szifterem z prawdziwego zdarzenia albo chociaż takim jak w serii G logitecha.
(nie mówię że logitechy to gówna ale pasek to jednak pasek) 

Wiedziałem że tak będzie..................hehehehehehehe,przyjemnego użytkowania bo napewno takie będzie

[Michal102]

FF w G27, a GT2/3/CSR to zupełnie inna para kaloszy. W Logitechu FF jest efekciarski - szarpie, trzęsie... ogólnie robi "zadyme". Natomiast w Fanatec'u wszystko jest płynne i zdecydowanie bliższe realizmowi.

Bardzo bym chciał, aby Logitech w końcu wypuścił jakąś kierownicę na pasku. Design i jakość wykonania mogłaby pozostać taka jak w G27, bo do tego absolutnie nie można się doczepić.

[BoBaN]

Chętnie przetestowałbym jakiegoś Fanatec'a, bo nie rozumiem określenia "pasek jest bliżej realizmu". Maglownice w autach nie mają pasków (tam są same zębatki). Jeżdżąc np. gokartami, chce ręce urwać i szarpanie kierownicy w niczym nie przypomina płynnego i łagodnego odczucia.

[Michal102]

Hmmmm... powiem tak - można to porównać do jazdy z wytłuczonymi końcówkami drążków kierowniczych. Zapewne nie raz ten element Wam się w samochodzie wyrobił. Zresztą... cały układ kierowniczy i zawieszenie w samochodach konstruowane jest tak, by możliwie jak najskuteczniej wytłumić wszystkie gwałtowne szarpnięcia i stuki. Jak jest to rozwiązane w gokartach - nie wiem, nie miałem przyjemności pojeździć.

Fanatec'owi do pełni szczęścia brakuje jedynie większego powera... tutaj królem bez wątpienia jest T500RS - pasek + niesamowicie wydajny silnik robią swoje. Do tego pewnie cała konstrukcja T500RS jest metalowa, dzięki czemu nie ma strat w przeniesieniu tej mocy na sama kierownicę. W Fanatec'u niestety cała konstrukcja jest plastikowa i bebechy nieco się wyginają.

[BoBaN]

W gokartach jest bezpośredni układ kierowniczy. Może paski faktycznie przypominają jazdę cywilnym autem na oponach z wysokim profilem, bo tam tłumienie nierówności jest znacznie większe niż w autach sportowych. Jednak wydaje mi się, że niewiele ma wspólnego z autami wyścigowymi gdzie zawieszenie jest bardzo twarde, a opony mają niski profil przy dużej szerokości.

[Michal102]

Tylko zwróć uwagę na jedną rzecz - bezpośredni układ kierowniczy przenosi na kierownicę wszystko błyskawicznie, nie ma żadnych dead zone'ów tak jak na kierownicach do konsoli. Logitech zastosował w swoim sprzęcie układ zbudowany na zębatkach... tych wszystkich trybików jest wiele, dodatkowo są plastikowe, co powoduje, że ruch z silnika zostanie przeniesiony na koło kierownicy z pewna stratą... dodatkowo jak nastąpi gwałtowna sekwencja lewo/prawo to wszystko się pogubi i powstanie jeden wielki stukot. Kierownica na pasku ma ta zaletę, że między samym silnikiem a kierownica nie ma tak wielu elementów... jeśli jeszcze pasek jest bardzo dobrej jakości i jest mocno naciągnięty, to dead zone jest praktycznie niewyczuwalny.

Wzorem jest tutaj T500RS... ta kierownica musi być zbudowana niesamowicie solidnie - FF jest płynny, ale potrafi tez niesamowicie pierdolnąć po łapach (opieram się na opiniach tych co grali).

[BoBaN]

Ja bym powiedział, że gumowy pasek jest bardziej elastyczny od zębatek i to raczej pasek może powodować straty. Gdyby faktycznie paski były takie precyzyjne i niezawodne, to pewnie maglownice posiadałby takie elementy, a nie posiadają (masz tam zębatki). No, ale to tylko gdybanie, bo ani ja, ani Ty nie prowadziliśmy żadnych badań w tej kwestii.

[Michal102]

Porównanie maglownicy do "zabawkowej" kierownicy jest trochę nie na miejscu. W maglownicy występują nieporównywalnie większe przeciążenia, temperatura itd. Dodatkowo ten element jest zbudowany bardzo precyzyjnie na metalowych elementach, na których nie ma żadnych luzów.

Kierownice do naszych konsolek to zupełnie inna bajka i myślę, że pasek jest w nich jednak lepszym rozwiązaniem. Zresztą, Thrustmaster wypuszczając topową kierownicę nie na darmo zastosował w niej pasek. Kolejny model Logi zapewne też będzie na pasku

[BoBaN]

Zresztą, Thrustmaster wypuszczając topową kierownicę nie na darmo zastosował w niej pasek.

Rusz głową. Zastosowanie paska zapewne wynika z siły samych silników. Plastikowe zębatki przy tak mocnym silniku jak ma T500RS nie zdałyby egzaminu (zęby zostałyby połamane). Zastosowano więc pasek. Pewnie gdyby metalowe zębatki nie były tak drogie w produkcji i nie hałasowały bardziej niż pasek, to T500RS miałaby metalowe zęby. W dodatku metalowe zębatki wymagałyby zapewne częstszego smarowania. Pasek jest po prostu najlepszym kompromisem przy mocnych silnikach i utrzymaniu względnie niskiego kosztu produkcji. Imo zębatki lepiej potrafią oddać to jak kierownica drży i trzęsie się w prawdziwych autach wyścigowych. Zresztą wystarczy przejechać się czymś mocniejszym na niskim profilu gumy.

Porównanie maglownicy do "zabawkowej" kierownicy jest trochę nie na miejscu. W maglownicy występują nieporównywalnie większe przeciążenia, temperatura itd. Dodatkowo ten element jest zbudowany bardzo precyzyjnie na metalowych elementach, na których nie ma żadnych luzów.

Chciałbym żeby na maglownicy nie występowały luzy. Niestety po jakimś czasie takowe powstają. Nie chcę wiedzieć co by było gdyby zamiast zębatek montowali tam paski.

[Michal102]

Pewnie gdyby układ zębaty był wykonany w iście zajebistej technologii (wzmacniane zębatki, wszystko idealnie spasowane, wydajny układ smarowania itp.), to pewnie efekty byłyby rewelacyjne, ale jak sam zauważyłeś takie coś jest nieopłacalne. Nie zmienia to faktu, że mechanizmy zastosowane w Fanatec'u oraz T500RS przewyższają plastikowe zębatki z Logitecha.

"Co by było gdyby" można sobie odstawić na półkę

A wracając jeszcze do naszej nieszczęsnej maglownicy, to jej kształt, konstrukcja itd. wyklucza zastosowanie w niej pasków. pewne elementy po prostu muszą być na zębatkach i tyle. To tak, jakbyś chciał zbudować skrzynię biegów na paskach

[BoBaN]

...pewne elementy po prostu muszą być na zębatkach i tyle.

Ooo! Dokładnie o to mi chodziło.

[pawel_k]

Chętnie przetestowałbym jakiegoś Fanatec'a, bo nie rozumiem określenia "pasek jest bliżej realizmu". Maglownice w autach nie mają pasków (tam są same zębatki). Jeżdżąc np. gokartami, chce ręce urwać i szarpanie kierownicy w niczym nie przypomina płynnego i łagodnego odczucia.

ale to że FF jest płynniejszy wcale nie znaczy że Fanatec w tym względzie co opisujesz jakoś znacznie odstaje od Logitecha - też to oddaje bardzo dobrze, tyle tylko że zakres oddawanych sił jest dużo szerszy, w Logitechu jest to wszystko bardziej skokowe, bardziej zero-jedynkowo...

[BoBaN]

Ja nie napisałem, że odstaje od Logitech'a. Po prostu byłem ciekaw czemu niby napęd paskowy ma być bardziej realistyczny.

[pawel_k]

tak wiem że nie napisałeś tego, ale w wypowiedziach sugerujesz że to co robi Logitech jest oddane bardzo dobrze (przynajmniej względem aut wyścigowych) - a tutaj Fanatec robi to podobnie, też szarpie i wyrywa kierownicę z łapy, tylko pomiędzy brakiem działania FF a jego maksymalną siłą jest więcej poziomów siły, dlatego Fanatec wydaje się bardziej płyny niż Logitech (który moim zdaniem wcale nie odstaje od Fanateca jeśli chodzi o jakość FF)

[sieq]

Tak sobie w duchu myślałem że tą wypowiedzią z samego końca sali podkręcę nieco temperaturę
Boban jak będziesz miał okazje porównać to najlepiej zapuść sobie F1. Od logitecha ostatecznie odwiodła mnie właśnie F1(i nie zrozum mnie źle ja nie jeżdżę tylko bolidem po prostu zrozumiałem w czym tkwi PROBLEM/RÓŻNICA ) gdzie IMO FF w g27 daje ostro ciała (high speed ring i szybkie łuki) to po prostu ma się nijak to do fanateca.   Nie mówię że logitech G to gówno bo tak nie jest sam miałem g25/27 i pod wieloma względami są lepsze niż Fanatec porsche np. sziftery , całkiem akceptowalny i niezniszczalny H szifter w zestawie, silniejszy ff, mocniejsze wibracje no i cena/jakość na dobrym poziomie. Myślę że trzeba po prostu zagrać na fanatyku żeby się przekonać lub NIE. Sam broniłem kiedyś zażarcie g25 oceniając fanateca przez pryzmat wyglądu carrera S i kilku kółek jakie poczyniłem na FM2 u kuzyna… Powinienem w tym miejscu przeprosić kilka osób
Co do fanateca to mój nie skrzypi (było o tym wcześniej) ale słychać wyraźnie wentylatorki jak ściszę KD. Zapewne po długotrwałej obróbce termicznej plastikowa obudowa się troszkę wyrobi (silniczek daje czadu). Nie wiem czy to wina egzemplarza ale prawy szifter ma mniejszy opór i prawie brak KLICKa albo coś spieprzyłem przy przykręcaniu ich bo robiłem to na prędko i dociskałem mocno śrubsztak. Łopatki mogły by być na stałe bo po przykręceniu i tak ma się wrażenie że nie są do końca jednością z kierownicą…
Wyszło tak że miałem już kupić t500rs ale pedały CS  z wiadomych względów nie dawały mi spokoju. Bodźcem do zakupu okazała się  CSW (pedały już będę miał więc odejdzie trochę kasy)Właśnie kiedy CSW wychodzi panowie ? Nie żebym miał od zaraz  te 800 oiro? na wydanie     
Podsumowując dla mnie na gt3rs jeździ się dużo przyjemniej, ogólnie mam większy fun z jazdy. Poniekąd jest też łatwiej jak na g27 bo ff słabszy a łapy mam na miejscu (pomijając już wspaniałe pedały CS z wibrą na hamulcu co również ułatwia wyczucie). W fanatyku jakby bardziej czuje położenie samochodu i to co się chwilowo z nim dzieje. Moim zdaniem na g27 z ff10 łatwiej o błąd. Ktoś kiedyś pisał (chyba forumowy profi :X MrArt-Pl ) o tych błędnych interpretacjach telemetrii przez kierownice. Jeden silnik w jedną drugi w drugą plus to skokowe napierdalanie ff. Coś w tym chyba jednak jest. Jutro wyślę foto z moim tymczasowym stelażem. Pisane na szybko także przepraszam za lenistwo.

[MrArt-PL]

Tak sobie w duchu myślałem że tą wypowiedzią z samego końca sali podkręcę nieco temperaturę
Boban jak będziesz miał okazje porównać to najlepiej zapuść sobie F1. Od logitecha ostatecznie odwiodła mnie właśnie F1(i nie zrozum mnie źle ja nie jeżdżę tylko bolidem po prostu zrozumiałem w czym tkwi PROBLEM/RÓŻNICA ) gdzie IMO FF w g27 daje ostro ciała (high speed ring i szybkie łuki) to po prostu ma się nijak to do fanateca.   Nie mówię że logitech G to gówno bo tak nie jest sam miałem g25/27 i pod wieloma względami są lepsze niż Fanatec porsche np. sziftery , całkiem akceptowalny i niezniszczalny H szifter w zestawie, silniejszy ff, mocniejsze wibracje no i cena/jakość na dobrym poziomie. Myślę że trzeba po prostu zagrać na fanatyku żeby się przekonać lub NIE. Sam broniłem kiedyś zażarcie g25 oceniając fanateca przez pryzmat wyglądu carrera S i kilku kółek jakie poczyniłem na FM2 u kuzyna… Powinienem w tym miejscu przeprosić kilka osób
Co do fanateca to mój nie skrzypi (było o tym wcześniej) ale słychać wyraźnie wentylatorki jak ściszę KD. Zapewne po długotrwałej obróbce termicznej plastikowa obudowa się troszkę wyrobi (silniczek daje czadu). Nie wiem czy to wina egzemplarza ale prawy szifter ma mniejszy opór i prawie brak KLICKa albo coś spieprzyłem przy przykręcaniu ich bo robiłem to na prędko i dociskałem mocno śrubsztak. Łopatki mogły by być na stałe bo po przykręceniu i tak ma się wrażenie że nie są do końca jednością z kierownicą…
Wyszło tak że miałem już kupić t500rs ale pedały CS  z wiadomych względów nie dawały mi spokoju. Bodźcem do zakupu okazała się  CSW (pedały już będę miał więc odejdzie trochę kasy)Właśnie kiedy CSW wychodzi panowie ? Nie żebym miał od zaraz  te 800 oiro? na wydanie     
Podsumowując dla mnie na gt3rs jeździ się dużo przyjemniej, ogólnie mam większy fun z jazdy. Poniekąd jest też łatwiej jak na g27 bo ff słabszy a łapy mam na miejscu (pomijając już wspaniałe pedały CS z wibrą na hamulcu co również ułatwia wyczucie). W fanatyku jakby bardziej czuje położenie samochodu i to co się chwilowo z nim dzieje. Moim zdaniem na g27 z ff10 łatwiej o błąd. Ktoś kiedyś pisał (chyba forumowy profi :X MrArt-Pl ) o tych błędnych interpretacjach telemetrii przez kierownice. Jeden silnik w jedną drugi w drugą plus to skokowe napierdalanie ff. Coś w tym chyba jednak jest. Jutro wyślę foto z moim tymczasowym stelażem. Pisane na szybko także przepraszam za lenistwo.

Pamiętam jak zakupiłem pierwszego Fanateca,byłem bodajże pierwszą osobą z tego forum która zdecydowała się przesiąść z Logi na Fanateca-na samym początku nie spotkałem się ze zbyt wieloma popierającymi mnie osobami z tego forum ale chciałem zaryzykować bo wiele osób z całego świata chwaliło wyroby tej firmy.Fanatec Turbo S zawitało w moje progi i nagle szok-jak ta kierownica cicho pracuje,jak inne odczucia są w czasie prowadzenia auta,jakie daje możliwości menu kierownicy niezależnie od gry,wałkowałem wam to wiele razy i wychwalałem ten sprzęt ale reakcje były różne.........Pije do tego że warto spróbować wyrobów innej firmy i porównać na własnej skórze,wtedy ma się pełny pogląd na oba produkty.Wiem że w tamtym czasie Fanatec na polskim rynku był nowością i wszyscy byli zapatrzeni w Logitech G25/27 jako wzór kierownic do gry ale czasami warto pójść własną drogą i tak jak w tym przypadku wyroby Fanateca zrobiły na mnie piorunujące wrażenie i doszedłem do wniosku że nie zawsze inne znaczy gorsze a wielu wypadkach jest dokładnie odwrotnie.Dla mnie Fanatec jest obecnie najlepszą firmą produkującą kierownice,czekam tylko na szczegółowe porównanie CSR Elite vs T500 i wtedy podejmę decyzje czy zmienić T500 które dla mnie jest genialną kierownicą tylko pedały mogłyby dostać w końcu Loadcell

[BoBaN]

Nie wątpię, że produkt jest lepszy, bo sama cena o tym mówi. Jednak jeśli już będę miał zmieniać kierę (a na razie się nie zanosi, bo na G27 nie mam większych problemów i łoję kolesi z Fanatecami i innymi kierami ), to zdecyduję się na T500RS. Średnica kierownicy, kąt obrotu i siła FF przemawiają zdecydowanie za tym kółkiem (jak dla mnie). Fanatec wkur**a mnie swoim olewaniem Polski, zamiłowaniem do Porsche (marki za którą nie przepadam) i cenami z dupy. Jeśli już miałbym wydać tak dużo kasy na kierę, to byłaby to T500RS.

Btw. MrArt wspominałeś coś, że musiałeś się długo przyzwyczajać do T500RS po przesiadce z innych kierownic, a mój kumpel, który miał G25 i teraz kupił T500RS od razu śmigał bez żadnych problemów. Ciekawe od czego to zależy. Pytałem go (mając w pamięci to co mówiłeś) o kwestie przesiadki z innej kiery i powiedział, że nie miał z tym żadnych problemów.

[MrArt-PL]

Nie wątpię, że produkt jest lepszy, bo sama cena o tym mówi. Jednak jeśli już będę miał zmieniać kierę (a na razie się nie zanosi, bo na G27 nie mam większych problemów i łoję kolesi z Fanatecami i innymi kierami ), to zdecyduję się na T500RS. Średnica kierownicy, kąt obrotu i siła FF przemawiają zdecydowanie za tym kółkiem (jak dla mnie). Fanatec wkur**a mnie swoim olewaniem Polski, zamiłowaniem do Porsche (marki za którą nie przepadam) i cenami z dupy. Jeśli już miałbym wydać tak dużo kasy na kierę, to byłaby to T500RS.

Btw. MrArt wspominałeś coś, że musiałeś się długo przyzwyczajać do T500RS po przesiadce z innych kierownic, a mój kumpel, który miał G25 i teraz kupił T500RS od razu śmigał bez żadnych problemów. Ciekawe od czego to zależy. Pytałem go (mając w pamięci to co mówiłeś) o kwestie przesiadki z innej kiery i powiedział, że nie miał z tym żadnych problemów.

Nie wiem Boban od czego do zależy ale potwierdziło się to u 3 moich znajomych z forum gt5.net.Siła FF tej kierownicy,zmienność działania ff w zależności od prowadzonego samochodu jak i również szybkość reakcji tej kiery na zachowanie samochodu trochę mnie na początku przygniotła ale nie są to wady tylko zalety tej kierownicy.Najbardziej to było widać po kolesiu z którym również jezdziłeś Kokon1001HP i który śmiga na podobnym poziomie co TY(czytaj Wysokim).Wcześniej jezdził na DFGT i zapierd..... jak kuna a po przesiadce na T500 zaczął przegrywać nawet ze mną gdzie ja jezdzę dość przeciętnie :lol:Ale po około tygodniu wrócił bo mówił że w końcu opanował kierownicę i nie zamieniłby jej na żadne inne kółko.Jestem pewien Boban że jeżeli dostałbyś to kółko w łapy to byłbyś w 7 niebie.Należy pamiętać o tym że to nie kierownica czyni kierowcę lecz na odwrót ale przyjemność z jazdy płynąca na T500 jest nieporównywalna do wszystkiego co do tej pory miałem w rękach

[BoBaN]

Chętnie bym spróbował na tym pojeździć. Kupić na razie nie kupię, bo cena zabija, a pasowałby do tego jakiś shifter od razu. Szkoda, że nikt w pobliżu nie ma tego sprzętu, bo bym potestował.

Btw. Jaki stojak od WheelStandPro trzeba mieć pod T500RS?

[pawel_k]

tak w sumie naszła mnie dzisiaj refleksja, że po bliższym przetestowaniu kilku kierownic (Logitech Driving Force, Logitech Driving Force GT, Thrustmaster Ferrari F430, Logitech G27 i Fanatec GT3RSv2) z całą stanowczością stwierdzam że generalnie rezygnacja z DFGT była trochę błędem - szczególnie biorąc pod uwagę fakt że w GT5 granie właściwie dobiega końca, a nie wiadomo czy wydadzą na ps3 GT6, a jak nie wydadzą to które kierownice będą kompatybilne z ps4....

poza tym na innych kierownicach ani nie jestem szybszy (mówię G27 i GT3, bo na reszcie byłem wolniejszy z uwagi na mniejszy kąt skrętu), przyjemność z jazdy była niewiele mniejsza (poza tragicznymi pedałami, ale z moimi modami jazda z ABS była w miarę porównywalna), do tego miała parę zalet których nie mają inne kierownice (np. 100% wsparcie dla ps3 i wszystkich funkcji GT5 ), ergonomia też była lepsza niż wszystko inne (np. takie rozglądanie się na boki w takim GT3 nie dość że wymaga oderwania jednej ręki od kierownicy, to jeszcze w połowie przypadków kończyło się zmianą widoku ), a cenowo kierownica nie miała konkurencji... teraz jakbym miał jeszcze raz wybór to bym został przy DFGT, ewentualnie kupiłbym G27, bo jakość Fanateca (alcantara, pedały, cicha praca, ale też parę wad - chociażby kiepskie shiftery i skrzynie biegów) w żaden sposób nie rekompensuje jego ceny - może na PC ta kiera pokazałaby większą przewagę, ale przy ps3 niestety tego aż tak bardzo nie czuć...

dlatego generalnie czekam na następcę GT3 który musi mieć premierę w przyszłym roku - jak cena będzie normalna (do 200-220 euro za same kółko) i jakość wyraźnie lepsza niż GT3, a do tego zapowiedzą że GT6 wyjdzie jeszcze na ps3 to pewnie się skuszę, jak nie to pewnie pod koniec roku (albo wcześniej bo w 2011 roku poza graniem GT5 skończyłem tylko w Uncharted 3 i Limbo więc ogólnie mam jakiś zastój w graniu ) zestaw GT3+pedały CSR Elite+Wheel Stand Pro pójdą na sprzedaż bo grać już raczej nie będę, a następne kółko kupię na ps4 i GT6...

[sieq]

Uploaded with ImageShack.us

Mój tymczasowy stelaż 

[BoBaN]

Na pewno jest stabilny.

[pawel_k]

przy tej klamrze Fanateca raczej ciężko żeby kiera była stabilna

będziesz inwestował w jakiś fotel lub stojak ?

[sieq]

WSP. Jak pierwszy raz zobaczyłem to mocowanie fanateca to pomyślałem że strach to tak montować ale ogólnie jest ok. Wiadomo jak kierownice pociągniesz do siebie mocno to się ześliźnie. Żal mi wiercić w tym zabytkowym PRLowski stole :X poczekam na wsp wtedy ją przykręcę. Zdjęcie ostrzone na pedały nieprzypadkowo